Ledwo co pierwszy z uczniów opuścił szpital w poniedziałek, a na oddział trafił już kolejny ze wstrząśnieniem mózgu. Uczeń został pchnięty na ścianę. Jak dowiedzieliśmy się od lekarza, nadal leży na oddziale.
Nauczyciele podkreślają, że przemoc jest obecna na szkolnych korytarzach nie tylko w tej placówce.
- Staramy się pilnować dzieci, wdrażać specjalne programy prewencyjne na te tematy – mówią pedagodzy. – Uczniowie są pod stałą opieka wychowawców, podczas przerw zawsze jest dyżurujący nauczyciel. Pomimo tego wszystkiego, zdarzają się w szkołach bójki.
Niestety nie wszystkie kończą się tylko małym siniakiem i przechwalaniem wśród rówieśników. Jeśli uczniowie ze wstrząśnieniami mózgu leżą na szpitalnych salach, to nie można mówić o zwykłej szkolnej bójce, ale o przemocy!
Taką opinię mają przynajmniej niektórzy rodzice.
Pokrzywdzona - Helenka to ty? Jeśłi tak to napisałaś tam bzdur. których nie chce mi się prostować;] Może nie długo się zbiorę ;/ Pzdr. analfabetko.
Gość • Piątek [04.12.2009, 10:22] • [IP: 83.11.134.***] Każdy ma prawo się pomylić. A TY OCZYWIŚCIE TAKI MĄDRY I WSZYSTKO WIEDZĄCY PEWNIE SIEDZISZ ZE SŁOWNIKIEM W ŁAPIE I ZACESZASZ NO I OCZYWIŚCIE ZAWSZE JESTEŚ BEZBŁĘDNY I W SZKOLE SAME 5 Z DYKTAND ITP.
Sp6 jest ajbardziej niebespieszne sama się tam ucze, nikogo nie pobiłam, ale od 2 klasy jestem notorycznie popychana, szarpana w klasie gdy muwią o mnie to przekilnają, a nauczyciele:Nie martw się zaraz cię przeproszą.Kiedyś w 1 klasie spadły mi majtki gdy przeberałam się na WF, kolerzanka zawolała wszystkich chłopaków z klasy i korytarza, gdy cciałam się ubrac zabrła mi majtki, oddała mi po 5 minutach.Schowałam sie pod ławke, żeby ubrac majtki koleżanka sie schylała i oglondała mój tył.Po nastempnych 10 minutach w klasie zabrała się cała szkoła.Wychowawczyni się zdziwiła, że nie ma nikogo na korytarzu przezła się po szkole nikogo nie ma może jest lekcja-stwierdzila poszła do klasy i zobaczyla mnie nago powiedziała:Idiesz na basen?Ubieraj sie i nic się nie stalo.Muwila to patrząc na moją ***** -przud tyłka(jestem dziewczyną).Dowiedziałam się o tym co robila nauczycielka od mojej przyjaciulki która chodziła za panią.W 4 klasie kolerzanki wyrzuciły mnie w samych majtach do przebieralni chłopców i zamknely dzrzwi.
przeciez to podstwowka, gora po 12 lat dzieciaki maja ;o zabawkami sie bawic a nie sie tluc gowniarze !
W SP6 JEST NIEBEZPIECZNIE!
DYREKTORKE TRZEBA ZWOLNIĆ BO SOBIE RADY NIE DAJE W KOŃCU DOJDZIE DO JAKIEJŚ TRAGEDII!!
o żal olek mój kolega z klasy to on już przesadza:P
Do nauczyciela tej szkoły. Prawda jest taka, że nie Rodzic jest żądny krwi, tylko pana nieuctwo w pisowni wywołuje sensację. Czy chłopiec wątły, nieco niezaradny, nie ma prawa czuć się bezpiecznie w tej szkole ? Jeżeli zajmie się pan nauczaniem i OPIEKĄ nad dziećmi, to napewno będzie się pan czuł dobrze.
odczepcie się od szóstki
Dofinansujmy szkołę na zakup kamer, pszeszkolmy odpowiednio Ochroniarzy(więcej osób będzie miało pracę) Nauczyciel będzie miał czas na odpoczynek po 45 min. pracy z naszymi dziećmi i problem będzie załatwiony.
A mówią że niby czwórka jest najgorsza. . hahaa. . Śmieeszne. XD
zgadzam sie zopinia ze w szkole jest przemoc treba wziac tez pod uwage fakt ze prawda jest taka iz nauczyciele niezwracaja uwagi szczegulnie na dzieci poniewaz wychodza z zalozenia ze najlepiej obwinic jest dziecko o zle zachowanie.
nie dal sobie rady... nauczy sie i tyle a tak niech tam lezy sobie i odpoczywa i mysli jaki jest slaby. a tak na serio zawsze w szkolach cos takiego sie dzialo. a co teraz bedzie ze trzeba dzialac ze nagle to czy tamto. jak z dachem i sniegiem czy z hazardem! Rosnie nam pokolenie mieczakow z jednej a z drugiej strony sadystow. albo siedziec w domu blady bez witamin i kolegow przy tibii albo zakopywac psy zywcem lub napadac w 10 na jednego. oooj ciezko bedzie...
Zgadzam się z gościem z godzny 19.09-bardzo mądre słowa!!
A ja mysle, ze trzeba tylko uświadomić sobie, że dzieci są odbiciem rodziców. To banalna prawda, którą się często lekceważy. Jak to sie uswiadomi to na swiecie bedzie mniej przemocy, a swiat bedzie piekniejszy i bezpieczniejszy.Uczmy dzieci szacunku do drugiego czlowieka oraz nie rozmawiajmy przy dzieciach o sprawach doroslych, bo w ten sposob zatracaja autorytet do wszystkich, a zwlaszcza do nauczycieli.
chłopak tak daleko lata, że może to nowy Małysz?
No mądrale, pisać te zajadłe komentarze bo jest chwilowy zastój. Co zabrakło weny?
Przykro!!jest dużo komentarzy tóre świadczą o patologii i co gorsze nie naszych dzieci.RODZICE!! opamiętajcie się czyżby terapię trzeba zaczynać od dziadków naszych dzieci??
Jak widać na fotce, to trafił w dobre ręce.
dlamnie to koszar że w szkole podstawowej nr6 dzieje się coś takiego
Nauczycielu z IP 188 - ten rodzic może być co najwyżej" żądny krwi", a nie" rządny krwi" - jak w inkryminowanym tekście. Troszkę wstyd, a nawet więcej jak troszkę. :)))))))))00
Do Gościa z 11;43 sam jesteś burak i to do kwadratu... I jeśli tacy rodzice wychowują dzieci to nie ma co im się dziwić, że nie znają kultury -najpierw trzeba wychować rodziców...
Popchnięty na szkolnym korytarzu chłopak trafił do szpitala! O *, to długo leciał!! :)
Myślę że tą szkołą powinna zająć się policja to nie przypadek że w tak krótkim czasie dwoje dzieci trafia do szpitala. Gdzie są nauczyciele pedagog nie mówiąc już o dyrektorce. Za czasów poprzedniej nie miałoby to miejsca.
Do Gościa z godz6.40-Jeśli chodzi o przypadek wcześniejszy nie był on wyssany z palca.Prawda jest taka że szkoła miała dużo czasu na podjęcie decyzji, bo o problemie wiedziała dużo wcześniej.Jestem ciekawa czy zainteresowano się sytuacją chłopca nie poszkodowanego??