Do dziś mówi się o wielkiej pomyłce alianckiego wywiadu wojskowego. Zmasowany atak powietrzny na Świnoujście zorganizowano na podstawie doniesień o dużym zgrupowaniu wojsk niemieckich. Podczas wojny Świnoujście było ważną bazą niemieckiej floty wojennej. Jednak 12 marca 1945 roku w mieście nie było już wojska. Były natomiast tysiące cywilów. Poza mieszkańcami, do miasta docierali uchodźcy z Prus Wschodnich. Koczowali na ulicach miasta, w parku zdrojowym. W porcie stały także wypełnione uciekinierami statki. Z 12 jednostek, sześć zatonęło. Po nalocie, przez kilka dni ze zgliszcz domów i z ulic zabierano ciała. Większość została pochowana na cmentarzu wojennym znajdującym się na wzgórzu Golm .
Na niemieckiej kwaterze świnoujskiego cmentarza znajduje się jedynie kilkanaście zachowanych nagrobków przedwojennych mieszkańców oraz symboliczny monument upamiętniający ofiary wojny. To przy nim właśnie uczestnicy czwartkowej uroczystości modlili się i składali kwiaty. W uroczystości wzięli także udział przedstawiciele władz miasta z prezydentem Januszem Żmurkiewiczem. Słowo wygłosili niemiecka pastor i ks. Dziekan Zbigniew Rzeszótko. Modlitwa za zmarłych zabrzmiała jednocześnie w dwóch językach.
Wśród uczestników nie zabrakło Józefa Plucińskiego, świnoujskiego historyka. To on starał się przed laty o zachowanie niemieckich nagrobków z terenu przedwojennego cmentarza przy ul. Chopina i utworzenie symbolicznej kwatery - „lapidarium” na cmentarzu komunalnym.
Młodzież świnoujską reprezentowała grupa uczniów I L.O. im. Mieszka I. Ze strony niemieckiej przyjechała delegacja Młodzieżowego Ośrodka Spotkań „Golm”. To właśnie oni będą gospodarzami podobnej uroczystości, która odbędzie się w piątek 12 marca o godzinie 14.00 na terenie cmentarza wojennego Golm w Kamminke.
Ten protokół doczekał się 128-bitowych adresów, czyli może zaadresować 340282366920938463463374607431768211456 urządzeń. Niestety twórcy protokołu spieprzyli sprawę i przeznaczyli połowę adresu na jednego użytkownika (to po to, aby działała autokonfiguracja zamiast DHCP, ale nie wiadomo kto na DHCP narzekał), przez co liczba użytkowników wynosi tylko 18446744073709551616. Adres IPv6 składa się z: * 16-bitowego identyfikatora" gdzie to w ogóle jest?", np. 2001 dla Internetu, 2002 dla pseudokompatybilności z IPv4 itp. * 16-bitowego identyfikatora providera pierwszego rzędu * całej reszty, ale nią już zarządza provider, np. można tam zawrzeć adres pod-providera i pod-pod-providera...
jak długo jeszcze można żyć wspomnieniami i martyrologią? Okazuje się że można wiecznie, niestety...
Zawsze zastanawia mnie czemu ludzie modla sie za zmarlych. Po smierci jest juz za puzno na cokolwiek. Z tego co wiem to biblia pisze, ze albo do nieba albo do piekla wiec lepiej sie chyba modlic za zywych.
Do Czwartek [11.03.2010, 22:08] • [IP: 80.245.188.***] w pełni popieram tę wypowiedż
do Gość • Czwartek [11.03.2010, 22:08] • [IP: 80.245.188.***] masz racje większość szkopów kochała hitlera
w300.wrzuta.pl/obraz/47CZtT8O1pL/pytanie_do_p
ani_stainbach
www.auschwitz.org.pl/
O wrogach Żmurkiewicz&friends pamiętają ytch czerwonych i tych brunatnych o aliantach z UK którzy zgineli w Karsiborzu niestety nie
Zawsze kiedy ginie człowiek trzeba o tym pamiętać. Trzeba pamiętać też, kto, jaki system nam ludziom to zgotował.
Nie należę do pokolenia wojennego ale zwolennikiem tych hołdów nie jestem. Sąsiedzi zapadają w amnezję. Co uczynili ludzkości mieniąc się nadludżmi.
dzieńdobry witam i o zdrowie pytam