Czytelniczka opisuje sytuację, do jakiej doszło w piątkowy wieczór, około godziny 19.21.
- Nadjechał oczekiwany przeze mnie autobus linii nr 6. Wsiadam - czuję smród papierosowego dymu. Trudno, myślę, kierowca - nałogowiec. Jednak to co zobaczyłam po chwili przyprawiło mnie o spore zdziwienie – pisze kobieta.
Kierowca, nie przerywając palenia, sprzedawał pasażerom bilety, po czym, dalej paląc papierosa, ruszył w drogę.
- Toż to jakieś nieporozumienie chyba jest – dodaje zirytowana Internautka. - Zastanawiam się, czy gdybym zapaliła sobie w autobusie zostałabym wyproszona? A może wydzielmy po prostu w autobusach miejsca dla palących i po sprawie, w sumie dlaczego pasażerowie mają pośpiesznie dogaszać papierosy przed wejściem do autobusu? Pewnie odezwą się głosy że praca stresująca, pasażerowie niewdzięczni i do tego mało płacą, jednak panowie kierowcy, zastanówcie się czasem nad tym, że takim postępowaniem wystawiacie kiepską wizytówkę nie tylko już kulejącej KA, ale też sobie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ZOBACZCIE jak wygodnie się wsiada--dużo śniegu i duuże kroki, jak ktoś nie umie skakać to jego problem.
Tak nie powinno być. Trochę kultury i szacunku dla niepalących. Ale wolę ten dym niż -- pierdziawki i ruskie duchi co niektórych pasażerów.
Zrobić porządek z tymi chamami za kierownicą, zamykają drzwi przed nosem, burkają coś pod nasem z łaską jak kupujesz bilety itd. chyba zapomnieli że dzięki pasażerom maja pracą a jak sie nie podoba praca to wyp... znajdzie sie inny co będzie ją szanował i paseżerów również.
* niech te lby ktore jezdza autobusami zatrzymuje sie na kazdym przystanku a nie jezdza jak chca !
Panie Prezesie Komunikacji weż się pan za to
te jelcze pamietaja PRL to czego sie dziwicie a w tych naszych autobusach zapach papierosa to drogeria czasami smierdzi gorzej i nikt nieprotestuje!
Ja jezdze Audi Q7, takiemu czlowiekowi jak ja nie wypada jezdzic autobusem wsrod ludzi z plebsu. W samochodzie zawsze mam cieplo, moge sobie palic, pic i przejezdzac staruszki na pasach. Snieg mi jest nie straszny z moim napedem na 4 kola. Za kazdym razem jak mijam autobus to zwalniam, otwieram moje elektrycznie sterowane okno i smieje sie z ludzi w autobusie. Dziekuje za uwage.
WIDZĘ ŻE WIELU JESZCZE JEST BYDLAKÓW CO NIE WIDZI W TYM NIC TAKIEGO. CHAMY Z PRL-U
KIEROWCÓW MZK DUZYCH MIAST A PAPIEROSY W AUTOBUSIE- TO JAKIŚ ŻART
nie jeżdżę od lat autobusami, ale takie zachowania powinno się karać!Dosyć dymu papierosowego w windach, autobusach!chcecie palić to palcie, ale nie trujcie tych, którzy truci być nie chcą!Nie chcemy aby nasze ciuchy i włosy śmierdziały papierosami!Nie chcemy wdychać w nasze płuca trucizny!Uszanujcie to palacze i nie nękajcie nas swoją słabością!Jak WY NAS WTEDY I MY WAS BĘDZIEMY SZANOWAĆ!!
w tym kraju jeszcze troche i oddychanie zacznie komus przeszkadzac
KIEROWCA AUTOBUSU POWINIEN BYĆ OBOWIĄZKOWO W KOSZULI POD KRAWATEM ROZUMIEM ŻE SĄ TACY CO JESZCZE NIE DOJRZELI KULTUROWO BY TO ZROZUMIEĆ WIĘC NIECH POPATRZĄ NA KIEROWCÓW MZK
precz z palaczami
prawda a jak by w autobusie byla mloda matka w ciazy?? PRL RZADZI DALEJ
NIE MA ZNACZENIA CZY TO BYŁO W PIĄTEK CZ SRĄTEK.SAM FAKT SIĘ LICZY.
społeczniara
Ale macie zapłon w piątkowy wieczór. Toż to było tydzień temu. iswinoujscie trzymaj się PRZETERMINOWANYCH informacji
dobrze ze nie pija hahahah