Do zdarzenia doszło przy ulicy Kościuszki, między blokami numer 3 a 5. Nasz Czytelnik zauważa, że te ptaki są bardzo płochliwe.
fot. Czytelnik
Dostaliśmy niecodziennego maila od jednego z Czytelników. Był świadkiem jak duży, drapieżny ptak (prawdopodobnie sokół) zjada upolowaną mewę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że konsumował „obiadek” w centrum miasta.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Kościuszki, między blokami numer 3 a 5. Nasz Czytelnik zauważa, że te ptaki są bardzo płochliwe.
fot. Czytelnik
- A ten nie zwracał uwagi na to, że ktoś robił mu zdjęcia i zbliżał się do niego – mówi Internauta. – Poza tym było to zaraz przy chodniku i ulicy, gdzie jest dość duży ruch, zarówno samochodów jaki i pieszych.
Nasz czytelnik apeluje też, aby nie puszczać mniejszych piesków bez smyczy na międzyblokowe trawniki.
- W mojej rodzinie zdarzyło się, że właśnie taki ptak dosłownie porwał małego york'a – tłumaczy Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
yorki i yorki.. a co z kotami ? innymi ptakami i w ogole innymi zwierzątkami ?! tylko te yorki. głupie psy. więcej hałasu jak masy.. ;/
orzel ja *, ameryka
ale przypadkowy przechodzien miał zooma słabego hehe Śmierć mewom!!
cóż w tym dziwnego, drapieżniki przemieszczają się wraz ze swoimi potencjalnymi ofiarami.Osobiście wolałabym żeby to sokoły spały latem na dachach pobliskich bloków niż wrzaskliwe mewy, które nie dają spać już od czwartej rano. Mamy już lisy w mieście, dziki, pora na sokoły.
Też nie mają na co polować te jastrzębie tylko na śmierdzące i wszystko jedzące mewy.Powinny się wziąć za piepszone kormorany które wyławiają nam wszystkie ryby.
Yorki to nie psy, tylko jakies szczury, ich geny powinny zniknąć z przyrody 1:0 dla sokoła.
To nie jest sokół tylko jastrząb. ...
Inny pożarł KOROSA ! No cóż, dawno takiej zimy nie było ! Aż strach pomyśleć ile będzie ofiar gdy zima się dłużej utrzyma !
Zimo, głodno a jeść trzeba. Nic dziwnego, że ludzi się nie bał, trzeba szybko zjeść. Ptak wygląda na krogulca, na 100% nie jest to jednak sokół (mają całkiem inne umaszczenie). Na pewno jest to ptak zimujący, być może pochodzi z jakichś" dzikich" rejonów (Syberia??) i nigdy człowieka nie spotkał, więc może o stąd ten brak lęku. Co do tych psów, to już czysta fantazja, tu cokolwiek jest w stanie zrobić orzeł, owszem sporo ich w naszym mieście, ale raczej trzymają się lasów i Świny, między bloki się nie zapędzają.
ale slaby paparazzi z Ryfczyna, gdzie film jak sokół zabija wilczura albo chociaz Yorka? jakas lipa...
Sokole zapraszam cię pod czwarty leningrad na gołąbki (może w końcu skończą obsrywać okna)
"będzie temat na iświnoujście" hahahahahaha
no co toć to normalne upolował to wpier****
hej, hej, hej sokoły
Chowajcie gangsta swoje spłoszone Pitbulle, Amstafy i inne gady z małymi głowami, bo zostaną zjedzone jako przystawka.
Kupcie sobie duże psy to wam ptak nie porwie. ;) Ptak też stworzenie. Głodny był to sobie upolował obiad.
U mnie na balkonie zaatakował gołębie, i widzę ze juz tyle nie przylatuje co dwa tygodnie temu, pewnie wyłapał.
live duzy zjada mniejszego jak w zyciu
co to za artykuł ;o ja codziennie o 7.35wychodze z domu UWAGA !!
jakie wieśniaki ;o
i bardzo dobrze! ptaki będą stały na straży porządku w mieście, jak właściciel puści psa bez smyczy lub nie posprząta jego kupy to piesek zostanie zjedzony ;)
hehehe to co bida w lesie, bo w mieście jeszcze coś znajdzie!
Ważne, że robi kupe.
Jaki to sokół? Nawet nie jastrząb.
ZABIĆ DUŻE PTAKI !!