Flota: Sergiusz Prusak, Piotr Klêczar, Krzysztof Hrymowicz, Khaddy Kazadi, Przemys³aw Pietruszka, Tomasz Bejuk (70, Kamil Waliszewski), Micha³ Nied¼wiecki (46, £ukasz Polak), Jaros³aw Norsesowicz, Dawid Nowak (46, Piotr Dziuba), £ukasz Koch (46, Mateusz Rzepecki), Krzysztof Hus,
Rezerwowi, którzy nie grali: Rafa³ Rogowski.
Trenerzy: Pawe³ Skrzypek, Sergiej Szypowski
Kierownik dru¿yny: Leszek Zakrzewski
Arkonia: £ukasz ¦cieszyñski, Tomasz Gajewski (69, Marcin Szadkowski), Robert Gliwa, Adam Walles, Rafa³ Gnap, Piotr Grabarczyk (77, Pawe³ Cie¶likiewicz), Rafa³ Piotuch, Rafa³ Zaj±c, Robert Jurszo, Dawid Markiewicz, Sebastain Gellera.
Rezerwowi, którzy nie grali:Piotr Bielecki, Konrad Barcewicz.
Trener: Edward Sosnowski
Kierownik dru¿yny: Boles³aw Antonowicz
¯ó³te kartki:
Flota: Pietruszka - 38, Norsesowicz - 68, Hus - 86
Arkonia: Grabarczyk - 19, Jurszo - 32
Sêdziowali: Robert Telej, Wies³aw Kowalczuk, Wiktor W±troba (Koszalin)
Obserwator: Dariusz Baranowski (Koszalin)
Widzów: 700
fot. Mateusz Królikowski
Minuta po minucie.
1) Pierwsza akcja meczu - Kadi zablokowany.
11) Strza³ Markiewicza z wolnego Prusak odbija na róg.
12) Bejuk wysoko nad poprzeczk±.
16) Gellera w polu karnym - interwencja Kadiego.
22) Grabarczyk znajduje siê sam w polu karnym przed Prusakiem, bramkarz odbija pi³kê która wraca na g³owê zawodnika Arkonii, ale tym razem ju¿ futbolówka przykleja siê do r±k Serka.
23) Bejuk z boku decyduje siê na niewinnie wygl±daj±ce uderzenie, ale sprawia ono niema³y k³opot ¦cieszyñskiemu.
28) Bejuk z wolego zbyt lekko by sprawiæ k³opot ¦cieszyñskiemu.
32) D³uga pi³ka do Kocha, ale strza³ wychodzi ponad poprzeczk±.
35) G³ówka Kadiego z bardzo wysokiego wyskoku minimalnie niecelna.
36) Strza³ Husa z naro¿nika pola karnego - obok.
41) Techniczna g³ówka Nowaka - ¦cieszyñski broni z refleksem.
45+1) Szar¿a Kocha, upadek ale pi³kê dobija Kadi. Niecelnie, ale godny zauwa¿enia jest strza³ z pi³ki bêd±cej u nogi upadaj±cego zawodnika.
46) Wzorem poprzedniego meczu Skrzypek dokonuje 3 zmian w przerwie.
50) Strza³ Bejuka odbija siê od dolnej strony poprzeczki, ziemi i ponownie od poprzeczki - pi³ka jednak mija liniê bramkow± i Flota wreszcie obejmuje prowadzenie.
51) Prusak uprzedza Grabarczyka.
52) Zamieszanie pod bramk± Arkonii, strzela Bejuk, niefortunnie interwniuje Walles, pi³ka wpada do siatki.
56) Pietruszka strzela z ostrego k±ta - broni ¦cieszyñski.
59) Daleki strza³ Gellery Prusak wybija ponad poprzeczkê.
62) G³ówka Bejuka z podania Rzepeckiego - obok.
66) Strza³ Klêczara z lewej strony tu¿ przy poprzeczce.
67) Rzepecki strzela z pola karnego tu¿ przy s³upku. Pi³ka ju¿ za lini± odbija siê od bocznej siatki i jest 3-0.
76) Boczny, ale bliski strza³ Dziuby ³apie ¦cieszyñski.
76) Jeszcze w tej samej minucie w polu karnym uderza Gellera, ale góruje Prusak.
81) Niebezpieczny strza³ Husa z linii pola karnego.
84) Dziuba g³ówkuje z bliska, bramkarz obija pi³kê, przy linii bocznej przechwytuje j± Kadi, w rezultacie trafia ona do Husa którego strza³ ³apie ¦cieszyñski.
86)Kolejna g³ówka Kadiego, z bliska ale znów nieskuteczna.
89) Rzepecki tu¿ obok s³upka.
90) Prusak wygrywa sam na sam z Piotuchem.
90+1) Strza³ Gnapa tu¿ nad poprzeczk±.
Opinia redakcji.
Nie chcê uchodziæ za m±drego po fakcie, ale zapewniam, ¿e jakby kto¶ mnie spyta³ wczoraj o prawdopodobny wynik i przebieg meczu to by³bym bardzo bliski strza³u w dziesi±tkê. Raczej na pewno wytypowa³bym wynik 3-0 i 0-0 do przerwy. Pomyli³bym siê typuj±c, ¿e pierwsza bramka padnie z karnego. ¯adna kaba³a, po prostu mecz skojarzy³ mi siê z pewnym spotkaniem z 1971 roku. Niewa¿ne jakim, mieszka³em wówczas w innym województwie, powiem tylko ¿e w roli dzisiejszej Arkonii wystêpowa³ jeden z obecnych rywali w IV lidze.
