W dzielnicy nadmorskiej spotkaliśmy pana Andrzeja Twardowskiego z Kalisza. Jest już po raz ósmy w naszym mieście. Przyjeżdża tu do sanatorium.
Wiatr i śnieg go nie odstraszyły od niedzielnego spaceru. A jak tylko widział wolontariuszy z puszkami, to chętnie ich wspierał.
Zadowoleni byli z tego zapewne Klaudia, Monika i Mateusz, którzy opatuleni w ciepłe rzeczy, przez wiele godzin zbierali pieniądze.
Czy tych petard, rakiet musi być odpalanych w kazdym mieście tak duzo?.Nie można np.jednej symbolicznej a resztę kasy przeznaczyc na sprzęt w szpitalach. W duzych miastach takie kilku minutowe odpalanko to koszt 100-200 tys.zł.
112 to ja ci dam te 30 złoty co zawsze na orkiestre daje i za rok chcę: znależć w jakims szpitalu jakis sprzet przez ciebie zakupiony, w innym miejscu polski szkolenie DARMOWE jak udzielac pierwszej pomocy i Najlepszą Najbezpieczniejszą i Dostępną dla każdej kieszeni impreze plenerową - mega wydarzenie muzyczne co rok- prosze podejmujesz sie? Jak uda ci sie to za moje 20 zł zrobic to te 10 możesz sobie wziąć na remont willi dla swego sztabu
"Jeśli ktoś chce obadać chałupkę Owsika to zapraszam do Kwidzyna. Kupili pałac za 3mln (nie liczę remontów), przeszkolili 1500osób (dane ze strony wosp) czyli wychodzi, że miejsce na weekendowe przeszkolenie jednej osoby to 2000zł. Taniej by było wynająć pokój w Mariotcie w Warszawie. A doliczmy teraz remont i wyjdzie, że taniej będzie chyba polecieć do Dubaju na szkolenie. Człowieku, który wrzucasz" na orkiestrę", czy wiesz, że w 2005 roku fundacja" przejadła" 2, 3 miliona złotych? Do tego dorzucamy 1, 7 miliona na organizację" łutstoku". Ile dzieci można za to uratować? Gratuluję dobrego samopoczucia!" -
blogmedia24.pl/node/23619
jaki szczodry cygan
A to żeś se wygrał wycieczkę w teletomboli. Gratuluję :-)
Zgadza się po godz 15 spotkałam tylko jednych wolontariuszy, a przeszłam od 11-goListopada, plaża, Piłsudzkiego, pl.Słowianski, Konstytucji, i Matejki. Natomiast do południa wolontariusze okupowali place przed kościołami, łatwa zdobycz nikt nie odmówi.Jak co roku
jak ktos chce pomuc to znajdzie sposób jak podarowac grosik sa tacy co okropni ludzie ze przyklejaja stare serduszka po to by odgonic wolontariuszy a kiedys moze przyjdzie potrzeba ze ta pomoc bedą potrzebowac dla swoich bliskich
pomimo pogody - kto to pisze?
Najlepsze były te fajerwerki zawilgocone, przeterminowane (bo tańsze), które szły po gapiach
Orientuje się ktoś, ile do tej pory uzbierali rozkoszniaczków?
..a ja wysłałem pieniążki na dzieciaczki sms-kiem . .hehe jestem mobilny :D
Mozna nie wychodząc z domu wpłacić na konto orkiestry przez Internet. W taka pogode to najlepsze wyjście.
WYSTARCZYŁO PODEJŚĆ DO DOMU KULTURY, I TAM DAĆ PRZYSŁOWIOWĄ ZŁOTÓWECZKE.W TAKĄ POGODE, TO PSA Z DOMU CIĘŻKO WYPROWADZIĆ.WIĘC NIE DZIWMY SIĘ WOLONTARIUSZĄ, ŻE CZASAMI CHOWALI SIĘ PRZED ZAWIERUCHĄ.ALE NAJLEPIEJ KRYTYKOWAC, NIŻ RUSZYĆ SIĘ SAMEMU.POZDRAWIAM KRYTYKUJĄCYCH
chyba" pomimo niepogody" albo" pomimo złej pogody"...
ja tez specjalnie se spacer z zoną zrobiłem i nikogo z puszką nie widziałem a szczerze chciałem coś grosza dać.
a ja nikogo nie widzialem kto by zbieral kase pewnie w piwnicach puszki trzepali hehehehehe
o kogo ja widze :D hehe pozdrowionka:D:D