ORP „Drużno” i ORP „Necko” – to dwa trałowce z dywizjonu 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, które brały udział w natowskich manewrach na Bałtyku. Żołnierze spędzili w morzu w sumie dwa tygodnie. Okręty przebyły prawie 1700 mil morskich (czyli około 3000 kilometrów). W ćwiczeniach między innymi brały także udział jednostki z Szwecji, Norwegii, Francji, Anglii, Kanady.
fot. 12 dTR
- Ćwiczenia miały na celu sprawdzenie zdolności NATO do prowadzenia Operacji Wstępnych będących jednymi z kluczowych zadań NATO Response Force (czyli Sił Odpowiedzi Paktu Północno-Atlantyckiego) – informuje dowództwo Marynarki Wojennej. – Podczas manewrów przeprowadzono między innymi operację lądowania i uderzenia desantu morskiego w rejonie miejscowości Ustka. A także zakrojone na szeroką skalę operacje przeciwminowe.
fot. 12 dTR
W nich właśnie kluczową rolę odegrały załogi świnoujskich okrętów.
Tam opowiadanie czy cali i zdowi. Fizycznie to cali, ale jak tam ich psycha??
Ale czy cali i zdrowi? :)
3000 kilometrów. To pewnie od razu skończył się okres międzyserwisowy.
Płace podatki i myśle, że chłopaki dobrze nas prezentowali.