Skontaktowali się z nami mieszkańcy oburzeni polityką miasta wobec zwierząt. Urzędnicy chwalą się, że prowadzone jest dokarmianie ptaków. Okazuje się jednak, że przy nabrzeżu codziennie przybywa padniętych sztuk. Nie widziałem nikogo z firmy zatrudnianej przez miasto. Być może prowadzili jakąś akcję, ale jak sądzę była ona jednorazowa – mówi mężczyzna Urzędnicy informują, że dokarmianie przeprowadzane jest dwa razy w tygodniu. Ziarno wysypywane jest na plaży i przy Wybrzeżu Władysława IV. Koszt akcji to tysiąc złotych.

może zgodzicie się z kometarzem na dole można utwozyc jakomś oganizacje ''kamiania ptakwó'' owszem ludzie mogą ich nie dokarmiać w miesiącach ciepłych ale teraz trzeba im pomuc one też jeszcze sa polatać pożyć wiec pomużcie ptaką jeśli choć toche macie seca !

ale bzdury wypisujecie, bez kitu zgodze sie z komentarzami poniżej sa dokarmiane od pon do sob włącznie i gdzie jest ta rzetelność dziennikarzy?? no gdzie??

żenada portali artykuł!!

ARTYKUŁ TO WIELKA ŚCIEMA, NIE JEST WART CZYTANIA, PORTAL SZUKA JEDYNIE SENSACJI !!

NIE WOLNO PTAKÓW DOKARMIAĆ CHLEBEM BO ICH ŻOŁĄDKI NIE SĄ PRZYSTOSOWANE DO JEGO TRAWIENIA! SZKODZI ON ICH ZDROWIU A NAWET ŻYCIU! M.IN. STĄD TYLE MARTWYCH PTAKÓW! JEDNAKŻE GŁÓWNYM PROBLEMEM JEST KARMIENIE PTAKÓW W MIESIĄCACH CIEPLEJSZYCH - KIEDY JESZCZE MOGĄ SAME ZNAJDYWAĆ POŻYWIENIE - W TEN SPOSÓB JE SIĘ UCZY" JEDZENIA OD LUDZI". PRZYZWYCZAJAJĄ SIĘ DO TEGO I PRZEZ TO NIE ODLATUJĄ DO CIEPŁYCH KRAJÓW I U NAS W ZIMIE MUSZĄ SIĘ MĘCZYĆ I CZEKAJĄ NA" DOKARMIANIE"!!

tsaaa patki są niby dokarmiane ja z moją ciocią dziś dokarmialiśmy ptaki to to one jadły jak by nigdy jedzenia nie ostały, jak mówicie ze ptaki są dokamiane to może zrobicie jakąś organizacje dokamiania ptaków one też potzebują jedzenia.

ale dlaczego padają tylko łyski ?

Ale po co?? Prawda jest nudna i nikt nie chce jej czytać. Tak sami jak nie ma co liczyć na poprawienie nieprawdziwej wiadomości, bo kto by to czytał? Ważna jest sensacja, a prawda?? Prawdą nikt się nie przejmuje, bo po co komu ona??

żenada informacje, beznadziejne wiadomości NIEPRAWDZIWE!! MOŻE SOBIE PRZEDZWOŃCIE DO UM TO SIE DOWIECIE ŻE PTAKI SĄ DOKARMIANE OD PON DO SOB. WŁĄCZNIE!!

popieram!natura mądrzejsza od ludzi!musi być selekcja naturalna-dokarmianie szkodzi!!

natura jest czasem okrutna ale napewno mądrzejsza od ludzi, człowiek tylko szkodzi!

ja kiedys natknelam sie na mewe kolo mojego bloku , siedziala sobie spokojnie, niewiedzialam co zrobic, okrylam ja recznikiem zeby niepodziobala i wzielam ja do domu okazalo sie ze ma skrzydlo zlamane , bo krwawilo, zadzwonilam do schroniska czy moge ja przywiezc , bo niewiem co z nia zrobic, a mam w domu psa i niechce zeby sie na nia rzucil i zawiozlam , facet zabral mewe i podziekowal ze ja przywiozłam.

a może tak trzebaby poprosić strażakow zeby wyrabali przeręble dla ptactwa?! czemu nikt na to nie wpadł?!

