Nasza korespondentka przypatrzyła się jak sprzedaje się żywa rybę w sklepie rybnym w centrum miasta oraz na targowisku. Żywe ryby są – jak pisze – pakowane do plastikowych toreb.
Cierpią niepotrzebnie i w dodatku wbrew obowiązującym przepisom. Na zwróconą uwagę sprzedawca miał sprowadzać wszystko do „kolejnego „głupiego wymysłu panów ministrów”.
Oczywiście nic sobie z tego nie robi. Najbardziej bulwersujące jest jednak to, że handlowcowi nawet przez myśl nie przejdzie, iż karp to też stworzenie, które może cierpieć.Czasami nagłośnienie sprawy przywraca myślenie. Wierzymy, że tak stanie się i tym razem.
WOLNOŚĆ DLA KARPIA w galarecie oczywiście. Czy w tym chorym kraju można jeść karpia po żydowsku bo może to obrazić kogoś uczucia, mi to pachnie antysemityzmem.
czekam na równie empatyczny artykuł o komarach hahaha
OJ BIJE W TEN DEKIEL, ZARÓWNO TEJ PANIUSI, ŚMIESZNYM MIŁOŚNIKOM ZWIERZĄT JAK I AUTOROWI ARTYKUŁU.
...naprawdę, nie macie problemów??
ja tylko tyrolska i cebula (szalu niema)
A co na to TOZ.
Karp, mięso, szał zakupów, świecidełka na drzewie, żarcie i wóda, tysiące pijanych kierowców - jak przyjemnie i świątecznie czyli Boże Narodzenie po polsku. A gdzie w tym wszystkim narodziny Waszego Jezusa? Wesołych Świąt, katolicki narodzie hipokrytów.
W grudniu ryby umierają, słuchając kolęd. Kaleczone w trakcie transportu do sklepu, dogorywające tam w ciasnym pojemniku z wodą, duszące się powoli w foliowej torebce, zabijane po wielokroć młotkiem. Czy wiesz, że ryba jest zwierzęciem zdolnym do odczuwania bólu, któremu, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, należy się" poszanowanie, ochrona i opieka"? Współczesne badania potwierdzają, że ryby są inteligentnymi i wrażliwymi zwierzętami. Mają rozwinięte zmysły słuchu, węchu, smaku i dotyku. Naukowcy stwierdzili, że receptory bólu u ryb są identyczne jak te znajdowane na skórze człowieka. Wrażliwość ich skóry można porównać z wrażliwością ludzkiego oka. -- (z ulotki Empatii, www.empatia.pl)
A czy ta wasza korespondentka na codzienien szamie na obidzik np. wieprzowinke lub kurczaczka albo tez wołowinke. I czy ma świadomość jak te zwierzątka zanim trafią do szanownej korespondentki ile wycierpią toz na katre śmierci sa skazazane bez prawa apelacij.Korespodentko weż sobie porządny młotek i zamiast karpia pi..nij sie w głowe!!
NAWET NIE STO LAT MINIE a młodzież na lekcji historii nie będzie w stanie uwierzyć że w 2010 roku tak prymitywni ludzie zamieszkiwali ziemię. A obojętność względem zwierząt będzie tematem wielu analiz i badań. (wnętrzności zwierząt eksponowane za podświetloną ladą jak klocki lego) nawet jak by człowiek na znak protestu oddałby swoje życie to powiedzieli by że psychiczny z czego ten prymityzm wynika ?
ma pan racje karpie sa hodowane specjalnie na wigilie, to jest tradycja z dziada pradziada chyba ze ktoss jest innego wyznania albo nie lubi karpia to niech zamilczy i nie robi afery bo ona tak chce, awogule to ladny pyszczek byla by zniego dobra galaretka i rosolek z kluseczkami lannymi.
Ludzie o co wy walczycie, przecież to jest tradycja w Polsce, a karpie są hodowane specjalnie na wigilię najlepiej to nic nie robić, siedzieć na d..e, ale co najważniejsze robić problemy innym.Jeszcze trochę to ci ludzie będą jedli potrawy ze zdjęć, bo coś tam i tak dalej?
ja bardzo lubie karpia i nie wyobrarzam sobie wigili bez karpia a jeszczchociarz raz w roku zjesc zywa rybke.Ta baba by musiala zobaczyc jak na kutrach wyciagaja zywe ryby i przetrzymuja je w skrzyniach na slancu to dopiero jest widok.
Czy ta Pani hoduje tasiemce w jelitach bo boi sie pozbyc (czytaj zabic) to mile stworzenie?
Też mnie to dziwi a jak zabija zarazki myjąc łazienkę to też stworzenia Bożę !!
Ja od lat nie mam karpia w swoim menu i zyje:)
Dziwie sie tej Pani ze taak strasznie poruszyl ja los zywego karpia, ja nie widze problemu moze sobie kupic niezywego karpia a nawet filety z karpi na przeciwko poczty, tylko nie gwarantuje jej ile ten karp jest niezywy z flakami w srodku, bo ja juz raz sie na takiego zdechlego karpia nadzialam po otfarciu torby w domu byl taki smrod ze nawet nie reklamowalam bo balam sie ze ludzie na ulicy beda mnie omijac od tego co nioslam w torbie do sklepu rybnego i po tym fakcie bede tylko kupowac karpie zywe chyba ze zdechna na moich oczach.A wogule to zaczynamy przesadzac z ochrona zwierzat rozumniem zwierzeta udomowione ale ryby a moze jedzmy tylko marchewke to bedzie humanitarnie, bo krowa, swinia caly drob tozwierzeta, a to jest bialko potrzebne nam do zycia.
nie kupie karpia, nikt z mojej rodziny też nie kupi !!
TO ZDJECIE POWINNO MIEC TYTUL ' TONACY PONTON'
Ojejki przecie ten karpik ma łzy w oczkach. Ale szkoda że niema już ZOMO ubili by i nie było by kłopotu. WESOŁYCH SWIĄT.
ciekawe czy u tej pani na wigilijnym stole nie będzie karpia...
ZDJĘCIE SUPER
No cóż tego nie można, to niezdrowe, to co mam jeść? powietrze? one też już nie takie zdrowe. Nie bądźmy hipokrytami, cokolwiek jemy - kiedyś żyło. Teraz niedawno nauczyliśmy się dopiero zabijać i przyprawiać zdobycz, a nie znajdować padlinę :-)
mordercy dzieci sobie męczcie
to juz jest lekka przesada zawsze ludzie kupowali żywego karpia i nie było afery a teraz że wszedł jakiś wymóg to juz afery... ogarnijcie