Rowerzyści narzekają, że stwarza to niebezpieczne sytuacje.
- Ludzie przechodzą i trudno im się dziwić – mówi pani Joanna. – Są pasy, są nawet znaki dla kierowców, informujące o przejściu dla pieszych. Jednak nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że dalej jest ścieżka dla rowerów. My jedziemy dość szybko, myśląc, że to tylko ścieżka, a tu nagle tłumek ludzi.
Piesi też podkreślają, że takie rozwiązanie jest bezsensowne.
- Niby jak mamy później iść? – pyta pan Michał. – Mam latać nad ścieżką? Iść po trawie jak pieski?
Urzędnicy tłumaczą, że na ulicy muszą być przejścia dla pieszych koło skrzyżowań. Na Moniuszki był też problem z przejściem dla kibiców, którzy wychodząc ze stadionu po meczu, przechodzili od razu przez ulicę.
- Pasy namalowano, ale przejście jest na łuku, nie wiem czy to do końca zgodne z przepisami – zastanawia się pan Michał.
@marek - jak jest szansa by wreszcie pieszych oddzielić od rowerów to Ty wolisz patrzeć na przeszłość, zamiast poprawiać przyszłość? Można by było skończyć z rozliczaniem, dość tego w polityce i zabrać się za poprawę obecnych warunków. Jest szansa by rowery miały swoja drogę i piesi na swojej czuli się bezpiecznie - tylko jak mówisz trzeba by było zastosować przepisy, a w tych miejscach jest ku temu możliwość.
Płaczecie, że piesi na ścieżce rowerowej, ale jak rowerzyści na chodniku to wszystko jest OK ?? I ciekawe czy na zachodzie jest do pomyślenia aby rowerzysta poruszał się rowerem po chodniku?? Wszyscy mają głęboko w d... przepisy a krzyczą - brak słów. Najpierw siebie rozliczcie a potem głos zabierajcie.
A jakim prawem ta paniusia na przejściu dla pieszych jedzie na rowerku
To po co jest ten podwójny znak?? a może urzednicy pomyśleli by wczesniej że będzie problem dla pieszych jak i dla rowerzystów amoże można było zrobic inne rozwiązanie??
Potwierdzam to co napisał WuKa, od ulicy Wyspiańskiego w kierunku morza ustawiony jest znak nakazu-droga dla rowerów.więc Gościu z godziny 15;31, zanim zabierzesz głos proponuję najpierw sprawdzić.
Szanowny Gościu pisząc, że na zachodzie jest to nie do pomyslenia chodziło oczywiście o to, że piesi nie chodzą po drogach rowerowych. Co do podwójnego znaku na skrzyżowaniu, że jest to dla pieszych i rowerów to jesteś w błedzie bo obowiązje on tylko na niezbędnym odcinku do przejścia dla pieszych aby można było przejść na drugą stronę u. Moniuszki. Dalej jest już kolejny znak nakazu" droga dla rowerów". Ponadto na całym odcinku drogi rowerowej od Wyspianskiego do Sienkiewicza są namalowane znaki poziome" droga dla rowerów", które to znaki są tak samo ważne jak znaki pionowe. Być może tego Gościu nie zauważyłeś. Proponuję jeszcze raz tam przejść się a przyznasz mi rację. Koncepcja, że jedna strona jest dla pieszych a druga dla rowerów jest calkowicie słuszna i podnosi bezpieczeństwo. Dalej to już tylko zależy od kulturu użytkowników dróg i chodników. Życzę wszystkim rowerzystom aby na drogach rowerowych (bo takie jest ustawowe określenie tzw. ścieżek rowerowych) nie napotykali pieszych bo rower jest cudowny.