Ale do¶æ wspomnieñ. W dru¿ynie Floty zabrak³o dzi¶ kilku podstawowych zawodników: Niewiady, Skrzypka, Szczêsnego, Dziuba wszed³ w drugiej po³owie, ¿e o Krajanowskim nie wspomnê. Nie ulega w±tpliwo¶ci, ¿e ich brak mia³ wp³yw na grê Floty, ale przecie¿ w dru¿ynie z ambicjami nie mo¿e byæ ludzi niezast±pionych. Jednak ¶rodek pola bez Niewiady by³ mizerny. Zagro¿enie dla go¶ci stanowi³y d³ugie pi³ki z w³asnego na przedpole przeciwnika. Mecz wydawa³ siê piknikowy, ale ku w³asnemu zaskoczeniu zapisa³em ca³± stronê i z trudem zmie¶ci³o siê wszystko na jednej, z ka¿d± minut± trzeba by³o zmniejszaæ czcionkê. Czyli nie mo¿na powiedzieæ, ¿e nic siê nie dzia³o, a skoro tak to czy mo¿na powiedzieæ, ¿e mecz by³ s³aby?
W ¿adnym wypadku nie mo¿na z³ego s³owa powiedzieæ o go¶ciach. Zagrali jak umieli i wcale nie byli zatrwo¿eni. No, mo¿e w sytuacjach pod bramk± przeciwnika. Ale bronili siê bardzo umiejêtnie i - co szczególnie wa¿ne - wcale gra nie toczy³a siê non stop w ich polu karnym. Bronili siê, ale starali siê robiæ to daleko od bramki. Za to chwa³a i cze¶æ.
A Sêdziowanie? No dobrze, z uwagi na sytuacjê wychylê siê z ocen± raz jeszcze. Po tym co widzieli¶my w ¶rodê to musia³by chyba raz jeszcze przyjechaæ Miko³ajewski, ¿eby krytykowaæ sêdziego. Ale naprawdê tym razem sêdziowanie by³o na wysokim poziomie; obiektywne, bez popisów, z sêdzi± w tle a nie na piedestale. ¯eby jednak nie zostaæ pos±dzonym o wazelinê wypada powiedzieæ te¿ co¶ krytycznego. Chyba jedynie, ¿e zbytnio wierzyli upadkom i krzykom zawodników. Ale robili to bezstronnie, wiêc mo¿na wybaczyæ.
Szkoda Arkonii. Zdajemy sobie sprawê, ¿e j± dobili¶my ale taki jest sport. Jestem jednak przekonany, ¿e je¶li nie dojdzie do spalenia ekonomicznego to powrót nast±pi bardzo prêdko. Inaczej byæ mo¿e.
A za tydzieñ? Albo dobijemy Wybrze¿e Rewalskie, albo bêdziemy pos±dzeni o korupcjê lub uk³ady. Zna kto¶ trzecie wyj¶cie? Bo pora¿ka po uczciwej walce nie jest chyba brana pod uwagê?
fot. Mateusz Królikowski
Opinia kibica.
Matihno89. Tak jak trener mówi³, tak post±pi³. Da³ pograæ tym, którzy zbyt czêsto nie graj±. W pierwszej po³owie na boisku mo¿na by³o zobaczyæ Dawida Nowaka, a w drugiej po³owie na ostatnie 30 minut wszed³ Kamil Waliszewski. Mecz w pierwszej po³owie troszeczkê przypomina³ ostatnie mecze, np. z Darzborem Szczecinek. Flota atakowa³a,pi³karze Arkoni umiejêtnie siê bronili i próbowali swoich si³ w kontratakach. Od pierwszej minuty wyst±pi³ £ukasz Koch, ale nasi zawodnicy znów dali pokaz nieskuteczno¶ci. Swych si³ próbowali Koch, Bejuk oraz Kadi.
Drug± po³owê Flota zaczyna³a ju¿ z trzema ¶wie¿ymi graczami. Za Nowaka, Kocha i Nied¼wieckiego weszli Rzepecki, Dziuba i Polak. I od razu Flota zaczê³a graæ z polotem, do koñca ju¿ tylko ona zagra¿a³a bramce rywala. Oko³o 50 minuty na bramkê uderza Tomasz Bejuk pi³ka odbija siê od poprzeczki, spada poza liniê bramkow±, znów odbija siê od poprzeczki i sêdzia zalicza bramkê. Flota nie zwalnia tempa i w nastêpnej akcji znów Tomasz Bejuk w¶lizgiem kierujê pi³kê z 2 m do bramki. Po dwóch wspania³ych akcjach Flota prowadzi³a 2-0. Chwilê potem znów przed szans± Bejuk,ale po palcach bramkarza pi³ka trafia w poprzeczkê. Oko³o 65 minuty w uliczkê zostaje wypuszczony Pietruszka, ju¿ jest w sytuacji sam na sam, jednak zwalnia, odgrywa na bok do Dziuby, ten podaje do tytu³u do Rzepeckiego, a \"Bocian\" strzela z 25 m w d³ugi róg i zdobywa bramkê. Wreszcie ³adna bramka z uderzenia z dystansu! Pó¼niej swoich si³ próbowali znów z dystansu Rzepecki, Waliszewski i Dziuba.
Zwyciêstwo nad Arkoni± cieszy, chocia¿ mog³oby byæ jeszcze wy¿ej. Na pewno \"dublerzy\" w tym meczu nie zawiedli i na pewno teraz szans± dla nich jest pokazanie siê trenerowi, aby mogli liczyæ siê za rok w III lidze. Troszkê w naszej dru¿ynie skuteczno¶æ szwankuje, ale przecie¿ zwyciêzców siê nie s±dzi.