Po wejściu do środka okazało się, że 86-latka leżała w drugim pokoju obok przewróconego fotela, z którego spadła. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe przewiozło poszkodowaną, z podejrzeniem złamania nogi do szpitala miejskiego. Prawdopodobnie do wypadku doszło jeszcze przed zmrokiem. Kobieta przez kilka godzin próbowała wezwać pomoc. Na szczęście w porę cichy głos starszej pani usłyszała sąsiadka.
Pomimo wielu przykładów ludzkiej obojętności na krzywdę innych, która niejednokrotnie prowadziła do tragedii, w społeczeństwie wciąż funkcjonuje sformułowanie „społeczna znieczulica”.
„Wygodne” odwracanie głowy jest postrzegane jako przyzwolenie społeczne dla bezprawia. Trzeba więc pamiętać, że każdego może kiedyś spotkać nieszczęście i każdy może kiedyś potrzebować pomocy innych. Przypadek starszej pani uświadamia jak ważna jest wrażliwość na ludzką krzywdę, chęć pomocy i sąsiedzkie zainteresowanie.
rodzice tej pani ? żal człowieku opanuj się jak starsza pani może mieć jeszcze rodziców ? z konia spadłeś ?? jak ma z 80 lat to co myślisz że ma jeszcze rodziców ? jak ty bedziesz mial 80 lat to zobacz czy są twoi rodzice.. napeewno ich nie będzie...!! szkoda mi tej pani chociaż jej nie znam.. ja mam 2 prababcie i juz z nimi coraz gorzej.. ;((
Na upierdliwego sąsiada poskutkowała nie policja ani żandarmeria a wysmarowane drzwi wejściowe i klamka PSIĄ KUPĄ.Tak zrobiłem dopiero, poskutkowało.Obrzydliwe ale prawdziwe.To było z bezsilności!!
I znowu debil wierci!
nie strażacy tylko policjantka!! weszła przez balkon i wezwała pogotowie, straży pożarnej tam nie było
Do: Gość • Piątek [19.03.2010, 11:56] • [IP: 213.156.118.***] gdzie byli rodzice tej Pani?? Pewnie na cmentarzu ;]
150, po co krótkie? Przecież to jest nie etyczne chłopie.
takie informacje są potrzebne i wskazane o pomocy a nie o przemocy
Bo wszystko wyszło dobrze PANU BOGU z. ...wyjątkiem STAROŚCI.
Niєwolnik Syѕтємu, 7-me Dziecko Baby Jagi, Dokuczacz, Wishnu - tyle ksyw a przecież wystarczyłoby jedno krótkie: *.
A ja mam na płycie „Głośnego Sąsiada”na którym jest wiercenie w ścianie, skuwanie tynku, głośna balanga, okrzyki Goool przez około 20 osób, odpalanie silniku czołgu...
A do mnie przychodzą dzisiaj koledzy z wiertłami udarowymi i będziemy borować !!
Jestem po prostu osobą pokorną, a moje życie jest uduchowione.Szkoda kobiety, w tym wieku to nie przelewki ze złamaniami
Twoj sasiad wierci?? Moj to dopiero wierci od 20 lat i codziennie ostatnio nawet sie przewiercil do mojego mieszkania normalnie jak na tej reklamie z psem!!I zawsze mysle czy on ma jeszcze miejsce zeby po tylu latach jeszcze wiercic?? KUZWA!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
gdzie byli rodzice tej Pani??
Tak tu sobie miło piepsz... a które z Was jest bez winy? Ilu tak naprawdę jest gotowa pomóc komuś obcemu? No słucham ?? Jeden ciołek wrzucił tekst a zaraz za nim inne" lemingi" od razu podchwytują tekst i walą jak w bęben z tej samej nuty. ..
PIENIĄDZE ZEPSUŁA LUDZI, DLATEGO JEST TAKA ZNIECZULICA!! TO STRASZNE A PRZECIEŻ NAJWAŻNIEJSZE W ŻYCIU JEST"ZDROWIE"NIC SIE TAK NIE LICZY!
Chyba jest tak jak piszesz, to kompletny schizofremikkatatoniczny, nawet teraz kogoś wierci! Szkoda sąsiadki, znowu będzie makijażyk, fiolet z zielenią !
To natrętny akwizytor, jakich w tych czasach wielu.
Może on kogoś rozwierca tą wiertarką udarową żeby właśnie nie było słychąć" Ratunku!"
U mnie sąsiad wierci cały dzień od 7-24, 7 dni w tygodniu przez ostatnie 2 lata, najczęściej tępym wiertłem w jednym miejscu! Co zrobić jeśli by coś się stało u innych sąsiadów? A często są wszczynane awantury z użyciem perswazji manualnej. Nikt wtedy im nie pomoże. Co zrobić z tym sąsiadem?
ludzie kiedyś wrażliwi byli, ale od czasu przemian wmawiano że najważniejsza jest kasa i prywata
Są jednak jeszcze porządni ludzie na tym świecie.