Można było pomyśleć, że sztuczne ognie kupione przez włodarzy naszego miasta spełniają wszystkie normy bezpieczeństwa. Nie są to w końcu tanie, budżetowe wyroby lecz bardzo dobrej jakości, kosztowne produkty. Jednakże niektóre ze sztucznych ogni nie spłonęły do końca. Z nieba na zebranych spadał żar niedopałków, wypalając dziury w odzieży.
Razem z mężem oglądaliśmy pokaz sztucznych ogni. W pewnym momencie poczułam ciepło w okolicy głowy. Po zdjęciu czapki okazało się, że fajerwerki wypaliły mi dziury! - skarży się pani Renata.
Zastępca prezydenta miasta Ryszard Kowalski zapewnił, że impreza jest ubezpieczona, oraz że pani Renata oraz inni poszkodowani w ten sposób otrzymają odszkodowanie.
No a ja stałam na 11 piętrze na balkonie z koleżanką a ngle petarda wystrzeliła koło nas i moja koleżanka miała kawałek petardy we włosach ;//
Jakoś lepiej było, gdy organizowali to badziewie na Placu Wolności.A nie wszędzie by zamykali wszysto i same zakazy!To jak tu się bawić?Pomyśl trochę zrzędząco IP:173.A ja jakoś się nie boję, że ktoś mnie obleje jakimś berbeluchem czy żuci butelczynął.Ja takie coś wliczam w koszta imprezy drogia pani Cienias.A więc baw się w domu Mariolka. :-)
Miejski Sylwester to żenada w tym roku - i nie chodzi bynajmniej tutaj o program, bo ten moim zdaniem był ok. Moją kwestią przykuło jednak co innego - nieroby z ochrony oraz hołota a dokładniej rzecz biorąc bydło które przyszło przywitać Nowy Rok. Był zakaz wnoszenia napoi oraz używania materiałów pirotechnicznych (a fajerwerki chyba do nich należą...). Dlaczego zatem zostało to tak a nie inaczej zoorganizowane? Muszla jest de facto terenem zamkniętym - można było zrobić jakieś bramki i sprawdzać czy ludzie nie mają owych napoi (bycie oblanym szampanem nie jest miłym" przeżyciem" a następnie powrót z tego powodu do domu) oraz sztucznych ogni - Ci którzy chcą z tego korzystać, niech będą poza terenem, ale na terenie muszli powinno być zapewnione bezpieczeństwo i porządek. Kontynuując temat bezpieczeństwa i panów, za przeproszeniem, nierobów z ochrony. Czy Ci panowie którzy stali na lewo od muszli bali się nietrzeźwych 14 latków którzy skakali i biegali po krzewach ozdobnych!? P.s. ograniczenia są cool!
Szanowni włodarze miasta, kłaniają się warunki bezpieczeństwa, ale dla was to jest za skomplikowane.
pewno czapka z mocheru
Ta Pani nie ma co liczyć na odszkodowanie, jak udowodni że ten żar to z fajerwerków UM.
najlepiej był z fajerwerkami gdy odpalali z terenu marynarki wojennej na całej długości kanału można było je oglądać i nikt niczym nie dostał
...A ta laska to zawsze lubi byc na pierwszym planie. .co impr...
to gdzie ci ludzie sie patrzeli ogladajac fajerwerki w dol ?? gratulacje
A ja mam dziure w kroku.
To prawdwa faktycznie leciał żar z góry ale grożnie zrobiło sie jak pijani ludzie zaczeli w tłumie koło muszli puszczac swoje fajerwerki i zaczeły im sie przwwracac w strone ludzi i nie było żadnych słuzb ktore by nad tym panowały. A gdzie zgłaszac sie po odszkodowanie bo mam podziurkowaną kurtke?
Też tak myslę że powinny byc wystrzelane z plazy w bezpiecznej odległosci od zgromadzonych na pokazie.
nastepnym razem te frajerwerki powinny wystrzeliwane byc z plazy i nie bedzie problemu kurtek
Te fajerwerki były jak gościu na torach...
fajerwerki zawsze były niebezpieczne a wine za to co sie wydarzyło trzeba skierowac na wladze gdyz to one sa winne za nie zorganizowanie miejsca i odpowiedniej odleglosci od tlumu ludzi. wystarczy delikatna zmiana wiaterku i wszystko leci na ludzi.
Nie są to w końcu tanie, budżetowe wyroby lecz bardzo dobrej jakości, kosztowne produkty. hahahahahaha
Ja też czułąm jak w trakcie pokazu sypały mi sie na głowę drobiny z tych fajerwerków jak deszczyk Na szcęśćie na mnie nie padły jakie gorące
trzeba kupić oani reni nowa czapke i ew odzywke do włosow :D
wł władziu zostaw ryśka
Poziom intelektualny ameby zielonej. Oj, izwienicie, czerwonej.
po co tam szla nie wiedziala o tym ze tak moze byc mogla tez dostac butelka w głowe i tez do prezydenta miała by pretesje szuka sensacji tylko
Kowalski, towarzyszu, jesteście jeszcze bardziej obleśni jak Lenin.
Panie Kowalski ta czapka już dawno miała dziurę i ta pani chce zeby miasto kupiło jej nową - ale patent :)
fajerwerki tak, fajerwerki nie i co teraz zrobić?
Gość • Sobota [02.01.2010, 12:03] • [IP: 80.55.147.***] Nie trzeba było tam isc!..wydaje mi sie ze Pan Ryszrd postapił dobrze.ciesz sie ze w ogóle jest jakies odszkodowanie.Lepszy rydz niz nic!