fot. Sławomir Ryfczyński
Samochód jest mocno uszkodzony, co widać zresztą na zdjęciach. Strażacy mówią o wielkim szczęściu kierowcy. Z rozbitego wozu wyciekało paliwo.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wszystko mogło skończyć się tragedią. Skierowani na miejsce policjanci wstępnie określili przyczynę zdarzenia, którą najprawdopodobniej była nadmierna prędkość. Krew kierowcy została pobrana w celu zbadania ewentualnej zawartości alkoholu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak powiedział nam dyżurny KMP wynik badania znany będzie dopiero za kilka dni. Kierowca może mówić o dużym szczęściu, że gdy stracił panowanie nad pojazdem ten nie uderzył np. w jedno z rosnących tu drzew. Pojazd zatrzymał się na gęstych krzewach, co na pewno złagodziło skutki wypadku. Rannym kierowcą zajął się ekipa Pogotowia Ratunkowego. Dobrze, że wypadek nie zdarzył się w ciągu dnia, bo w wyniku bezmyślnej brawury mógłby poważnie ucierpieć niejeden przechodzień.
-------------------------------------------------------------------
Informacja z Policji
Wczoraj o godz. 23.20 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu pojechali na interwencję w okolice skrzyżowania ulic Konstytucji 3-Maja i Staszica, gdzie kierowca samochodu marki Honda Civic wjechał w znak drogowy na wysepce, a następnie uciekł w stronę ulicy Wojska Polskiego. Na miejscu patrol zastał dwóch mężczyzn, którzy byli świadkami tego zdarzenia. Po krótkiej chwili policjanci otrzymali informację od oficera dyżurnego, że ten sam pojazd dachował na ulicy Wojska Polskiego. Interweniujący policjanci ustalili, że kierującym Hondą Civic okazał się 35-letni Artur G. mieszkaniec Świnoujścia. Przybyły na miejsce lekarz Pogotowia Ratunkowego podjął decyzję o umieszczeniu mężczyzny na obserwację na Oddziale Chirurgicznym Szpitala Miejskiego w Świnoujściu. Policja aktualnie prowadzi czynności zmierzające do ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia.
-------------------------------------------------------------------
szrot jak szrot to zalezy :P ale czym wiecej koni po maska tym bardziesz moze szalec :P
zauwazylem ze im ktos jezdzi wiekszym szrotem tym szybciej po miescie (tak jak ten opisany tu burak), nie rozumiem tego.
hondy z 4wheels pojechaly ale chyba na lawetach hehe
wiem że był za ćpany bo znam go. Poza tym ludzie też o tym mówią, sąsiedzi.
Dodam od siebie" Gosciu kondonie"ze Hondy z 4Wheels dawno pojechaly ze swinoujscia, bo nie mogly patrzec na teki mordy jak twoja!!
Późnym popołudniem zabił się następny cwaniak na Karsiborskiej. Wjechał czołowo pod auto. Tam musi stanąć fotoradar. Na ścieżkę rowerową raz w tygodniu wjeżdża jakiś wariat, aż cud że tam jeszcze nikt niewinny nie zginął.
Że takiej swołoczy zawsze się udaje!!Samobójca!Jak chce odlecieć w zaświaty niech wybierze las i zdrową gałąź, a nie naraża innych.Ja przez takich debili nie jeżdżę samochodem, a i rowerem się boję.
to nie strazak to Predator:)
nie jest bo czlonkow 4wheelersriders hondy dawno sie rozsypaly hehe
to nie jest nikt z klubu 4wheelsriders!! tak dla sprostowania...
na pierwszym zdjeciu strazak widmo ?
Czyżby członek 4wheelsriders ??:D
Sławku Ryfczyński... Dlaczego zamazałes morde tego gościa ?. Toż to nasz lokalny bohater, należy sie jemu szacunek. Chciałbym mieć taki gest, aby w ten sposób zniszczyć autko !
ciekawe skad wiesz ze zacpany on byl tylko pijany
kamery, tylko to nas w tym mieście uchroni przed takimi debilami, bo na policję nie ma co liczyć. Nie wiem czy wogóle u nas jest drogówka ? Nie spotkałam, a trochę już jeżdżę. Nie będę pisała o rajdach bo to chleb powszedni, boli tylko że taki jeden palant z drugim jest bezkarny.
ten pan jest znany przez naszych policjantów ;p i straci prawko ale nie wiadomo czy na amen :] ale zobaczymy. On jest nie normalny bo normalny człowiek by nie jezdzil za ćpany i pijany :)
Szpan, nie szpan. Stworzył poważne zagrożenie dla życia...
Oj tam zaraz szpanowanie jak by było czym :))
Muszę przyznać, koleś z auta ma wielkie szczęście że żyję. Mimo tego sądzę że powinien stracić prawko już na amen. Jeżeli będzie się starał ponownie do prawa jazdy to do psychologa w Szczecinie i po sprawie. Takich idiotów Ci u nas w Świnoujściu wystarczy. Jeździ taki jeden BMW 750... w sumie nie tylko i on ale jednak wielu takich wariatów drogowych jeździ u nas. Najgorsze jest to że znają naszych drogowców. Nie mogę się doczekać aż przyjedzie wsparcie z Kamienia i Szczecina, w końcu zrobią porządek z tymi K.. debilami.
No i tak się kończy szpanowanie xD Śmiga po ulicach jak debil i sieje śmierć ! Na 15 lat do pierdla z nim !
tego Artura trzeba dać na obserwację w szpitalu psychiatrycznym. Szpital Miejski ma inne przeznaczenie
tłumik bym jeszcze z niego wziol ;D
Ja powiem tak. Nie będę tego komentował. Ale szkoda mi jest tylko auta. Pozdrawiam Cię Artur.
Dajcie se spokój...Ważne że żyje i innym też nic sie nie stało !!
Strach pomyśleć co będzie, kedy to bydlę znowu się narąbie i wykona swój" rajd" w godzinach szczytu. Ani chybi trafimy do głównego wydania Wiadomości.