- Jeśli wyjeżdżają na studia to zrozumiałe. Chcą się kształcić na najlepszych uczeniach w kraju. I bardzo dobrze - mówią nasi rozmówcy. – Niestety mało kto z nich wraca do Świnoujścia.
Radni wskazują na nieudolne działania władz miasta i podległych im urzędników.
- Swoimi decyzjami nie pomagają w generowaniu miejsc pracy dla młodych i zdolnych ludzi. A wręcz przeciwnie. Wszystkie działania kieruje się na wyprzedawanie terenów, aby wpadała szybka kasa do budżetu. A za nią wykonywane są remonty i planowane są inwestycje, które jak wiadomo intensyfikują się wraz ze zbliżającymi się wyborami – tłumaczy jeden z radnych.
Uczelnie produkują magistrów którzy nie mają pracy w swoim zawodzie. Tak nie powinno być. Zakłady pracy powinny składać zapotrzebowanie na pracowników. Wtedy nie było by problemu bezrobotnych specjalistów.
Co się dziwić niskim zarobkom w Świnoujściu skoro Prezydent jest pracodawca i łupi pracowników.Jego interesy są przeciwne do mieszkańców.
Jeżeli u nas jest stagnacja to oznacza że niektórzy jeżdżą do innych miast na zakupy albo jako turyści.
Uczelnie kształcą bezrobotnych. Nie należy studiować na tych kierunkach.Ukończenie studiów nie oznacza że praca na mnie czeka.
Czas spojżeć na rozwój Świnoujście przez pryzmat innych miast.U nas stagnacja. Zarobki poiżej przecietnej, dlaczego, bo wyborcy ulegają propagandzie sukcesu głoszoną pezez SLD i prezydenta,
Przypominam że radni również są władzą w tym mieście. Od nich również zależy czy są miejsca pracy
Wiocha dla kuracjuszy i * !!
Gdyby nie konieczność, nigdy bym tu nie zamieszkała, beznadziejni pracodawcy, którzy sami nie wiedzą czego oczekiwać od potencjalnych osób starających się o pracę. Nawet wykształcenie nie pomogło mi znależć pracy, skadam CV od roku u różnych przedsiębiorców i nic!! Wciąż tylko proszę czekać na odpowiedź, zadzwonimy do Pani. Śmiechu warte zwłaszcza gdy pomyślę o urzędach w Świnoujściu, które wystawiają konkursy na dane stanowiska, a prawda jest taka, że przyjmą i tak kogoś po ZNAJOMOŚCI !! Więc po co robić z siebie głupka i składać swe dokumenty ?? Mam nadzieję, że już niebawem będzie mi dane wyprowadzić się z tego beznadziejnego miasta.
Gość • Czwartek [03.12.2009, 12:44] • [IP: 83.168.106.**] zgadzam sie z toba
niw * bo ci co roba na rynku to godnie zyja. .
Promenada i przygraniczne rynki to jedna wielka szara strefa!! 90% ludzi pracuje na czarno za jałmużne!!
U nas jest tylko wyzysk przez pracodawców i praca za psie grosze i w dodatku na czarno!!
w tym mieście nie istnieje coś takiego jak rozwój kulturalny, brak kina, brak parku rozrywki, brak kół kierunkowych (sport, sztuka, technika) jeśli tego nie ma to jak człowiek młody ma upuścić drzemiąca w nim chęć działania?? Proste iść na piwo, wciągnąć do nosa i na miasto powybijać szyby i pouciekać policji. Ktoś powie" przecież jest MDK i tam są zajęcia" no tak z tym że wszystkie płatne i podejrzewam że nie każdą rodzinę stać aby zapłacić za swoje dziecko bo nie będzie za co zjeść
Ostatni gasi światło!! tu nie ma przyszłości dla młodych ludzi tak samo jak w szczecinie!!
rok temu był w Świnoujściu program zatrudnienia bezrobotnej młodzieży, wszyscy poszliśmy na kurs dostaliśmy papiery a po kursie zatrudnienie w MSR, pięknie po roku została połowa z zatrudnionych młodych a po 2 latach nikogo, powód wypłaty 1000zł przy pracy w tak trudnych i niebezpiecznych warunkach, a osoby starsze zatrudniane z poza programu mimo że nie umiały nic dostawały większą wypłatę niż my po 1, 5 roku pracy, tak się szanuje młodych w zakładach pracy
Świnoujście -miasto bez przyszłości, żadnych dobrych szkół, żadnych dobrych uczelni wyższych, żadnych firm..nie mówiąz o teatrze, czy kinie. Mieszkałam wcześniej w Krakowie, obecnie sytuacja mnie zmusza i musze tkwić w tym umarłym mieście, człowiek, który chce się rozwijać nie ma tu żadnej przyszłości. Nie dziwi mnie fakt, ze tak mało młodych ludzi tu zostaje. Jeśli nie masz znajomości to nie masz szans na godne życie w tym skorumpowanym mieście. Już się nie moge doczekać aż wyjadę z Świnoujścia!
