Jadąc po oblodzonym łuku drogi kierujący nissanem wpadł w poślizg i zjechał na lewy pas drogi wprost pod koła nadjeżdżającego tira. Strażacy uwolnili mężczyznę ze zmiażdżonego samochodu za pomocą sprzętu hydraulicznego.
Lekarze z gryfickiego szpitala robili wszystko co było w ich mocy, żeby uratować młodego mężczyznę. Niestety obrażenia 29-latka okazały się zbyt duże.
- Pacjent miał poważny uraz wielonarządowy – tłumaczy lekarz z gryfickiego szpitala.
Mężczyzna zmarł dzisiaj w nocy. Osierocił dwójkę dzieci.
NIECH PANI NIE ZALAMUJE SIE PRPSZE ZYC DLA DZIECI BO ONE TERAZ POTRZEBUJA MAMY
biedne dzieci..., [*]
masakra... kolejna ofiara mrozu i slizgawicy...
Niech Ten wypadek stanie sie przestroga dla szalencow. . [*]
amen
zaks drogi nie sa njjleprze to fakt ale gdyby facet dostosowal predkosc do warunkow drogowych nie doszloby do kolizji
i jechał gosc prawidłowo, i co? nasze drogi nie nadaj sie nawet k** do jazdy na rowerze szkoda chlopaka
[*]niech ziemia lekka mu bedzie[*]
[*]
[*]
♰
[*]
eh tragedia. ..