Oczywiście, kiermasz już z samej definicji nie może obyć się bez handlu Chodzi jednak o taką przestrzeń, np. wyłączoną z ruchu ulicę, która przez kilka dni stałaby się miejskim, świątecznym miasteczkiem. Przykładów w Europie i na świecie nie trzeba szukać.
Sobota, 13 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Lucji, Otylii.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Za mało świąt w mieście
Tak to jest prawda jeszcze nam daleko do Europy, przez pewien czas mieszkalam w Niemczech w Hamburgu moze ze to takie duze miasto i bardziej zorganizowane, ale wrazenia z dni przed swiatecznych bede pamietac do konca zycia, w kazdej dzielnicy byly przedswiateczne jarmarki, podobnie jak widac na zdieciach obok ludzie sie spotykali zyczyli sobie na wzajem wesolych swiat, bo czasami to jest jedyna okazja zeby sie spotkac ze znajomymi pogadacprzy grzanym winku odprezyc sie od tego kieratu przed swiatecznego.
I winka grzanego z przyjemnością by można było się napić...
Caloroczny kiermasz to jest na niemieckim rynku. Maja tam taki asortyment ze nie zdolasz uniesc tych markowych towarow. Pirckie plyty, ppierosy i alkohol bez banderolek, podrobki znanych marek odziezowych i obuwniczych oraz przerabiane wedliny z supermarketow, aha i jeszcze te kielbaski z grilla ktore pieka sie tak dlugo dopoki klienci ich nie zjedza. A obsluga (czytaj businessmani) to" wykwalifikowana" kadra bez szkoly z 30-letnim doswiadczeniem w prowadzeniu kartonowej a w skrajnych przypadkach blaszanej budy ktora nazywaja - firma
BYŁO BY SUPER EKSTRA POMYSŁ JESTEM ZA :)
Pomysł bardzo dobry, popieram...
to fakt, mozna ozywic wtedy martwe poza sezonem deptaki.
To miasto ma być przygotowane do świąt ?
w ogóle miasto jest biednie przygotowane do Świąt wystarczy spojrzeć na szczecin czy miedzyzdroje.
jestem za...
PIERWSZY ! tak pozatym, po kiego grzyba to, w święta w domu z rodziną a nie po jakiś gównach sie szlajać.
Sorka ale obecne władze nie potrafią zrobić czegoś takiego. Na Karuzele Cooltury dają więcej kasy i mało robią to za nich agencje. Tylko kase wykładają bez wysiłku!