- Nie wiadomo już jak się bezpiecznie poruszać – mówi jedna z mieszkanek. – Jak był mróz, to wiele chodników nie odśnieżano i nie sypano piaskiem czy solą. Chodziliśmy jak po lodowisku. W niektórych miejscach przez te wszystkie zaspy i garby też ciężko się przechodziło.
Najgorsze jednak, jak mówią nasi rozmówcy, będzie jak cały ten śnieg zacznie się topić. Teraz jeszcze nam to nie grozi. Po chwilowej odwilży, zapowiadane są znów temperatury poniżej zera.
piękna zima nareszcie :) a w Szczecinie jak walczą;)
Drogowcy zdziwieni, że jest zima w styczniu.
Właśnie wróciłem z trasy. Opady w całej Polsce to klęska ale w Świnoujściu to tragedia. Nie odśnieżone i nie posypane. Przynajmniej pieniądze na remonty dróg zostają w kasie. Ale czy to się opłaci. Śnieg nie jest wywożony a studzienki pod tym właśnie śniegiem. Władze zapomniały o wybuchu Rotundy w Warszawie i zarządzaniach po tej katastrofie. Czekamy na Odwilż lub wybuch gazu.
starczy juz tego sniegu do cholery!!
Jak zawsze Polakowi zle, Jak sypali solą to zle, bo sól niszczy buty i korozja w samochodach jest większa. Jak nie ma zimy to płaczą za nią i śniegiem. Jak jest snieg i zimno to też zle, bo przyjdzie odwilż. Czy kiedyś Polak będzie zadowolony, chyba nie. PS w słoneczne lato będziecie narzekać, że jest za gorąco i za sucho, a jak deszcz będzie to, że nie ma słońca. i tak w kółko. Też jestem Polakiem, ale czas trochę pomyśleć logicznie, a nie ciągle narzekać. A naprawdę to trzeba brać sie do roboty a nie ciągle narzekać.
I tak do marca wreszcie mamy zime i nie ma co plakac
wiecej sniegu !