eee sztuczne pewnie były

a moze wlasnie zdychaja od waszego chleba ktorego nie wolno dawac ptactwu bo chleb zawiera w swoim skladzi kwas ktory szkodzi tym ptaszka a wy durni ludzie chodzicie i ich tam nim dokarmiacie a teraz macie pretensje ze one padaja widzialem osobiscie np w sobote jak chlopacy z firmy Remondis wysypuja ziarno i to co im sypia to napewno im wystarczy LUDZIE NIE DOKARMIAJCIE CHLEBEM BO WLASNIE TO JEST DLA NICH ZABÓJSTWO I PRZEKARMIENIE

koło fortu Anioła w rowach melioracyjnych leżą zdechłe czaple : (nie wiem gdzie mam to zgłosić żeby je ktoś wyciągnął stamtąd, bo obok nich pływają kaczuchy.

W samym mieście jest zakaz dokarmiania ptaków-no chyba że w karmnikach-co by nie robiły hałasu oraz kupy na ubrania, budynki, chodniki i samochody.

Co poniektórzy tak krytykują ze miasto nie dokarmia (racja powinni sie bardziej postarac) ale czy Wy ludzie sami od serca tez dokarmiacie choc troche ptaki? Czy ciezko wam nasypac na parapet choc troche chleba czy jakiegos ziarna?

Masakra, co sie juz dzieje w tym miescie, ptaki zdychaja z glodu bo miasto nie potrafi dokarmic zwierzat, w dwóch miejscach tylko są dawane ziarna?? I one tym maja sie najesc? Biedne ptaszki, oby zima szybko sie skonczyla...

A może to ptasia grypa?

tysiac zlotych za worek ziarna ? to chyba jakies pozlacane te ziarno jest ;d no chyba ze placa dodatkowo pracownika za akcje ze wysypia to na plazy i na wybrzezu

To są skutki socjalizmu! Socjalizm zabija niestety. Dokarmiacze mają krew na dłoniach!

bardzo dobry artykuł... a pan R. to sie powinien wstydzic ze takienieprawdziwe zamieszcza informacje i to już nie pierwszy raz...pamietacie artykul co niby urzedniczka zamowila se odśniezanie?? a wcale nie prawda, ludzie sami se to zorganizowali ZERO RZETELNOSCI ZESTRONY TEGO PORTALU!! MOZE NAPISZCIE CZEMU USUNELISCIE ARTYKUŁ TEN O STAFFA??

Widocznie żołądki tych ptaków nie trawią starego zepsutego chleba i ciasta a może ktos faszeruje je pszeniczką dla szczurów-jak z tym kwaśnym pokarmem jest?

ludzie!!To co pisze ten portal to żenada jakaś…że co, że ptaki nie są dokarmiane?? OTÓŻ SĄ!! Wcale nie dwa razy w tygodniu, tylko od poniedziałku do soboty włącznie!! Mieszkam nad kanałem to widzę z okna jak Panowie z Remondisu przyjeżdżaja i wysypują zboże – czasem nawet po dwa worki, jeżeli jest to poniedziałek!! Często widziałam też młodą dziewczynę z urzędu…..OBEJŻYJCIE SOBIE REPORTAŻ TV SŁOWIANIN od 6 minuty www.youtube.com/watch?v=ta7nuqFcJKo&feature=p
layer_embedded#

dzis widzialem jak mewa spadla na dach kolo poznanskiej wbila sie w snieg dziobem tylko skrzydla jej wystaja biedna mewa...?! lezy do tej pory nawet sroki zaczynaja ja skubac

Smutne. Trudno podejrzewac ptaki o uczucia ale widze, ze jak łyska zdechła to stała przy niej inna łyska a kaczki przechodziły obojętnie. To samo widziałam kiedyś z wrólem. Smutne.

PRZECIEZ CHLEBEM SIE PTAKOW NIEKARMI BO KWASNIEJE W ZOŁADKU, LEPIEJ KASZA ALBO INNYM ZIARNEM.

Miasto nic nie robi dla ochrony ptactwa, nigdy nie widziałem służb miejskich w tym miejscu, ani śladów karmy. Tylko rzecznik prezydenta jest" aktywny" w tej materii w tv.

