Pomysłodawcą tego typu szkoleń jest Robert DOBROCHOWSKI z Pokojowego Patrolu WOŚP, trenujący na co dzień w naszym klubie Real Combat’s System’s i BJJ.
fot. Berserker's Team
W dniach 28 i 29 grudnia 2009, na sali Klubu Berserker’s Team, odbyło się przykładem szkoleń dla Pokojowego Patrolu, Szkolenie dla Wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z Zakresu Bezpieczeństwa i Samoobrony.
Pomysłodawcą tego typu szkoleń jest Robert DOBROCHOWSKI z Pokojowego Patrolu WOŚP, trenujący na co dzień w naszym klubie Real Combat’s System’s i BJJ.
fot. Berserker's Team
Szkolenie to było podzielone na dwa bloki: Część teoretyczna – zapoznanie z zagrożeniami w warunkach aglomeracji miejskiej, ich unikanie oraz zachowanie się w sytuacji zagrożenia, którą przeprowadził trener, dyplomowany instruktor samoobrony, Specjalista PDT Hayabusa Grzegorz ROSIAK i który czuwał nad całością przeprowadzonych zajęć.
fot. Berserker's Team
Część praktyczną ze względu na kontuzję Grzegorza poprowadził trener BJJ i MMA Łukasz WINIARSKI oraz człowiek od którego się to wszystko zaczęło Robert DOBROCHOWSKI. Część ta obejmowała obronę przed najczęściej występującymi atakami według Real Combat’s System’s.
Berserker’s Team
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
maja chłopaki potencjał szacun
Robert, tej małej na zdięciu niżej dobrze idzie Więcej takich dziewczynek a wolnotariuszom nikt nic nie zrobi, pozdrawiam.
Wszystkie szkolenia mają swój cel...dzięki temu szkoleniu uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z ewentualnymi zagrożeniami i tym jak postępować podczas ich wystąpienia. Wiadomo nie wszystko człowiek jest w stanie przewidzieć, a tym bardziej reakcję człowieka na napotkane zagrożenie. Jednakże od czegoś trzeba zacząć i tu właśnie mamy tego początek. Moim zdaniem inicjatywa, z którą Klub Berserker's Team wystąpił jest pozytywną w swoim słowa znaczeniu...może dzięki temu Ci i inni wolontariusze poczują, że jest im to potrzebne i za rok będą już lepiej przygotowani...nie tylko teoretycznie.
rynio 10 lat gadania bzdur a jak chcesz krzyczec umyj zeby
haha.. moje plecy są na drugim zdjęciu ;D.
Do 191. Jak się ćwiczy cztery razy na rok to później niestety kuku, he he.
ryynio czy jak Ci tam, nie masz pojęcia o czym piszesz, więc nie wysilaj się...
Może skupmy się na obecnym klubie a nie gdybajmy co by było gdyby w innym klubie. Zapewne na naukę samoobrony nie wystarczy parę godzin ale ważna jest inicjatywa i chęci jakie Berserker 's pokazał.Pozdrawiam :)
Radny zrobił sobie" kuku" w nogę, nie może kopać.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
czesc teoretyczna okej, ale praktyczna to juz oszukiwanie wolontariuszy...ja grubo po 10 latach treningów musze glówkowac jak se poradzic, a tu sie namawia do samoobrony...(zeby jakakolwiek technika byla naturalnym odruchem podczas stresu trzeba tysiace powtórzen..., minimum 10.000) najlepsza rada byloby uciekac lub krzyczec, trenowac glosny krzyk po dczas sytuacji stresowej, jeden z tych berserków powinien zrobic swoja najgrozniesza mine a adepci zamiast posikac sie w majtki starajac sie utrzymac na nogach mimo waty w klanach krzycza co sil w gardle! to bylby realistyczny trening, gdyz ofiara napadu w 90% traci glos...ze stresu, a juz najlepszym rozwiazaniem byloby gdyby tych 20-30 berserserków rzucic na miasto w owy wieczór, niech dwójkami-trójkami spaceruja po miescie.
na 3 zdieciu jest Linda ;)
na 3 zdjęciu Winnicki ?!