Roślinna kotwica musiałaby być posadzona na jakiejś górce.
- Wtedy, jadąc rondem, zobaczylibyśmy tę dość oryginalną i bardzo fajną kotwicę z żywopłotu – mówi pan Michał, kierowca taksówki.
- A tak chyba trzeba by lecieć samolotem, aby ją dojrzeć – dodaje z uśmiechem jego kolega pan Julian.
Niestety na placu Wolności nie ma odpowiednich ku temu wzniesień. A szkoda. W wielu miastach robi się właśnie takie symbole (niekiedy herb miasta) z roślin. Czy to wyciętego żywopłotu czy kwiatów. Muszą jednak być widoczne dla mieszkańców i turystów. Inaczej nie mają sensu.
Normalnie 1. raz ją widzę.. |.,. | Pozdro
Fajne, nie będę się tłumaczył, że jestem zabiegany i nie zwróciłem uwagi na coś takiego, kłopoty ze spostrzegawczością, ale zapytam czy jeszcze są jakieś ozdoby, ciekawostki upiększające miasto? Może widzieliście? Podzielcie się wiedzą, nie chcę czekać, aż turyści mi je pokarzą, sam wolałbym je pokazywać.
Sensacja!! sensac!ja!
Ja nie miałam problemu z jej zobaczeniem.
z tego co pamiętam ta kotwica jest już chyba od ponad 2 lat, podejrzewam że efekt będzie widoczny dopiero za kilka lat, jak krzewy będą już ukształtowane, tylko ciekawe czy kotwica" przetrwa" przebudowę Pl.Wolności
Sławek ty masz oko:)
kurcze nie zauwazylem ;)
Kto poedział że to kotwica?? To samolot! Bo kto to widział kotwicę z kszaka? To podajem za Reuters bo to porzadna agencja.
Fajnie - kolejny raz nasz miejski ogrodnik mile nas zaskakuje :)
Proponuję na środku tego trawniczka postawić wysoki słup i zrobić skoki na Bandżi, odwżni będą mogli zobaczyć kotwicę i nie tylko :))))))
SORKI MAM PYTANKO GDZIE MOŻNA W TYM MIEŚCIE NA PTAKU POLATAĆ BO CHĘTNIE BYM POOGLĄDAŁ TĄ KOTWICĘ :)
od kiedy to tu jest ?? :P
Sądzę, że chodzi o to aby wraz z wzrostem krzewów przycinać je tak aby z jednej strony podciąć więcej a z drugiej strony mniej albo wcale.W ten sposób uzyska się efekt pochylenia i prezentacji tej kotwicy. Jest to sposób znany najlepszym fachowcom od zieleni. Zresztą widać, że tak te krzewy są już podcinane i tył kotwicy wyrażnie jest wyższy od przodu.
Jeżeli ma się dobre pomysły, to trzeba je realizować z głową! Tez nie wiedziałam o tym. Dzięki p.S Ryfczyńskiemu (chwała mu za to) zaczniemy rodzinny spacerek od obejrzenia kotwicy. Trzeba przyznać, że nasze miasto po malu pięknieje.
Rzeczywiście...nie miałam pojęcia ze ona tam jest.A szkoda ze jej nie widać :/