fot. Sławomir Ryfczyński
Oficjalnej uroczystości towarzyszył wspólny toast za zdrowie jubilatów, życzenia od najbliższych, pamiątkowe fotografie i wspomnienia wspólnie przeżytych lat. A jest co wspominać: Państwo Gomołowie do Świnoujścia przyjechali na początku lat 50 – tych XX wieku. Tutaj się pobrali i całe swe życie związali z naszym miastem. Pani Genowefa pracowała jako nauczycielka, a jej mąż służył w Marynarce Wojennej i pracował w PPD i UR „Odra”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wychowali dwie córki, mają już trzech wnuków. Państwo Partykowie swoje wspólne życie rozpoczynali również w Świnoujściu. Obydwoje pracowali w „Odrze”. Mają troje dzieci i pięcioro wnucząt. Nieco inaczej potoczyły się losy państwa Prosińskich. Helena i Adam wspólną drogę rozpoczynali w Susznie. Ona – jako pracownik Polmozbytu, On – Pafawagu. Do Świnoujścia przeprowadzili się z Wrocławia w 1990 roku. Wychowali dwie córki i dwoje wnucząt. Życzenia wszystkim jubilatom złożył także przewodniczący Rady Miasta – Zbigniew Pomieczyński. Oficjalna uroczystość, choć bardzo przyjemna wydawała się mimo wszystko krępować jubilatów. W końcu wpadli jednak w objęcia najbliższych i dopiero wtedy przyszedł czas prawdziwej radości i wzruszeń.
fot. Sławomir Ryfczyński