Rzecznik wystąpił w już tej sprawie do prokuratora okręgowego w Szczecinie z prośbą o informacje - informuje Rzeczpospolita. Jak wyjaśnia Kochanowski- istnieje podejrzenie, że prawa internautów mogły zostać naruszone, a podjęte przez prezydenta Szczecina i prokuraturę działania, mogą zastanawiać, czy wolność słowa nie jest w tym przypadku zagrożona.
Wiosną 2009 roku prezydent Szczecina Piotr Krzystek spotkał się z lawiną krytyki na lokalnych forach internetowych w związku ze sprawą 170-metrowego mieszkania komunalnego, które sąd nakazał mu oddać. Krzystek poczuł się urażony m.in. określeniami: "kompletny gamoń", "zakłamany drań i oszust" czy "nędzny złodziejaszek" i zawiadomił prokuraturę. Ta najpierw uznała, że nie ma interesu publicznego we wszczynaniu śledztwa z urzędu, ale po skardze prezydenta zdanie zmieniła. Śledztwo ma wykazać, czy internauci dopuścili się przestępstwa.
Wyświetlono 532 razy, ostatnia aktualizacja: Łukasz SZEŁEMEJ - 2009-12-30 08:55:372009-12-30, 08:26: Rzeczpospolita, Krzysztof Zajdel
w szczecinie to już w ogóle dno jest gorsze niż w S-ciu.
Jeżeli ktoś słucha wypowiedzi Pana posła Niesiołowskiego i innych polityków to zauważy, że poziom komentarzy czesto nie odbiega od poziomu komentarzy w wydaniu polityków. Przykład idzie z góry.Także Prezydent Szczecina winien walkę z jakością komunikacji zaczać od własnego środowiska. Internauci to lustrzane odbicie naszych elit. A swoją drogą, gdyby politycy nie popełniali gaf które powodują, że same się niektóre słowa na usta obywatelom cisną, to oszczedzili by sobie wiele zdrowia. Internet stał sie wentylem bezpieczeństwa, gdzie frustracje i gniew społeczeństwa rozładowuje sie często w komentarzech na podobnych stronach jak te. W przeciwnym wypadku cała ta wściekłość wylałaby się na ulicę i znowu mielibyśmy rocznice do obchodów jak grudzień, październik, czerwiec czy sierpień. Gdyby nie internet to w kaledarzu mogloby zabraknąć miesiecy do rocznic.
krytykowac mozna ale nie ublizac lzyc i poniewierac bluzganie ludzi ktore jest praktykowane na tym portalu.