z tego wszystkiego pomylka, oczywiscie... napletkofile i pejsozercy...

ale breja bzdur... zboczeni pejsofile i napletkozercy i to w rocznice zatrzymania teleranka...

Nie biorę komunikantów.Więc nie wiem czy jestem godzien zajszczytu KOMUCHA. Warto widzieć nie tylko słuchać.

Sprawdż czy Ci pejsy nie odrastają a może napletek Ci niedokładnie podcieli. Żyd, Cygan czy inny innowierca nie jest godzien żyć na tej Ziemi, Tej Ziemi.Sklonujcie Dmowskiego i Stalina, Wesprzyjcie ich, jedynie słuszna nacjo i diasporo a może i benedykt pójdzie w ślad Eugenia Pacellego. Na stosy. na krzyże, na pale. Banco Ambrozjano wesprze

Stan wojenny wprowadzila zydokomuna ktory byl wymierzony przeciwko Polakam

195.117.222*** Biorą już z twojej półki, tak więc nie pyskuj. Pamiętaj komuchu - skrucha może cię oczyścić.

ostatni bastion niedobitków... co wam ludzie jest? teraz młodzież myśli ze przez ogłoszenie stanu wojennego nie bylo teleranka i rzekomo byl utrudniony dostęp do internetu... wiec dajcie juz sobie spokoj! jaruzelski to czy tamto a kogo to teraz obchodzi? bylo mineło co roku to samo... teraz solidarnosc to prawicowo nacjonalistyczna bojówka przegranej strony i nie ma nic wspolnego z solidarnościa z tamtych lat! idźcie do domów tu nie ma sie na co patrzeć proszę sie rozejść

Panie i Panowie, w latach 80-tych byli ludzie którzy prowadzili dzialalność tzw opozycyjną, historii uczyłem się na pewno nie wszkole, lecz od nauczycieli histori i od starych sybiraków. Każdy z tych ludzi ma swój wklad. Nawet pan Możejko. Świnoujście jako miasto przygraniczne było bezpieczne, od rozlewu krwi, bo i kto do kogo miał strzelać?? Wkład Świnoujścia w blokadę portów morskich w spólnie z kopalniami węgla miał ogromne znaczenie w uderzenie w system ekonomiczny Kraju, reszta sama poszła. A ruskich nie było kilka tysięcy tylko kilkuset. Poza tym młodzieży musicie wiedzieć że wasi ojcowie wujowie i mamy będąc w PZPR przeszli do solidarności a komuchow u nas nie było to tylko obecna prawicowa władza szuka czarownic i kręci historię. Ktoś powiedział " historia to tak jak dziwka kto chce to ją ma" .

Bdryngolenie grafomańskie! W Świnoujściu nie było żadnego czynnego oporu wobec ówczesnych władz PRL!"Bohaterów" "Solidarności" w Świnoujściu nigdy nie było! Na palcach jednej ręki można było policzyć tzw."bojowników".Do takich modeli należał Możejko! Na wszelki wypadek przed jakimkolwiek świętem jak np. 1 Maja, Możejkę prowiantowano w komendzie MO. To była cała działalność takich Możejków w Świnoujściu.Teraz najwięcej mają do powiedzenia tzw."pisarze" i twórcy nowej historii, których nie było wtedy jeszcze na świecie, lub mieli po 3-4 lata i na chleb mówili 'beb", a na muchy" ptapty"!Oto cała PRAWDA o działaczach tamtego czasu w Świnoujściu!

11:33] • [IP: 83.11.136.***]: robienie kombatanta i bohatera z Możejki to drwina z prawdziwych kombatantów. Równie dobrze można powiedzieć że tacy jak on doprowadzili polskę do dzisiejszego stanu. Po co babrać się w takiej szemranej przeszłości jak i tak nie ma już w tym kraju przyszłości !!

Nikodem Dyzma też pracował do póżnych godzin nocnych i służył ludziom.

"Dążenie do władzy nie jest niczym nagannym, o ile dążą do niej ludzie kompetentni. A Możejce braku kompetencji zarzucić nie można" - Boże broń nas przed takimi ludźmi którzy przez swoją kompetencję sami bankrutują.

--->[IP: 79.163.180.***] Odcinał profity, czyli co robił? Gdyby tak było, ustawiłby się do końca życia. Jesteś ślepy? Nie widzisz jak to robią politycy? Kto raz dorwie sie do władzy, ten biedy nie zazna nigdy. Tylko że Możejko do władzy się nigdy nie dorwał. On ją sprawował, służąc ludziom do późnych godzin nocnych. I robi to także teraz, w miare swoich sił. To bardzo przyzwoity, uczciwy i odważny człowiek, o wspaniałym pprzygotowaniu do sprawowania władzy. Szkoda, że niewykorzystany. Że zamiast niego, w urzędzie siedzi PZPR-owski kacyk.

