Śledztwo trwało tak długo, bo sędzia wielokrotnie zaskarżała postępowanie śledczych. Do stawienia się w prokuraturze i wysłuchania zarzutów przekonała ją dopiero prawomocna zgoda na aresztowanie...
fot. wp.pl
Nawet na pięć lat może trafić do więzienia 53-letnia sędzia (dziś w stanie spoczynku) z Piotrkowa Trybunalskiego. Prokuratura oskarżyła ją o to, że ponad pięć lat temu sfałszowała wyrok w sprawie odszkodowania ZUS dla mieszkańca powiatu piotrkowskiego.
Śledztwo trwało tak długo, bo sędzia wielokrotnie zaskarżała postępowanie śledczych. Do stawienia się w prokuraturze i wysłuchania zarzutów przekonała ją dopiero prawomocna zgoda na aresztowanie...
Czytaj więcej:
media.wp.pl/kat,1022943,wid,11829969,wiadomosc.html
źródło: www.wp.pl
Ja tez miałem okazje byc sadzony w swinoujsciu i powiem tylko tyle adwokata mialem z wyboru i dzieki temu nie mam wyroku ale prawda jest taka ze to miasto ukladow, ktos powinien sie za to zabrac sedzia zachowywal sie tak jakby za 5 minut szedl na emeryture i mimo braku jakichkolwiek dowodow a nawet wielu niejasnosci ze strony poszkodowanego(byly policjant) i tak nie zasadzono mojej niewinnosci bo tak : sedzia- stary znajomy, lekarz ktory nic nie stwierdził -rodzina, patrol(ktory rzekomo interweniował -koledzy. POWIEM TYLE : ZAORAC TAKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI!!
i tak nic jej nie grozi. Chwila moment i sprawa przycichnie.Bo to Polska.
Nie rozumiem co to znaczy w stanie spoczynku i jak może odsiedzieć pięć lat?
A jak to się ma do działalności świnoujskiego " sądu : ?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
sędzia do bandyty: Czy wszystkie przebieglo tak jak zrelacjonował prokurator ? bandyta: Nie, ale jego plan też był dobry.
182, bo oni albo sie boja albo tluka dobra kasiorke...
Największa patologia jest w sądach. Zabrać im immunitety !
Polska sprawiedliwosc. ..kpina.
"naszym" tez nic nie brakuje, Chowanie dokumentów pod sukno i mówienie, że nigdy do sadu nie płynęly, utajnianie procesu, żeby sobie powpisywac rozprawy, których nigdy nie było, wyroki niezgodne z prawem wydawane w celach przestępczych itd. itd. Adwokaci jeszcze lepsi: jak nie zadaje pytań przez czytanie z kartki tego co napisał pozwany to jest pełnomocnikiem nawet wtedy, gdy nikt mu nie udzielił pełnomocnictwa. Powinni im sie dobrac wreszcie do tyłków bo to prawdziwa granda, a sprawy nie załatwione zgodnie z prawem latami.
Jeszcze w 2004 roku prokurator zdążył postawić sędzi jeden zarzut: sfałszowania wyroku. Przygotował jeszcze trzy (podżegania ławników do poświadczenia nieprawdy, usunięcia z akt oryginalnego dokumentu i zniszczenia go oraz podżegania pracownika sekretariatu do usunięcia zapisów w repertorium), ale Urszula O. mimo wielu wezwań już się w prokuraturze nie pojawiła. Była chora.
Sąd pod sąd. Niedztwo, nie przestrzeganie ustaw i oszustwa. Nareszcze ktoś pomału bierze się za sędziów. Ale to jeszcze nie tylko Sąd macza w oszustwach palce, także biorą udział w tym adwokaci.
Fałszowanie akt w sądach świnoujskich i szczecińskich jest na porządku dziennym, zawsze dopasowane akta do zamówionego wyroku !!