Tak, pewnie. Najlepiej pozwolić im zdychac z głodu ;] . ..

Ptaki zyja krocej od nas wiec i trup sciele sie gesto i czesto, tylko nie ma komu pogrzebu zrobic, a tyle bylo szczekania o psy. Jeszcze przypomnijcie sobie zdechnietego szczura pod biedronka, zameczonego konia w Zakopanem itp. A na swiecie z niedozywienia i wojen wiecie ile ludzi umiera rocznie na swiecie? - 57 mln zgonów rocznie

To co pisze ten portal to żenada jakaś…że co, że ptaki nie są dokarmiane?? OTÓŻ SĄ!! Wcale nie dwa razy w tygodniu, tylko od poniedziałku do soboty włącznie!! Mieszkam nad kanałem to widzę z okna jak Panowie z Remondisu przyjeżdżaja i wysypują zboże – czasem nawet po dwa worki, jeżeli jest to poniedziałek!! Często widziałam też młodą dziewczynę z urzędu…..OBEJŻYJCIE SOBIE REPORTAŻ TV SŁOWIANIN od 6 minuty www.youtube.com/watch?v=ta7nuqFcJKo&feature=p
layer_embedded#

6.8 mld. ludzi !! TO DOPIERO PLAGA !! cały świat tym biednym zeierzakom zasraliśmy !! autostrady, lotniska, porty, osiedla, osiedla-więcej i więcej i wycinka za wycinką...szlak niech ten świat trafi przestaną się wraszcie męczyć, ja już nie mam siły przyglądać się bezradnie na te szczątki przyrody tu i na świecie.

Ja, jak idę dokarmiać ptaki, to dla każdego ptaszka zamawiam po Keebabie i soku marchwiowym lub pomidorowym.A przy Stoczni, to tyle tego ptactwa Kormoranowego dryfuje, że można by nimi wyżywić całą Afrykę Południową i zostało by jeszcze dla Jasia Fasoli.

Wnni działkowicze !!

na ziarno 50 zł a reszta do kieszeni! ! ! ! ! to polityka miasta! ! !

Kiedyś wybuchła zadyma ze jest ptasia grypa czyżby już o niej zapomniano ??

Straszne : (Ja mieszkam obok kanału i jak mam tylko chleb to od razu idę i dokarmiam te ptaki. - tragedia, skąd biorą się tacy ludzie!! Chlebem ptaków karmić NIE WOLNO!! Już wiadomo skąd tyle tych martwych ptaków.

A DZIS NA ARMI KRAJOWEJ LEŻAŁA ZDECHŁA LUB TEŻ POTRĄCONA MEWA. PEWNIE NADAL TAM LEŻY.

Debile karmią je jesienią i ptasie mużdzki zostają na zimę !

CHLEBEM JE ZABIJASZ ALE NIE MIEJ WYRZUTÓW, SELEKCJA JEST PORZEBNA.

Straszne : (Ja mieszkam obok kanału i jak mam tylko chleb to od razu idę i dokarmiam te ptaki.

Dokladnie, niektorzy rowniez zapominaja ze to czlowiek wkroczyl do swiata zwierzat, na ich terytorium, bo przeciez zwierzeta byly pierwsze na ziemi.Wiec uwazam ze pomaganie glodnym i bezdomnym zwierzeta sie im nalezy i kazdy powinien miec w sobie troche serca na tak niewielki gest..

Ptaki się hibernuja :)

Niektórzy zapominają, że" człowiek" nie jest pępkiem świata! Są tez zwierzęta, które cierpią zawsze najbardziej z winy człowieka, bo te niektóre" pępki świata" nie widzą nic oprócz własnej zasranej dupy

TAKA SAMA SELEKCJA LUDZIOM BY SIĘ PRZYDAŁA A SZCZEGÓLNIE URZĘDOWI MIEJSKIEMU.

