Jak mówi pracownica sklepu, około godziny 19 przyszedł klient i poprosiło alkohol. Litr wódki kosztował około 45 złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do niecodziennej sytuacji doszło w poniedziałek wieczorem. Ze sklepu, który jest na rogu ulic Gdyńskiej i Gdańskiej mężczyzna ukradł litr wódki. Właściciel punktu handlowego rzucił się za nim w pościg. Przy pomocy funkcjonariuszy straży granicznej złapał złodzieja.
Jak mówi pracownica sklepu, około godziny 19 przyszedł klient i poprosiło alkohol. Litr wódki kosztował około 45 złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Mężczyzna był w kapturze, z bródką. Chwycił za butelkę i wybiegł – relacjonuje.
Kobieta zaalarmowała właściciela sklepu. Ten wybiegł za złodziejem. Dogonił go niedaleko szkoły przy ulicy Gdyńskiej. W ujęciu sprawcy pomogli funkcjonariusze straży granicznej. Wezwano też policję.
Mężczyzna nie miał już co prawda alkoholu, ale będzie wiedział na przyszłość, że zuchwała kradzież nie popłaca. Zwłaszcza w tym sklepie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
żle
a na zdjeciu support wośpu na paczuszcze fajeczek, nie ma to jak dobry sposob na reklame :P
zawiodles mnie mogles ukrasic smoleniowi cuksy. ;]\''/
I coś ty narobił mądrego??!!... pfff brechtam
smolen gora wszyscy sklepikarze sa dumni zapomnieli dodac ze pomogli zolnierze JWANA.;]
Masz prawo 7 dzieciaczku Baby Jagi. Dobranoc.
Qurcze i wystarczył tylko jeden samochód i to straży granicznej?
Tu się z tobą nie zgodzę 234.Jak za nie duże stawki godzinowe?! Już lepiej nie mieć nic, niż odśnieżać za pół darmo, to obesrane miasto.
199, pewnie ze tak, tu jest okazja do wyzycia sie dla mlodziezy i kazdego, komu brakuje pieniedzy.Jest tylko jedno ale :gdzie sa pracodawcy. Czy np. urzad miejski lub inna instytucja wyrazila zapotrzebowanie na pracownikow sezonowych do oczyszczenia miasta ze sniegu ?Napewno znalezli by sie chetni nawet za nieduze stawki godzinowe, tylko ktos musialby to zorganizowac.
To coś jak w W11, co jak ten łysy gliniarz podajże Rafał jakiś tam, kogoś goni i po chwili mówi do swojej partnerki „cholera, zwiał”-zawsze mam z tego bekę, a tu było tak samo, tyle, że odwrotnie.
Do pudła go!! Tam mu dadzą żreć, chlać i się wyspać!!
desperat xD
IP: 88.156.234.*** tylko popatrz na ten zalegający śnieg gdyby chciał to by zarobił te 45zl i kupił sobie ta flaszkę a przy okazji pomógł miastu w odśnieżaniu
Ale on wolał nie mieć wspólników do tej flaszki.
Ale gdyby zlodziej mial wspolnikow to napewno by nie dogonil. Nie bedzie pracy to bedzie coraz gorzej.
gonił za swoim.
i jak się okazuje nawet SG się czasem przyda na mieście, ostatnio jakiś złodzieja w uznamie ganiał, teraz znów fiu fiu
Ten to umie robić zdjęcia!!
rrynio??
Zeby teraz nie bylo tak ze zlodzieje beda gonic tego sklepikarza w rewanzu. Takie mamy prawo...
NO TO GRATULASY :)
Co zrobić, jak pić się chce, a kasa z Urzędu sie skończyła.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zdzisiu ?
ja tam sie nie dziwie... jak by kazdemu cwaniaczkowi puszczac plazem taka kradziez to szybciej by koles splajtowal w koncu to 45 zl. A jak wiadomo ze w polsce wielu jest takich co chcieli by towar za darmoche.
na wynos zamówił :P
Znów * ??czy jakiś inny funkcjusz??może jakis prokuratorek świnoujski co?tyż funkcjusze państwowi!!
ja tam pije" Sam O'Gone", z działek, ze śliwek, a konkretnie to śliwki z działki jednego gliniarza -pychotka i żadnych tam kaców, sraczek, bólów głowy...
Prawie jak w gangsterskim filmie...
tego nie powiedzialem... :-) ale jezeli chcecie byc pewni ze pijecie orygianalna wódke to kupowanie cwierc litra i pól litra mija sie z celem...chyba ze jest to wódka malo popularna
ryynio-1.75l na łeb?i co jeszcze do tego -osiem piw?
