- Mam sąsiadkę, która jest starszą panią. Nie korzysta z Internetu gdzie pojawiły się informacje dotyczące wyłączenia wody – mówi jedna z naszych Czytelniczek. – Ja też jakoś je przeoczyłam. Mam dwójkę małych dzieci. Wieczorem myłam je w misce podgrzewanej wodzie mineralnej. Rano wstajemy przed 6. A tam ani kropelki. Chociaż woda miała się pojawić o tej porze. Spóźniłam się do pracy, bo wszyscy pojechaliśmy się wykąpać do mojej koleżanki.
Mieszkańcy tłumaczą, że informacje o braku wody, którą wyłączono akurat czasie, kiedy wszyscy najczęściej z niej korzystają, czyli wieczorem po godzinie 20 i rano, powinny pojawić się na klatkach schodowych, albo chociaż w miejscach, gdzie przewija się wielu ludzi: są przecież słupy ogłoszeniowe, można powiesić kartkę gdzieś przy sklepie czy też domu kultury – mówi nasza rozmówczyni.
mam *_/
a ten Pan na zdjeciu to kto ? Jak ten Pan ma sie do treści artykułu, kim on jest, szefem wodociagów czy poszkodowanym klientem tychże ??
Na Warszowie prądu nie wyłączyli !jeżeli w Przytorze to tak że godziny były inne i nad ranem prąd już był, a nie którym panom z ZWiKu" kac"nie pozwolił na szybką reakcję bo i po co!u nich wody pod dostatkiem itd."jaki" pan" taki kram"
zdjęcie symbolizuje ludzi, którzy nie korzystają z internetu !
Stanowczo potwierdzam, że kilka dni wstecz było ogłoszenie zarówno w internecie jak też rozwieszono na słupach. Ta Pani co nie mogła się wykapać niech nie udaje" głupa" Zgadzam się jednak, że ogłoszenie było nieprecyzyjne. Wynikało z niego, że również będzie wyłączona energia elektryczna na Warszowie, Prztorze i w Ognicy co faktycznie nie miało miejsca. Poza tym co oznacza to zdjęcie tego człowieka ?
ty ale dlczego dali zdiecie starego dziadka ? to znaczy ze na warszowie sa tylko starzy ludzie bo mlodziez wyemigrowala?
XX Ogólnopolska Spartakiada Pracowników Wodociągów i Kanalizacji im. Tadeusza Jakubowskiego WROCŁAW 2010 KARTA ZGŁOSZENIA UCZESTNICTWA 1. Nazwa przedsiębiorstwa i NIP: 2. Adres przedsiębiorstwa: 3. Kierownik ekipy (imię i nazwisko osoby do kontaktu): 4. Telefon kontaktowy i e-mail kierownika ekipy: 5. Opłaty za uczestnictwo: a) koszt pobytu jednej osoby w terminie 26-29.08.2010* – 530 zł, b) koszt pobytu jednej osoby w terminie 27-29.08.2010 – 500 zł, c) koszt pobytu VIP-a w terminie 26-29.08.2010* – 650 zł, d) koszt pobytu VIP-a w terminie 27-29.08.2010 – 600 zł, e) koszt pobytu kierowcy w terminie 26-29.08.2010* – 400 zł, f) koszt pobytu kierowcy w terminie 27-29.08.2010 – 370 zł. *w cenę wliczony dodatkowy nocleg 26-27.08.2010 Na to pewnie będzie kasa policzyć razy ok 17 osób bibka jak co roku
nie było! gdzieś ty je widział?
Było ogłoszenie, że nie będzie wody - ludzie się wszystkiego czepiają to mi się wydaje normalne bo nasze społeczeństwo takie już jest i koniec i kropka...
Ciekawe gdzie ta paniusia pojechała się wykąpać co za debilizmy
Heheh! Paniusia nie myła się od lat, więc mieli tego smrodu dość w pracy. Do tego jeszcze ślepa, ogłoszeń nie widzi, bo dykta jej zaszkodziła. Tylko miała pecha, że trafiła akurat na ten dzień w którym wody nie było a roboty szkoda, bo trzymają ją tam z żalu.
ogloszenia były, jaka kobieta zamulona
eee... w pierwszej chwili pomyślałem że tytuł brzmi" Warszów bez wódy" :D To by był dopiero news !! :"D:D
informacja o braku wody nie tylko ukazala się na iswinoujscie.na warszowie (na sklepach) ZWiK rozwiesił ogloszenia, że nie będzie wody.większoś ludzi wiedziała a to, że jakaś damulka chodzi z glową w chmurach i nie przeczytała to jej problem.ludzie są smieszni.nie było wody w godzinach nocnych, dało się przeżyć, nie przesadzajmy.najlepsze jest to, że owa pani musiała z całą familią kąpać się rano u koleżani, no straszne.aż do pracy sie spózniła hehetrzeba było wykąpać się po pracy.
dokładnie ogłoszenia były..
Warszowiacy zapomnieliście ja po wodę do Przytoru do studni się jazdziło.Ateraz płaczże 10 godzin nocnych nie było wody.
Nie było tak zle od 20 do 7 rano nie było wody a iformacja była nawet na iswinoujsciei.Mieszkańcy zapomnieli jak często w latach poprzednich nie było wody nieraz po 2 dni a z kranów leciała rdzawa śmierdząca woda przypominająca kawę.Nawet w pralce nie można było prać bo bielizna zmieniała kolor (z białej robiła się szara)Po wymianie poniemieckich żeliwnych rur to ustąpiło.
"Spóźniłam się do pracy, bo wszyscy pojechaliśmy się wykąpać do mojej koleżanki." hehe ale czas zeby to napisac na neta to sie znalazl.
Przecież były ogłoszenia na Warszowie. Wisiały od kilku dni.
Na lewobrzeżu woda z kranu zaczyna śmierdzieć.Czyżby legionella?Kto się na tym zna?
Ludzie opamiętajci się. Wodę wyłączono w optymalnym czasie - przecież konserwację urządzen należy prowadzić od czasu do czasu.. Wiadomość była wszędzie na słupach w sklepach itp. nawet na tym portalu, który trochę specjalnie miesza. Portal dobry, potrzebny, ale chyba polityczny
Czy to normalne, że od paru dni tzw Junkers mi nie odpala / chyba ciśnienie wody za małe/; to na ul. Chopina.
nie powteirdzam informacji zamieszczonej w tym artykule. Informacje były, zwłaszcza na tym portalu, a ponadto w dzielnicy Warszów były rozwieszone informacje. Kto potrafi się zorganizować w takiej sytuacji, to dał sobie radę. Ja umiałam. Pozdrawiam wszystkich doinformowanych :)
kurcze to na Warszowie wodę dowożą AUTOBUSAMI?? co Wy wypisujecie za bzdury - ale na tym portalu to normalka
łeeeeee Zakład Komunikacji i Wodociągów łeeeeee