OD TEGO DOBROBYTU LUDZIOM W GŁOWACH SIĘ POPRZEWRACAŁO, NATURE CHCĄ ZMIENIAĆ, ZIMA TO OKRES W KTÓRYM ZACHODZI SELEKCJA REGULUJĄCA ODPOWIEDNIĄ ILOŚCIĄ POPULACJI, STARE CHORE ODCHODZI BY ZROBIĆ MIEJSCE DLA MŁODEGO. SZCZEGÓLNIE POŻYTECZNE JEST TO W TAKICH REGIONACH JAK NASZ GDZIE PTAKI SĄ PLAGĄ NAWET DLA SAMYCH SIEBIE, RYB A NAWET I DLA NAS.

Gość • Środa [10.02.2010, 09:40] • [IP: 92.42.117.***] Taka ilość? - to nie jest duża ilość, góra kilkanaście ptaków, a zimuje tam co najmniej kilkaset. Przy czym teraz, przy mrozie zdechły ptak leżeć może i parę tygodni (bo zamrożony) więc to wszystko się kumuluje i stąd wydaje się, że jest ich tak dużo. Owszem, przy mrozie zdycha ich więcej (te słabsze szybciej giną), ale mimo wszystko to subiektywne odczucie, że jest ich" tak dużo". Latem ginie niewiele mniej, ale spływają z nurtem, toną i szybko się rozkładają, więc ich tak nie widać.

A co mają do tego władze miasta?? Nie mają w obowiązku dokarmiania ptaków. Jak tak Was to bulwersuje, to proszę, do sklepu, kupić trochę ziarna (w Lidlu i Skyu są gotowe karmy) i iść nakarmić. Najlepiej narzekać, że inni nic nie robią, a samemu tak trudno? Przy okazji dla zdrowia można spacerek zaliczyć. Dla młodzieży jak znalazł - ferie się, więc na spacer, ptaszki nakarmić a nie gnić przed kompem w domu.

ptaki, koty, psy, biedronki, lisy, borsuki sarny - tym ma się zajmować miasto ? a gdzie tu człowiek - wielki krzyk jak dla bezdomnych coś się robi. Ludzie ogarnijcie się - bez pomocy człowieka przyroda jakoś nie wyginęła, a działania ludzi, dokarmianie itp spowodowały to, że dzikie zwierzaki goszczą w miastach - później będzie krzyk aby dzików się pozbyć, aby mewy i kormorany odstrzelać. Jak wam tak żali i 20 zł to nie dużo idź kup worek i dokarmiaj jeden z drugim

To znieczulica władz miasta zboże po 20zł 100kg to by nie było bankructwa jak za klimatyczne tyle kasują. Skoro nie odleciały to trzeba im pomóż. Szkoda kasy bo na kampanie wyborczą trzymają.

Dwa razy w tygodniu... wstyd. Do władz:Sami jecie 3-4 -5 razy dziennie.

Taka ilość?

I jedna podstawowa rzecz - te ptaki nie zdychają z głodu!! To nie problem z karmą. To naturalna śmiertelność, ptaki zdychają ze starości, osłabienia i chorób. Nic tu nie pomoże sypanie nawet kilku ton pszenicy...

A co ma do tego OTOP? Oni nie są od karmienia ptaków, wręcz są przeciwko dokarmianiu. Zresztą zajmują się ptakami dzikimi a nie" miejskimi", te ptaki bez człowiek żyć nie mogą i dla przyrody są już stracone. Poza tym to ludzie którzy chlebek ptaszkom wynoszą latem nad kanał powinni czuć się za to odpowiedzialni. To właśnie dzięki ich nieodpowiedzialnym działaniom ptaki nie odleciały.

To straszne-albo bite psy, albo zdechłe ryby i ptaki -a to wszystko na naszych oczach.

ludzie, nie dramatyzujcie, to jest naturalna selekcja, nawet dokarmianie nie pomoże osobnikom chorym, słabym przeżyć.W śród setek ptaków padnięcie kilku sztuk to jest rzecz normalna.

Co robi Żmurkiewicz? pieniądze zamist przeznaczyć na przennice i karme dla zwierząt, trzyma na swoją kampanie wyborczą.

?? WEŻCIE SIĘ PATAŁACHY Z URZEDU W KOŃCU DO ROBOTY!!

