- W minioną niedzielę kierowca autobusu nr 5 wyjechał w kierunku wyspy Karsibór bez pasażerów – piszą Internauci. - Ponieważ jest to dzień świąteczny autobus jeździ najpierw w kierunku Przytoru i Łunowa a w następny kurs wyrusza w kierunku Karsiborza.
Jak dodają nasi rozmówcy feralnego dnia kierowca, który przyjechał z Przytoru nie zmienił tablicy nr 7 na nr 5.
- Zignorował ludzi stojących na przystanku i odjechał wg rozkładu jazdy o godz.12.10 – wyjaśniają Czytelnicy. - Ludzi było około 12-15 osób. Jedni składali się na taksówkę, po innych przyjechali samochodami znajomi i rodzina. Pozostali zrezygnowali z czekania ponieważ było bardzo zimno i przeprawili się promem Bielik z powrotem w kierunku centrum Świnoujścia.
Jak tłumaczą rozżaleni pasażerowie, kierowca tego autobusu nawet nie podjechał na przystanek, gdzie powinien się zatrzymać, tylko parę metrów dalej.
- Tam gdzie jest miejsce dla linii nr 10 (jeżdżącej do Międzyzdrojów) – mówią. - Kierowca powinien za tę sytuację odpowiedzieć i ponieść konsekwencje.
to juz nie pierwszy raz... ja sama osobiście miałam taka sytuacje i to nawet kilka razy... jak juz widze tych kierowcow ze Świnoujścia to odrazu wiem że sie spuznie do pracy lub wogóle nie stanie na przystanku... już dawno powinno się coś z tym zrobic... a tego pana byłego policjanta powinno go zwolnic juz dawno, za jego zachowanie...
* to kawak k... jeszcze z policji
Papierosy won z autobusów
Jeżdżę MAN-em jestem panem, a hołota na kolana !
Prosiłbym zająć się kierowcami palącymi papierosy w autobusie gdy stoją przy Kapitanacie. Zwłaszcza w godzinach między 6 a 7 rano smród w autobusie nie do wytrzymania - tyczy się to linii nr.6
za szybko" zle" pomalu' tez zle nie dogodzi wam nikt, ja nie nazekam na naszych z karsiborza kierowcow, gorzej z tymi ze Św, a ten" brodaty policjat byly"to masakra i na niego nie skarg? albo nie dochodza do jego przelozonych
to nie na warszowie panuja inne zasady ale tu tez z samego rana wsiada sie do autobusu gdzie pan kierowca pali sobie papieroska dymu ze nie idzie oddychac, nie zatrzymuja sie co niektorzy tyz przy wiacie tylko jada do konca zatoczki wtedy bieg bo idiota odjezdza oj duzo by tego pisac ale gdzie gdzie doniesc na idiotow nie kierowcow nie szyscy oczywiscie tacy sa ale sa
ogólnie kierowca pan M. zawsze się śpieszy i nie zwraca uwagi na to co się dzieje wokół niego. to nie pierwsza taka sytuacja, już nie raz było mu ciężko poczekać dosłownie chwile na prom. jest to przykre bo przecież sam jezdził kiedyś tą samą linią jako pasażer
przeciez oni co drugi dzien sie nie zatrzymuja, na warszowie panuja inne zasady a kierowcy to *
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
To jest fakt niezaprzeczalny że jakość usług komunikacji miejskiej w Świnoujściu pozostawia wiele do życzenia... Kiedyś jechałam trójką i kierowca na kolejnych dwóch przystankach nie otworzył drzwi, mimo iż przy drzwiach stał starszy pan, który chciał wysiąść. Dopiero po zwróceniu mu uwagi łaskawie wypuścił pasażera dwa przystanki dalej!Tak się nie robi!Fakt jest taki, że nie wszyscy nadają się do tej pracy.
kto niby jest baran?
barany jesteście i tyle
w ogóle rozkład trzbaby zrewidować czasami koło ronda w ciągu 5 min najperw jedzie w strone ś-cia 7 a zachwile 10 z miedzy... to jest chore
POPIERAM !
Nie mam nic przeciwko szybkiemu pędzeniu autobusów bo i5 i 7-emka muszą zdąrzyć na prom bo ludzie do pracy jeżdża dużo razy kierowcy świnoujscy (m.in chamski były policjant z brodą) ma w czterech literach czy on zdąży na prom czy nie jemu to zwisa. Bo najpierw ma opóźnienie z 5 min a potem przez cala trase jedzie tak jakby zwiedzal. Kierowca ma max 25 min zeby dojechac do promow dla nie ktorych to jest za malo czasu! A jak zdąży przez przypadek to zamiast wypuscic tych ludzi przy promie bo juz dzwonek dzwoni to on na zlosc pojedzie z ludzmi na zajezdnie gdzie na wkurzonych ludzi czekaja jeszcze KANARY ;)
Jestem bardzo ciekawy jak to przełożeni tego kierowcy(furmana) skomentują i jak zareagują.Czy tez w ogóle interesuje ich ta sprawa. Widać że wszystko w tej firmie byłoby ok gdyby nie pasażerowie. Czy nie mógłby ich ktoś z tej redakcji bezpośrednio o to zapytać i umieścić odpowiedz na tym forum??
Kierowcy tych złomów tzw. Autobusów są gburami, mają wszystkich głęboko w poważaniu, zachowują sie co najmniej jak by wykonywali kogoś rozkaz, nie podoba sie to won sprzątać zaśnieżone ulice i chodniki, a wtedy możecie strzelać te swoje fochy i głupie miny.
a pozwalniac cholote
właśnie i jak się niepodoba to na emeryturę i złom zbierać ! niedługo jelcze sie rozsypią to dorobicie panowie!
w roznych autobusach rozni kierowcy.jedni mili a drudzy to jak nagburane pontony!!nie powinno tak byc.czasami kierowca mysli ze ma worki z kartoflami i gna jak szalony.no coz kierowcy autobusow zastanowcie sie gleboko czy warta jest was ta praca.sa inni mlodzi ludzie co maja ukonczony kurs z kategoria D.wiec moze dajcie im prace jak wam nie zalezy
ty facet! czekałeś kiedyś na mrozie na stopa bo kierowca sobie wczesniej pojechał, albo sie niezatrzymal? chyba nie skoro tak piszesz!
niech szlak trafi wszystko najlepiej, kierowce, autobusy i babcie - problem zniknie :D
Sławek zrób jeszcze pare zdjęć zajezdni na warszowie. najlepiej jak jakaś starsza pani wysiada o lasce prosto z autobusu na te zaspy!
JUZ NA ODCINKU STARTOWYM TZN NA KAPITANACIE PORTU OLEWAJĄ LUDZI, ALBO ODJEŻDŻAJĄ 3 MIN WCZEŚNIEJ I WIDZĄC DOBIEGAJĄCE DZIECI ZAMYKAJA IM TUŻ POD NOSEM DRZWI I ODJEŻDZAJĄ, NIERAZ JAK KRETYNKA SIE CZUŁAM BIEGNĄC Z CAŁYCH SIŁ OBOK PRZEJEZDZAJĄCEGO AUTOBUSU, JEST PARU FRAJERÓW KTORZY NIE RACZA NAWET ODPOWIEDZIEC NA ZADANE PYTANIE, TRZEBA TO W KOŃCU ZGŁOSIĆ ;// BO LUDZI TRAKTUJĄ JAK..