Bomble na rękach od walenia w automat. Tyle pozostało w sobotę pasażerom „Bielika IV” po próbie napicia się kawy z automatu na promie. Wrzucili kilka złotych, ale kawy się nie doczekali. Próba „obudzenia” automatu za pomocą lewego prostego skończyła się złamaniem paznokcia. Wszystko na próżno. Automat nie dość, że nie wydał kawy to połknął także na dobre należność. Zdesperowani, nie wierząc nawet w skuteczność tej próby, zadzwonili pod numer komórkowy podany na obudowie automatu. I co? Pewno pomyślicie, że w słuchawce usłyszeli gburowaty głos pracownika oszukańczej firmy… Nic z tych rzeczy. Pan spytał tylko, na jakim promie jest kłopot, a gdy jednostka dobiła do drugiego brzegu, oddzwonił i oddał pechowcowi należność. Pięknie! Wreszcie uczciwość bierze górę nad lekceważeniem klienta. Zdrowe zasady kapitalizmu dotarły, zatem już także nad Świnę. Szkoda tylko, że bohaterom tej opowieści nie było dane napić się kawy. Bo w gruncie rzeczy tylko o tą banalną potrzebę człowieka chodziło. Ale za to ładne te automaty…
Bo to polska nielegacja francja ;p
o rany, też zrobiły mi się" bomble"! A tu narzeczona wraca z zagranicy!
dlatego że tych przypadków w tym dziwnym kraju jest niewiele... niestety
Polska to dziwny kraj. Przypadki przyzwoitego zachowania obywateli są wydarzeniami, o których informują media. Gdyby właściciel automatu, zamiast oddawać kasę, wlał upierdliwemu klientowi, nie byłoby takiej sensacji.
Do Gość • Poniedziałek [04.06.2007, 09:41] • [IP: 80.245.184.***] KLIENTÓW a nie KLIJĘTÓW
Jak tak kazdy uderzac bedzie w biedny automat to nie sie pozniej nie dziwi ze nie dostal upragnionej kawy.
dzisiaj automat coli oszukał mnie na 5 zł. czyste złodziejstwo
dziwne ja zawsze dostaje to co chcem z tych automatów i nigdy mi kaski nie pożarło a kupuje kawke i inne czekoladki prawie że codziennie
Tylko po co uderzać w automat. Parkomaty tak samo pożerają kasę.
A mi zamiast barszczyku zapodali sam wrzątek...wrr...
ta ten oddal ale z coca coli nie zobaczycie pieniedzy przez miesiac. . bo maja zazwyczaj wylaczony telefon i maja klijetow w dupie nie raz jak plywalem do skzoly widzialem w automacie zapchane 50 zl. .. i nikt tego nie odda a ten co obsluguje ta maszyne ma dodatkowo przeciez pensje :)
od razu widać, że właściciel automatów nie jest członkiem SLD ani innej Grupy Morskiej. Tak trzymać ! Brawo dla tego pana !
coś pozytywnego a nie tylko narzekanie...więcej takich przykładów :) Brawa dla właścicieli automatów za właściwą postawę!