TU SIE NIC NIE ZMIENIA NA LEPSZE, JEST CO RAZ GORZEJ, I CO Z TEGO ZE SA NOWE PIEKNE DOMY WCZASOWE?WYMAGANIA Z KOSMOSU A PENSJE SPRZED 20 LAT.NIE MOZNA NIGDZIE DOSTAC PRACY NA UMOWE.PRACA 12 GODZ DZIENNIE A WYPLATA 1000ZL.TO MIASTO TO UMIERALNIA.
nie oszukujmy się, o jakiej pracy dla młodych ludzi mówimy, za jakie pieniądze, a życie w tym mieście jest drogie i w znacznym stopniu promy ograniczają możliwości.W mieście naprawdę nie ma co robić, bo nie ma chętnych inwestorów. Mamy najfajniejszą plażę na całym polskim wybrzeżu, ale nie umiemy odpowiednio jej zagospodarować. Dużo jest do zrobienia by było lepiej.
CZ. 3: No bo, jakie atrakcje zapewnia miasto? Już niedługo zabraknie „rozrywki” w postaci spaceru po promenadzie, czy po plaży, bo wszystko zajmą hotele stawiane bez składu i ładu, jeden obok drugiego. Za to dostaniemy ochłap w postaci deptaku pośród cudów PRL-owskiej architektury i sztucznie nastawianych ogródków piwnych. Kto będzie wolał wypić zimne piwko pod bankiem w centrum niż w restauracji na świeżym powietrzu z widokiem na morze i na opalone ciałka polskich dziewczyn?
CZ.2: Na co, (prócz jedzenia, które w Ściu jest horrendalnie drogie) człowiek może wydać tu pieniądze? Nie wszyscy mają ambicję pracować po 8h, potem siedzieć w domu, oglądać TV i czekać na poranek by znów iść do pracy. Ludzie chcą się spotykać, wymieniać poglądami, zrelaksować, rozwijać kulturalnie, odpoczywać czynnie itd. Dlaczego upadło Kino Rybak? Bo bilety były za drogie? Nie! Bo ludzie woleli i wolą nadal zapłacić więcej aby mieć super komfort oglądania filmu i atrakcję w postaci pielgrzymki po sklepach w Galaxy. Jest to smutne i tragiczne że ludzie są takimi minimalistami ale niestety doszło do tego, że wyjazd do kolorowego sklepu jest sensacją, a możliwość WYBORU towaru między 150, a nie 3 sklepami w Ściu uchodzi do rangi gwoździa programu!
CZ.1: Haha! Dobry żart z tymi przyjezdnymi, którzy walą do Ścia drzwiami i oknami. Pewnie dla nich powiększa się ilość pociągów kursujących do/od Ścia i dla nich stoją te puste mieszkania na osiedlu Platan? Nauczyciele tu przyjeżdżają, bo w większych miastach jest większa podaż niż popyt na nich, dlatego dyrektorzy placówek oświatowych mają ciągle wybór w kadrze i mogą obniżać stawki. W mniejszych miejscowościach i wsiach, nauczyciela zatrudnia się z pocałowaniem ręki i daje mu się wyższą podstawę tylko za to, że chce pracować w dziurze zapadłej dechami. Co do młodych, to co się dziwić, że nie wracają (nie wracamy) na wyspę Uznam? Nie ma pracy, nie ma godnych zarobków, a wymagania jak najwyższe! Przykład - od recepcjonistki wymaga się znajomości ang, niem, a w zamian umowa zlecenie i 1000 pln brutto. Inny problem Ścia, to NUDA! Jak młody Świnoujścianin może się tu rozwijać? Ok! Załóżmy, że w Ściu zarabia się najlepiej w Polsce i co dalej?
haslo SLD na najblizsze wybory"wybierzmy normalnoc by zapwenic trepom godziwą przyszlośc
Fakt o dobrą pracę - nie łatwo. Dobrą, czyli dobrze płatną i satysfakcjonującą. Ale da sie znaleźć. Trzeba szukac po prostu. Oczywiscie po" zedziu" albo wogle po gimnazjum, cuiężko o płatną fuchę. Także uciekajcie stąd. Większy wybór będzie dla nas ;-)
Szanowni forumowicze. Przytoczę jeszcze raz swoje przemyślenia dotyczące miasta Świnoujścia. Miasto obietnic bez pokrycia lokalnych urzędników, obecni włodarze to asekuranci i dbający o własne interesy prywaciarze, oferty pracy i zarobki na pograniczu nędzy, Pieniądze mają wyłącznie przygraniczni inwestorzy utrzymujący się z" legalnego handlu", którzy już dawno sprzedali swoją godność niemcowi, płaszcząc się przed nim oferując i tak w lecie śmierdzący ser i kiełbasę. Władza należy do starej gwardii, która myśli tylko o tym jak najdłużej utrzymać się na stanowiskach. Jakie perspektywy są dla młodych ludzi, którzy oprócz pracy oczekują jakiegoś rozwoju kulturalnego i osobistego? W 40 tys. mieście brak kina, brak centrum handlowego z prawdziwego zdarzenia, basen - tak ale w ciągłym remoncie, nie wspomnę o cenach nieruchomości... WNIOSKI NASUWAJĄ SIĘ SAME... Jakieś pytania?!
importowany, jak mozna cos takiego napisac? zapewne czujesz sie urazony kiedy obcokrajowiec mowi ze wszyscy polacy to zlodzieje i alkoholicy, he? najpiekniejsze i oryginalne miasto? przyznam ze nie zwiedzalem polski w jakims znaczacym stopniu, ale widzialem wiele ciekawszych miejsc. moze masz w swinoujsciu prace, ale wez pod uwage ze mlodzi ludzie maja czasem troche wieksze ambicje niz uslugiwanie niemcom czy praca w porcie