Był też czas że odcinał profity z rządzenia, nie żal mi tego Pana bo miliony są w takiej sytuacji i nie mieli możliwości odłożyć grosza z rządzenia miastem. Pa rodując piosenkę p. R" Gdzie ci (Solidarnościowcy z krwi i kości) orły, sokoły... " - u władzy u władzy.

--->[IP: 92.42.118.***] Dążenie do władzy nie jest niczym nagannym, o ile dążą do niej ludzie kompetentni. A Możejce braku kompetencji zarzucić nie można. W przeciwieństwie do Sam Wiesz Kogo.

--->[IP: 79.163.244.***] Wiesz, co to jest" Okrągły Stół"? to właśnie ten mebel, dzieki któremu Kiszczak i Jaruzelski zostali namaszczeni przez Michnika na" Ludzi honoru", a aparatczyk pokroju Żmurkiewicza może być preziem (bo prezydentem nie był i nie będzie - nie potrafi).

--->[IP: 80.54.123.**] " Pochody, głupotki" pod nosem ruskich sałdatów? Miałbyś odwagę to przygotować i umieć wywieżć w pole MO i SB? Wiesz, jakie te" głupotki" miały znaczenie dla reżimowej władzy i jaką dawały nadzieję ludziom przyzwoitym? Kiedy Alek w czasie okupacji osłonił polską tablicę z napisem" Mikołajowi Kopernikowi rodacy", to też była hucpa i głupotki?

smutna rocznica, zawiedzione nadziej, a tyle było oczekiwan, radości a wyszło jak zawsze!!

---> [IP: 92.42.118.***] Gdyby" olał" nie miałby kłopotów finansowych. Odcinał kupony od styropianowej przeszłości. To, w jakiej jest sytuacji, wystawia mu najlepsze świadectwo.

10:04] • [IP: 83.11.136.***]: sam potwierdziłeś że był zdrowo stuknięty... pochody organizował, zabawy, głupotki - wszystko na pokaz. dziś to psu na bude...

"Tylko ludzie, którzy mają wizję i odwagę potrafią zmieniać świat". A gdzie oni są, co takiego wydarzyło się w mieście od 83 roku, poza wyburzeniem Kamieniczek w Centrum Miasta. W 90 latach z ogromnej rzeszy pospolitego ruszenia Solidarności tylko nieliczni załapali się na limitowaną szpulę i żyje się im dobrze, pozostali jak na tytaniku ratujcie się sami. Przecież byli i są u władzy czy tak ciężko zrealizować własne Solidarnościowe postulaty.

Nie chwalę nikogo nie ganię nikogo w sklepach nic nie było ale była praca, pamiętacie postulaty Solidarności pokażcie ile z tych postulatów zostało spełnionych podejrzewam że nawet słynny Stachu po tym jak dorwał się do władzy też te postulaty olał, bo ich nie realizował jak też olał tych co pomogli mu dostać się na piedestał już zapomnieliście za co go wywieźli na taczkach zapomnieliście jak sterroryzował miasto zamykając się na klucz twierdząc że tylko on ma patent na uzdrowienie miasta. Zaden z nich to znaczy ani Stachu ani Żmurkiewicz nie są święci maja po prostu parcie do władzy i na szkło a my robole my mamy robić swoje i za dużo nie szczekać. Związki co robią związki siedzą w komisji trójstronnej i nic nie robią dają coraz więcej uprawnień pracodawcą a nam robolom obcinają jeszcze nie dawno mieliśmy tak zwaną ochronkę coś chyba pięć albo cztery lata przed emeryturą teraz już tylko rok tak rok i tak na prawdę rok przed emeryturą jak któryś z nas poleci na bruk to nie ma się do kogo nawet odwołać

a masakra na warszowie 16 grudnia 81 roku?

---> Oszukany przez PO Co to znaczy" zdrowo stuknięty"? I o jakiej ty partyzantce mówisz? Tylko ludzie, którzy mają wizję i odwagę potrafią zmieniać świat. Ten" zdrowo stuknięty" Stachu właśnie między ruską bazą a NRD zorganizował 1 maja 1983 kontr pochód. Potrafił przekonać ludzi, żeby się nie bali i poszli manifestować, a wtedy odwaga była w cenie. Czy ktoś tak żałosny, jak Żmurkiewicz, potrafiłby dokonać czegoś takiego? On nawet teraz musi przekonywać do siebie swoich kapciowych posadami w miejskich firmach, dotacjami i innymi synekurami.

Kto miał z kim walczyć jak tu przebywali tylko rosjanie i przydupasy.