NIK szacuje ze 20% -30% najpopularniejszych wódek jest podrabianych...wiec jezeli chcecie miec oryginal kupujcie wódke w niepopularnych ilosciach lub rodzajach, np. 1.75 litra...nie oplaca sie podrabiac bo malo sie jej sprzedaje,
Znam z widzenia tego sklepikarza-to naprawdę sympatyczny facet.Ale nie wiedziałem że taki" sportowiec"...Grom??...Jezu!...
wszysko byloby ok, tylko nie tluku...bo przwyzszam cie intelektem kilkukrotnie, piszac o valued addet tax, popelnilem mla niescislosc/gafe, ale chodzi o sens...ze od hurtownika kupuja nie rejestrowany towar...bez vatu...które determninuje podatek od zysku
ryynio lewy alkohol w sklepie? najbliższa kontrola US zwinęłaby Twój interes bo spisują numery akcyz. A vat sie płaci od sprzedaży a odlicza od zakupu więc wychodzi na jedno tłuku.
co za pazernosc wlasciciela...skoro facet zrobil tak desperacki ruch to znaczy ze bardzo potrzebowal...a przeciez jak kazdy sklep maja lewy alkohol...(podróby) no i od hurtowników towar bez vat-u...wiec skad taka zacieklosc?
bobek??
Funkcjonariusze SG nie byli tam przypadkiem, poprostu facet wypadł ze sklepu i wpadł pod radiowóz SG. Flaszka mu wypadła i trafiła w funkcjonariusza. I tak facet odpowie za czynną napaść i uszkodzenie państwowego mienia. :-)
no to bravo texas rengers
AFunkcjonariusze SG tez byli po flaszke przypadkiem?
Pan Sławek ma skaner i słucha czestotliwości policyjnej i innych służb. Panie Sławku niech Pan zostanie krótkofalowcem !! Zapraszamy do klubu, pomożemy z przygotowaniem do egzaminu.
Wiesz Kolo, tak myślimy, no bo przecież Sławek jest wszędzie.
no to sklepik nasz stał sie słynny :) a józiu bohater waleczny :) pozdro od sasiada
ładnie was kroja, 10 funtów za litra wódy, to tylko taniej o 2 funty niz w UK, a zarobki? bogacze z polski fiu fiu
Ale wy mądrzy... Przecież to jest tylko taka fotka, która jako tako pasuje tematycznie i jest mniej więcej zobrazowaniem zdarzenia. Wy myślicie, że to jest zdjęcie z zrobione podczas zdarzenia?
Będzie gorzej ! Nie myślcie że da się tak żyć. Jedni opiewają w miliony, a inni nie mają pracy, chleba i co wypić albo zajarać bo klepią biedę, tam gdzie bieda tam patologia. Nie długo bez giwery z domu nie wyjdziesz taki będzie piękny świat.
To nie Finlandia tylko Soplica :P
powiało pudelkiem znowu.
Środa [10.02.2010, 14:41] • [IP: 80.245.187.***] chyba GROM go trafił na zuchwałość złodzieja. To jedyne co może Józia łaczyć z GROMem
To Agnieszki tata, gratulacje za refleks brawo
Ten pan marnuje się w tym sklepie ! W Joginggu Świnoujście byłby gwiazdą.
he he...i tak flasia sie pobiła...z drugiej strony zabijać sie dla flaszki, a jakby go gościu po złapaniu kosą poczęstował tak jak tego policjanta w cywilu na przystanku tramwajowym.on tylko zwrócił łobuzowi uwagę a ostatecznie osierocił dwoje małych dzieci
Afera hazardowa przy tym to pikuś.
To jest właśnie moment jumy flachy na zaistniałej fotografii. Sł███k, to przewidział i zdążył pstryknąć fotkę rąk opryszka.
A to sklep na rogu wszyscy nazywają go u GARABASZA -- powinien zmienić nazwę wiadomo że on nikomu nie popuści!!. życzliwy
z tego co widze na fotce to byla soplica.. jednak slawek zawsze jest na miejscu i zrobi ciekawa fotke to jest reporter !!
to litr Finlandii 45zł kosztuje ?
Tak się składa, że właściciel sklepu kilka lat w GROM-ie służył, także żadna niespodzianka. Swoją drogą ciekawe, czy gdyby zamiast litra Finlandii ukradł litra Absolwenta, to właściciel postąpiłby tak samo?
A skąd nagle się pojawiła się Straż Graniczna?Może wystawili na przypał typa, by mieć swoje pięć minut.
brawo juziu
właściciel wypił powerada i dogonił :)
ale urwał. ..
kupa
Wypił w biegu?? To on spragniony był ;)))