Jak się dowiedzieliśmy nowa aleja drzew będzie kosztować około 30 tysięcy złotych. Platany mają rosnąć pomiędzy posadzonymi już śliwowiśniami.
Mieszkańcy podkreślają, że temu rejonowi miasta przydadzą się drzewa. Na razie, jak tłumaczą nasi rozmówcy, jest tam więcej betonu i asfaltu niż zieleni.
- Dawno powinni posadzić drzewa – wyjaśnia jeden z mężczyzn. – Dziś miałyby już kilka metrów. Dobrze jednak, że w ogóle sadzą. A platany to piękny gatunek.
mam nadzieję, że wszystkie się" przyjmą"i ze zaden wandal ich nie złamie, bardzo podoba mnie się ten pomysł!
no ja jestem tylko ciekawa czy te drzewa przeżyją przeciągi które panują akurat na 11 listopada! A poza tym czy ogrodnik miasta poradzi sobie z utrzymaniem tych drzew- platany jako gatunek nie tylko potrzebują bardzo dużej opieki odpowiedniego cięcia a przede wszystkim oprysków i koniecznych szczepionek, bo te drzewa często w naszych warunkach chorują... a szkoda by było żeby wiosną i latem straszyły nas obeschnięte puste konary. Oby pieniądze wydane na drzewka nie poszły w błoto!!
Ktoś -IP 83.31.169 z 7.13 słusznie zauważył że tam jest sam piasek.Jak ma się udac to musi byc wymiana gruntu albo intensywne nawożenie.Drzewo też coś musi" jeśc'.
To super. Platan, gdy urośnie, to bardzo duże drzewo. Powinien rosnąć co najmniej 10 metrów od chodnika.
Budżet miasta poległby na samym wstępie jakby chciel zrobić choć jedną taką kompozycję, masę pieniędzy to kosztuje a już nie mówię o utrzymaniu tego
Wejdzcie na youtube OGRODY MISTRZOW TO MOZE COS WPROWADZICIE NA NASZE KLABY DO MIASTA, , SUPER.
super. za 20 lat ogrodnik miejski będzie miał co wyrębywać
przydało by się trochędrzew na miejskim deptaku bo te w wazonach są doniczego
czy to wszystko?-Jedna alejka platanków?(zanim te drzewka urosną minie kilka lat, jeśli ich nie połamią)CO z resztą zieleni?
Bardzo ciesz, że miasto pięknieje, ale szlak trafia jak widać zniszczenia: złamane drzewka, ławki wrzucone do oczka wodnego w parku, kosze porozbijane. Z jakich domów to bractwo pochodzi. Nie mówiąc o chodnikach zabrudzonych przez miłośników zwierząt (miłośnicy nawozów chodnikowych).
Teraz mają być posadzone 24 sztuki a docelowo 100 sztuk. tak powinno być po polsku.
cos mi to jedzie Plantami krakowskimi, no ale grunt to dobry pomysł - platany to nie planty, chociaż gdyby sie postarali, ale kiedy te drzewa urosną mnie juz nie będzie- szkoda
Czy ty człowiek [IP: 80.245.188.***] naprawdę masz jakieś problemy zdrowotne, że prawie na każdym swoim wpisie wykazujesz swoje niezadowolenie, czego pijesz do Ogrodnika? Człowiek robi co może a bardziej co musi i nikt tego nie zmieni, dobrze, że w ogóle jest bo wyobraź sobie, jakby przez następne kilkadziesiąt lat drzewa byłyby w stanie w jakim były kilka lat temu. Gratuluje pomysłu Panie Romanie. Tylko czy te platany przetrzymają tych palantów
To piękny pomysł. Przedłużenie istniejącej, platanowej alei - ul. Moniuszki. Gdyby jeszcze o te stare ale zdrowe platany, troche zadbać. Powodzenia Panie Romanie. A o posadzone platany mogła by zadbać młodziez z pobliskich szkół. Kazda szkoła po kilka platanów.
Do: Gość • Wtorek [15.12.2009, 07:18] • [IP: 95.40.58.***]" hehehehehehe aleja PALANTÓW by się przydała!! " - I Ty byś miał tam zasłużone miejsca GŁÓWNEGO PALANTA! :-))))
rzeźnik drzew czyli ogrodnik miasta nareszcie wziął sie do roboty. tak trzymać proszę pana - nie rżnąć, ale sadzić. Cos czuję, ze platany na 11 listopada są rekompensatą za powyrzynane drzewa na tzw osiedlu Platan albo za stację beznzynową
Prawie jak Szczecin - Świnoujście z własną Aleją Platanową!! W sumie pomysł całkiem dobry, tak trzymać.
hehehehehehe aleja PALANTÓW by się przydała!!
Tereny te są byłymi wydmami z piasku. Panie Ogrodnik, Panie Romanie dopilnuj Pan, by wymieniono grunt w znacznej objętości. Można stosować ten z oczyszczalni, ale musi troch się sezonować. Powodzenia.
Nie wszyscy mieszkańcy Warszowa to lumpy... przypomninam, że najgorszy element został wysiedlony z tej LEPSZEJ ;) części miasta... mieszkają tu też NORMALNI LUDZIE !!
A czy mieszkancy Warszowa maja u siebie aleje platanow? Czy waszym jedynym sukcesem jest plac Pigalle otoczony sklepami monopolowymi przy ktorych stoja wiecznie menele i pija tanie wina...? Szkoda tych dzieci ktore przechodza codziennie tamtedy do szkoly i patrza jak ich rodzice spozywaja poranne sniadanko. I dziwicie sie ze kazdy was robi w czoko nie przyznajac wam dotacji i rekompensat.