iswinoujscie.pl • Poniedziałek [21.12.2009, 21:29:44] • Świnoujście
Za mało świąt w mieście

www.miastaeuropy.pl(fot. internet
)
Na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia rozmawiając w redakcyjnym gronie zastanawialiśmy się czego najbardziej brakuje nam w Świnoujściu by świąteczna atmosfera była bardziej wyczuwalna. Zdania były różne ale co do jednego wszyscy jesteśmy zgodni. Chcielibyśmy by powstał u nas świąteczny kiermasz. I nie chodzi jedynie o kolejny punkt wydawania pieniędzy.
Oczywiście, kiermasz już z samej definicji nie może obyć się bez handlu Chodzi jednak o taką przestrzeń, np. wyłączoną z ruchu ulicę, która przez kilka dni stałaby się miejskim, świątecznym miasteczkiem. Przykładów w Europie i na świecie nie trzeba szukać.
Kiermasze to miejsca najchętniej uczęszczane przez mieszkańców wielu miast. Są oczywiście tacy, którzy nigdy tam nie zaglądają. Z powodów religijnych albo osobistych upodobań wolą bardziej kameralne miejsca, również sklepy.Ale dla większości rodzin, zwłaszcza tych z małymi dziećmi kiermasz jest obowiązkowym punktem przed, a nawet świątecznych spacerów. Bo kiermasz to najbardziej kolorowe, najciekawiej oświetlone miejsce w mieście. Starając się o przyciągnięcie ludzi handlowcy i administratorzy sami dbają o atrakcyjną oprawę. A oprawa to nie tylko kolorowe witryny stoisk ale także „żywe żłóbki”, owieczki i pasterze, Mikołaje w „służbowych strojach”, mała gastronomia tym razem jednak niekoniecznie z hot dogami, bo przecież idą święta.
W Świnoujściu mieliśmy już próby zorganizowania w poprzednich latach bożonarodzeniowego kiermaszu. Na ul. Bohaterów Września były występy grupy teatralnej a kilka metrów dalej świąteczną ofertą zachęcali handlowcy. Zainteresowanie było bardzo duże bo przecież, skoro idą święta to warto poszukać nawet mniej markowych rzeczy pod chmurką i wielką choinką. W tym roku już się nie uda ale temat poddajemy naszym władzom. Może za rok w Świnoujściu dodamy Świętom... Świąt?!!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tak to jest prawda jeszcze nam daleko do Europy, przez pewien czas mieszkalam w Niemczech w Hamburgu moze ze to takie duze miasto i bardziej zorganizowane, ale wrazenia z dni przed swiatecznych bede pamietac do konca zycia, w kazdej dzielnicy byly przedswiateczne jarmarki, podobnie jak widac na zdieciach obok ludzie sie spotykali zyczyli sobie na wzajem wesolych swiat, bo czasami to jest jedyna okazja zeby sie spotkac ze znajomymi pogadacprzy grzanym winku odprezyc sie od tego kieratu przed swiatecznego.
I winka grzanego z przyjemnością by można było się napić...
Caloroczny kiermasz to jest na niemieckim rynku. Maja tam taki asortyment ze nie zdolasz uniesc tych markowych towarow. Pirckie plyty, ppierosy i alkohol bez banderolek, podrobki znanych marek odziezowych i obuwniczych oraz przerabiane wedliny z supermarketow, aha i jeszcze te kielbaski z grilla ktore pieka sie tak dlugo dopoki klienci ich nie zjedza. A obsluga (czytaj businessmani) to" wykwalifikowana" kadra bez szkoly z 30-letnim doswiadczeniem w prowadzeniu kartonowej a w skrajnych przypadkach blaszanej budy ktora nazywaja - firma
BYŁO BY SUPER EKSTRA POMYSŁ JESTEM ZA :)
Pomysł bardzo dobry, popieram...
to fakt, mozna ozywic wtedy martwe poza sezonem deptaki.
To miasto ma być przygotowane do świąt ?
w ogóle miasto jest biednie przygotowane do Świąt wystarczy spojrzeć na szczecin czy miedzyzdroje.
jestem za...
PIERWSZY ! tak pozatym, po kiego grzyba to, w święta w domu z rodziną a nie po jakiś gównach sie szlajać.
Sorka ale obecne władze nie potrafią zrobić czegoś takiego. Na Karuzele Cooltury dają więcej kasy i mało robią to za nich agencje. Tylko kase wykładają bez wysiłku!