P.M. masz rację ten znak jest dla rowerów i dla pieszych. ten znak i ten od ul.wyspiańskiego jest podwójny i na tym kawałku i piesi i rowerzyści mają prawo przebywać. WuKa jak piszesz że na zachodzie jest to nie do pomyślenia to nie masz racji, tam też są takie znaki co innego kultura ale to dotyczy obie strony. Ten znak to C-13 i C-16 na jednej tarczy. można sprawdzić. pozdrowienia
bingo ma racje :] = rowezysta nie moze przejzedzac przez przejscie dla pieszych musi przejsc na pieszo - po to te pasy
Jak ktos zaparkuje rowerem na jakims niemcu ktory bedzie szedl piechota to odrazu zrobia z tym porzadek :)
no i jak zwykle urzędasy dali plamę ktoś zgłasza problem, a oni odnowili pasy, złośliwi czy co ?
Problem ten zgłaszałem w Urzędzie Miasta, dosyć że nie zlikwidowano znaków to jeszcze znaki poziome odnowiono.Sytuacja taka wprowadza niepotrzebne zagrożenie oraz nakłania ludzi do łamania przepisów.
Jeszcze się nie zdarzyło, by na drodze dla rowerów nie było pieszych i to na Moniuszki, jak i Wojska Polskiego. U sąsiadów, jak widzą pieszego na takiej ścieżce to się słyszy 'polnisch idiot' (swoją drogą u nas to oni też chodzą jak chcą). Ale po co przejść na drogę dla pieszych. Można narzekać na rowerzystów co jeżdżą po chodnikach, ale jak im się zrobi ścieżkę, to piesi" z zemsty" będą się tam włóczyć, " bo co po krzakach mają chodzić?". Zrobić drogę współdzieloną i po problemie.
Jak rowerzysta zsiądzie z roweru to jest pieszy i dla niego zrobiono przejście.
A ja tamtedy chodze na plaze i zawsze wale srodkiem sciezki rowerowej, a co, mam isc po drzewach?
Jaki tam problem? Uważać trzeba i po krzyku. Albo zlikwidować tę ścieżkę bo właściwie to ona jest nie po tej stronie.
Moniuszki coś nie ma szczęścia Zaczyna się od głupio rozwiązanego przejścia w ulicę Prusa. Potem coraz gorzej skrzyżowanie z Grottger i piesi oraz rowerzyści na środku jezdni. Znak zakaz postoju ustawiony tak, że wyjeżdżając z Wyspiańskiego nie widzi się nic bo parkujące samochody zasłaniają widok a i tak parkujący kierowcy muszą przejść na drugą stronę aby dostać się do domu. Itd...
Powinni ją powiekszyć, tak aby była i dla pieszych i dla rowerów -.- miejsce przecież jest.
Jak P.M. nie znasz prawao ruchu drogowym to się nie kompromituj. Droga rowerowa - tak jest ona przecież oznakowana - to jest pas jezdni przeznaczony WYłąCZNIE dla rowerów. Rowerom na tym odcinku nie wolno jeździć po jezdni a pieszym chodzić po drodze rowerowej. Uprawiam turystykę kolarską i na zachodzie jest to nie do pomyślenia aby pieszy znalazł się na drodze dla rowerów. To się najzwyczajniej nazywa kulturą na drodze. Na ul. Moniuszki jedną stroną jest chodnik przeznaczony dla piesych a po drugiej stronie pas dla rowerów. Na tym odcinku poprowadzony jest międzynarodowy szlak kolarski R-10. Ktoś w Urzędzie Miasta jest odpowiedzialny za to, że nawet niedawno polecił odnowić i pomalować na nowo to przejście zaczęcając pieszych do oczywistego wykroczenia. Mam wątpliwości co do kompetencji takich urzęników. Bardzo dobrze, że ktoś na to zwrócił uwagę. Sam niejednokrotnie tam jeżdżę i omijanie pieszych w tym miejscy kilkakronie stwarzało znaczące zagrożenie.
P.M to idiota nawet nie wie o co chodzi a sie wypowiada. Sprawdz sobie jutro i sie przekonaj widze że myslisz tak samo jak urzędnicy :)
kolego P.M., ze znaku widocznego na zdjęciu wynika jasno, że jest to ścieżka dla rowerów
Na jaką ścieżkę rowerową?? co za idiota to napisał ?? ścieżka jest dla rowerów i dla pieszych !! tak wynika ze znaku !! kto to pisze ?? k...mać.
Jak zwykle nikomu nic nie pasuje...