O tym, że GP 1 im. Olimpijczyków Polskich aktywnie włączy się do wielkoorkiestrowego grania było już wiadomo na początku roku szkolnego. Taki zamiar zapisany został w rocznym planie pracy.
fot. Sławomir Ryfczyński
„Dla cierpiących najmniejsza radość jest szczęściem” – ta złota myśl Sokratesa pasuje jak ulał do wszystkich form działalności na rzecz osób potrzebujących pomocy czy to materialnej czy fizycznej. I pasuje też idealnie do idei Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Te mądre słowa przyświecały organizatorom pierwszej dużej imprezy w ramach 18 finału WOŚP w Świnoujściu.Koncert w Gimnazjum Publicznym nr 1 przygotowali uczniowie z różnych klas. W czwartek, podczas imprezy pojawiły się wielkie czerwone serce i pierwsza w szkole puszka WOŚP. To była niestandardowa, wielka skarbonka.
O tym, że GP 1 im. Olimpijczyków Polskich aktywnie włączy się do wielkoorkiestrowego grania było już wiadomo na początku roku szkolnego. Taki zamiar zapisany został w rocznym planie pracy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Praca nad scenariuszem rozpoczęła się tak naprawdę dopiero trzy tygodnie temu. Informacje na temat historii, ludziach i idei Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeplecione zostały muzyką, piosenkami w wykonaniu uczniów szkoły. Graniem dla dzieciaków z chorobami onkologicznymi Gimnazjum z ul. Witosa udowodniło jak wiele utalentowanych osób uczy się w tej szkole. Utalentowanych nie tylko artystycznie. Część z nich dała się już wcześniej poznać na różnych miejskich imprezach. Jako pierwsza wystąpiła Karolina Szczepanik, którą latem 2009 roku wyróżnili organizatorzy Karuzeli Cooltury. Zanim zaśpiewała znaną piosenkę pt. „Hero”, Agata Wróbel przedstawiła najważniejsze fakty z historii WOŚP. Potem mikrofon przejmowały kolejno Ewelina Engwert, Martyna Krzepińska, Katarzyna Leśniewska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wysłuchaliśmy znanych polskich i międzynarodowych przebojów”Cicho”, „Szklana Pogoda”, „Niewiele”, „Pomaluj mójświat”, Testosteron”, Pieprz i sól”, „Prowadź mnie”, „If ain\'t got you”, „Is it time”...
fot. Sławomir Ryfczyński
W finałowej piosence „All I want for Christmass” karolinę Szczepanik wspomógł prawdziwy oczywiście Mikołaj. Zaimprowizowana choreografia rozbawiła publiczność.
Oprócz koleżanek i kolegów, występ młodych artystów bacznie śledzili ich nauczyciele i dyrekcja szkoły z dyrektorem Bogusławem Mędrkiem na czele.
fot. Sławomir Ryfczyński
Oprócz dyrekcji, na honorowych miejscach zasiedli nauczyciele. Pedagog – Elżbieta Szymańska, ze scenariuszem w ręku przez cały czas kontrolowała przebieg imprezy przypominając uczniom kolejność występów. Występ podopiecznych nerwowo przeżywały także nauczycielka Beata Dziadulewicz i bibliotekarka Iwona Walicka.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niełatwego zadania nagłośnienia wielkiej sali podjął się uczeń szkoły Kacper Czyżyk.
W kąciku organizacyjnym nerwowość dało się wyczuć aż do ostatnich taktów wspomnianego hitu „All I want for Christmass”. Trema i niepewność (jak to wszystko się uda ?!) rozwiały dopiero burzliwe oklaski po ostatnim utworze. Finał był godny zakończenia wielkiego koncertu. A przecież te najważniejsze dopiero przed nami. Już od piątku ruszają imprezy na wszystkich miejskich scenach. Mamy nadzieję, że wszędzie będzie co najmniej tak gorąco jak u gimnazjalistów z „jedynki”.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Co wy macie do Karoliny??Jest bardzo wyrozumiałą osobą, miłą, sympatyczną i tymi komentarzami pokazujecie jak bardzo jej zazdrościcie więc jeśli kogoś nie znacie nie to się nie udzielajcie, , nie oceniaj książki po okładce, , :)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A ja wszystkich występujących pozdrawiam i dziękuję za wrażenia, jakich dostarczyli oglądającym. Te dziwne komentarze niektórych wynikają chyba z zazdrości. Ludzie dajcie spokój!Trochę kultury!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wyluzujcie, chyba jej bez kitu nie znacie:), Karolina nie jest jakąś dziewczyną z zadartym noskiem i wcale nie czuje się najlepsza, bo szanuje innych i jest w porządku :) więc nie osądzajcie osoby, której tak naprawdę nie znacie, tylko widzicie ją gdzieś i odrazu, że ona myśli, że jest taka i owka:). pozdro;-]. SZER. Mikołaju hahaha.
haha gwiazda z upadlego nieba
Koncert Glowny wosp w mdku w niedziele to bedzie czad ;-)
Za bardzo poczuła się najlepsza :) Ma talent i dar że ma taki głos, ale to nie znaczy że teraz ma mieć zadarty nosek i czuć się najlepszą :) Pozdrawiam.
Jaką gwiazdę robią z tej koraliny
ładna kamizelka ;)
ładne rajstopy :)