KOSZT JEDNEGO WORKA PSZENICY- 50 KG- TO W DETALU 20 ZŁ!! JEŻELI NAWET CODZINNIE BY WYSYPYWALI, PRZEZ NAJBLIŻSZE DNI PO JEDNYM WORKU DZIENNIE TO TYLKO!! 600 ZŁ!! NIE STAĆ NA TO NASZEGO MIASTA!! A GDZIE DO KURY JEST * OTOP Z JABŁOŃSKIM@!!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Jak zaczęto dokarmianie ptactwa to trzeba to robić systematycznie.jeżeli najesz się do syta raz na tydzień to też nie przeżyjesz.

Przynajmniej miasto dokarmia ptaki w wy zamiast się przyłączyć do akcji tylko marudzicie

Naturalna selekcja. Nad czym tu dyskutować? Odpowiednie slużby powinny się zająć sprzątaniem padliny i koniec.

zgadzam się z przyrodnikiem :) Przez nas - ludzi - ptaki te w większości nie odleciały na zimę do ciepłych krajów, a powinny. Wszystko przez dokarmianie ich wiosną, latem i jesienią. Ptaki te przez dokarmianie zatraciły swój instynkt i nie odleciały. Teraz - zimą - trzeba je koniecznie dokarmiać, ale należy przestać to robić gdy się ociepli, bo ptaki te doskonale poradzą sobie same z odnalezieniem pokarmu wówczas... Jeśli będziemy je dokarmiać cały rok, to znów nie odlecą i masa z nich umrze zimą z poprzez zamarznięcie, lub po prostu z głodu. Ptaki te są niesamowicie głodne teraz, bo ich naturalnego pożywienia po prostu w Polsce teraz nie ma - powinny być gdzie indziej i tam jeść, a później - na wiosnę - wrócić tu do nas. A NAJGORSZĄ ZBRODNIĄ JEST DOKARMIANIE CHLEBEM !!

Tylko, że te ptaki raczej nie zdychają z głodu a z przyczyn naturalnych - z wieku, chorób, osłabienia. Zimą są dobrze widoczne na lodzie (latem spływają lub toną) a mróz je dodatkowo konserwuje. Pamiętajmy też, że ptaki zabija dokarmianie chlebem, który gnije w ptasich żołądkach. Korzystające regularnie z dokarmiania łabędzie i kaczki jakoś sobie z tym radzą, ale łyski które korzystają z dokarmiania głównie zimą już nie bardzo. Proszę zauważyć, że większość tych martwych ptaków to właśnie łyski.

ptaki umierają na ptasią grypę:D

no nie wiem jak naprawdę jest, ale winna jest też nasza to jest własnie to sporadyczne dokarmianie

Nie rozumiem tylko jednego sformułowania" dwa razy w tygodniu", a w pozostałe dni nie muszą jeść ? Może dla nas" politycy" też powinni wymyśleć dietę" dwa razy w tygodniu jedzenie".

zapytajcie gdzie był naprawdę nagrany film - to się zdziwicie !!

Tu nie chodzi tylko, że one są głodne i z głodu zdychają. Ptaki zabijają sie na wzajem - niestety.

Nic nadzwyczajnego. Ptaków są setki, a ptaki zdychają z przyczyn naturalnych. Zimą, w trudnych warunkach oczywiście więcej niż latem. Ale problem w czym innym, latem te martwe ptaki spływają z nurtem, toną, są zjadane przez ryby i inne ptaki. Zimą, na lodzie nie mają gdzie spłynąć, a dodatkowo mróz ha, uje procesy rozkładu. Wystarczy przejść się, tam gdzie dzikie ptaki funkcjonują bez dokarmiania i zobaczyć ile tam jest martwych - choćby na wschodnim falochronie czy też w koloniach kormoranów. Ptaki zawsze zdychały, tylko jak nie ma lodu i mrozu to rzadko to widać. Ale oczywiście w mieście powinno to być usuwane, tak samo jak powinno się zadbać o miejsce dokarmiania przy pomostach na wysokości Placu Słowiańskiego - pełno odchodów i martwych ptaków, dodatkowo strasznie tam śmierdzi - to już jest zagrożenie epidemiologiczne.

U nie dobrze sporo martwych!!

ekoterrorysci spią albo smieca w dolinie rozpudy czy jak sie to nazywa zato ze pokrzyczą o ptakach to kasy niema

kurna, to jest PTASIA GRYPA!!