Narzekają na ich obecność i podróżni i pracownicy kolei. Chodzi głównie o brzydki zapach. Czasem też o wulgarne zachowanie. Bywa, że są natrętni w proszeniu o parę groszy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przeganianie żebraków i bezdomnych z dworca to jak walka z wiatrakami. Pisaliśmy już wielokrotnie o tym problemie. Po artykułach jest spokój, na jakiś czas… Potem uciążliwi bywalcy dworca wracają.
Narzekają na ich obecność i podróżni i pracownicy kolei. Chodzi głównie o brzydki zapach. Czasem też o wulgarne zachowanie. Bywa, że są natrętni w proszeniu o parę groszy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Podróżni się litują i dają im pieniądze. Inni nie tyle z żalu czy litości, ale bardziej „na odczepnego”. Tak czy inaczej, jak mówią pracownicy społeczni, taka pomoc tylko ich utwierdza w przekonaniu, że mogą tak żyć.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nie chodzi to, aby przegonić bezdomnych na ulicę. Zwłaszcza zimą. Powinniśmy robić wszystko, aby nakłonić ich do mieszkania w schronisku dla osób bezdomnych – mówią.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Od 24 marca dworzec PKP o godz 2230 zostaje zamknięty na kłódkę.
"Po artykułach jest spokój, na jakiś czas… Potem uciążliwi bywalcy dworca wracają." - a co oni K**wa neta mają?!
fakt, smród nie do wytrzymania, syf, naszczane, ślady po jakichś 'winkach', itd, zrzygać się można :/ (sory ale trzeba dosadnie bo inaczej się nie da :/); szok, że aspirując do super miasta turystycznego, pierwszy (lub późniejszy) kontakt turysty to dworzec z całym tym syfem :/// nie wierzę, że służby są naprawdę bezsilne..
ludzie, dworzec o 23 jest juz zamykany, dajcie spokoj policji, niech sie straz miejska zajmie
gaz walnac im
Na karsiborskiej jest myjnia -ciepla woda ich umyje i ogrzeje.
a gdzie policja czy inne mundurowe i poco tam kamer nasrane niedarady tak to niech stana w srodku i pilnuja a nie samochody dostali dupy grzeja
smierdzą ;/ niech ktos ich umyje
jakiś czas temu kupując bilet, pan stanął pod ścianą i załatwił swoją potrzebe fizjologiczną... już wiecie skąd jest ten zapach. w dodatku idiotyzmem jest brak we wszystkich kasach możliwości płacenia kartą, w kilku ostatnich moich próbach nie udało się to ponieważ albo nie bylo kasy która by obsługiwała terminal lub był poprostu niedostępny z przyczyn technicznych. i ostatni wywód dlaczego nie ma kasy w centrum ścia, i zakup biletu to conajmniej godzinna wyprawa??
kupowałem wczoraj bilety, w kącie - kałuże moczu!Kibelki zamnknięte na głucho.Dziura zabita dechami ma lepszy standard, choćby słynne Koluszki...
nasz president nie jedzie z pociągiem. W dupie to mam. Ale 12 000 zl co miesiąc. W dupe g..
My płacimy za bilety nie małe pieniądze i musimy stać sami czy z dziećmi na peronach, bo można udusić się ze smrodu.Gdzie są osoby odpowiadające za dworzec, za coś biorą pensje, żeby smrodziarze rządzili dworcem
Czekałam na pociąg z dzieckiem marznąc na dworzu bo smród był nie do wytrzymania a paniska śmierdziele siedzieli sobie w cipełku.Tak nie może być!
mają schroniska jeżeli nie odpowiada im pobyt bo nie można pić to niech idą na świeże powietrze.Właśnie ta pani po pijaku wtoczyła się pod samochód, za nasze pieniądze była leczona.Wywieżć ich tam skąd pochodzą, niech nie psują wizerunku miasta
spuszczac lanie codziennie ;)
zamontować bramki elektroniczne na wejściu
więc jak można ich wytępić z miasta ?
Środa [24.03.2010, 11:24] • [IP: 83.21.140.***] małe sprostowanie: to ONI nie chcą do ALBERTA. Już wkrótce sezon letni, czekają, by przywitać 'nową dostawę znajomków'.
Ludzie nie dawajcie im pieniędzy jak będą głodni to niech idą do Alberta. Zobaczycie co się będzie działo w wakacje na promenadzie, to będzie po prostu masakra.
Miasto wybudowało za pieniądze podatników wspaniałe obiekty socjalne dla takich nieszczęśników, władze miasta mają więc warunki by zrobić porządek z żebrakami i śmierdzącymi menelami. Ale to q... nie oznacza, że miasto będzie robiło porządek na poczekalni dworca należącego do PKP, za co odpowiadają obiboki tam zatrudnione z kierownikiem stacji na czele.
Smród jest taki, ze 1.5 godziny stalismy z dziecmi na peronie w mrozie, bo zbierało się na wymioty. Cwaniaki uciekaja przed SOKistami a potem wracaja. Nie zal mi ich wcale.
Po raz kolejny przy temacie dworca PKP piszę: dlaczego nikt nie poprosi o wypowiedź w tej sprawie naczelnika stacji? Myślicie, że dlaczego bezdomni są tam tak bezkarni? Panie Sławku, prosze zapytać pana naczelnika, on ma baaardzo wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia w tym temacie :]
to jest plaga ostatniego dwudziectolecia, ludzie potracili domy, pracę rodzinya jak już raz uda się iść w siną dal, to tak zostaje, no i jest menelski margines roznego rodzaju pijakow i cipunow, na dworzec powinno się wchodzic z wazny, bileyem lub peronowką, inaczej powinnien byc zamkniety
To są ludzie chorzy ( na własne życzenie) ci ludzie wymagają leczenia...a na to kasy nie ma żaden szpital ich nie wezmie. Muszą gdzieś w zimie przebywać.Więc dworzec lub klatki schodowe poczekalnie - czy mają zdychać na ulicy to... LUDZIE choć śmierdzą denaturatem i ekskramentami...nawet psy i koty mają schroniska ! Mandatem ich nie ukarzą..do aresztu ich nie wezmą.U ALBERTA ich nie chcą...więc co... mają wyzdychać za to że się stoczyli...Miłuj swego blizniego może KK- by się w to zaangażował. ..ale oni są od brania a nie od dawania.