Problem był wielokrotnie zgłaszany do urzędu.
- Od kiedy otworzyli granice dla ruchu samochodowego, to od strony Garz auta jeżdżą tu bez przerwy – mówią mieszkańcy. – Dość szybko, więc w deszczową pogodę zawsze chlapią na budynek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Sprawa z pozoru błaha a nawet dla niektórych pewnie i śmieszna. Jednak dla mieszkańców tego domku jednorodzinnego, położonego przy skrzyżowaniu ulicy Grunwaldzkiej i Krzywej, to prawdziwy problem. Na ścianie budynku mają brudną plamę. Zbiera się wilgoć, która może być powodem pojawienia się groźnego grzyba.
Problem był wielokrotnie zgłaszany do urzędu.
- Od kiedy otworzyli granice dla ruchu samochodowego, to od strony Garz auta jeżdżą tu bez przerwy – mówią mieszkańcy. – Dość szybko, więc w deszczową pogodę zawsze chlapią na budynek.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kobieta, która mieszka w domu, tłumaczy, że urzędnicy odsyłającą z jednego wydziału do innego.
- Pracownicy są mili, nie chcę mówić o nich źle, ale koniec końców nikt nie wie jak mi pomóc i co zrobić – mówi pani Halina. – Moim zdaniem można by chociaż jakieś ekrany zamontować. Innych chronią od hałasu, a nam by ochroniły elewację. Miasto mogłoby też chociaż na tym kawałeczku załatać dziury w jezdni, w których zbierają się te gigantyczne kałuże.
źródło: www.iswinoujscie.pl
W normalnym, praworządnym kraju drogi i ulice buduje się z poszanowaniem cudzej własności, a nie rozpycha po chamsku łokciami. Można było zadbać o bezpieczeństwo i zbudować ulicę parę metrów dalej, tak jak robi się to normalnie w Niemczech, Danii czy Szwecji. A nie po chamsku wjeżdżać ludziom w ich nieruchomość.
fakt jest taki ze dom ten nie sluzy bezpieczenstwu... w sumie plamka na scianie calkiem niezla, blebia kolorow i odcieni wspanialy postimpresjonizm... całuje i pozdrawiam Vincent Willem van Gogh
Podczas rozbudowy można było łatwo odsunąć Grunwaldzką o dodatkowe kilka lub kilkanaście metrów od tego domu. Tam jest mnóstwo miejsca i teren ten należy do miasta. Nie byłoby sztucznie wywołanej kolizji z tym budynkiem. Pytanie: Od kiedy to lepszym rozwiązaniem dla miasta jest wywłaszczanie mieszkańców i kosztowne rekompensaty? Odpowiedź: Od momentu gdy miłościwie panujący prezydent Janusz Żmurkiewicz i jego ekipa zapragnęli przejąć za bezcen od miasta kilka atrakcyjnych działek w tamtym rejonie. Mogliby sobie przecież tam postawić kolejny warsztat samochodowy lub hotelik dla Niemców.
Już widzę Panią Michalsą jak łopatą poprawia fuchę zile zaprojektowaną.
no pszszeciesz tam znak stoi
Na Grunwaldzkiej, gdzie sie przejeżdża na druga stronę ze ściezki rowerowej z Krzywej powinny byc spowalniacze. Kierowcy gonia Grunwaldzka jak szaleni w kierunku przejścia granicznego i tylko czekać, gdy tam sie cos stania. Na Krzywej spowalniacze zrobione, a na Grunwaldzkiej do tej pory nie ma.
kobieto Ciebie zatruwają tam spaliny, które osiadają na tym domu, który jest zagrożeniem ruchu drogowego!Po co Ci ten stres, czy nie możesz zażądać innego mieszkania.Jak możesz tam egzystować?Przecież to nieda sie spać, coraz większy ruch samochodów, autobusy zaglądające do okien i brak widoczności dla wyjeżdżających z krzywej.Czego Pani broni?.Tę budę trzeba rozebrać i wyprostować Grunwaldzką, anie walczyć z kałużami.Kierowcy opryskują przechodniów w mieście, to co tam kałuża na dom.Zwykła prosta buda otoczona smrodem spalin, zawalidroga, wreszcie coś ją" chrupie".Na takiej ścianie najlepiej rosną boczniaki.Jak postawią ekran, to niejedn w niego wjedzie, bo na tym zakręcie jest wyjątkowo niebezpiecznie!!Podchmieleni działkowcy jadą prosto na Grunwaldzką, cud, że jeszcze tam nikt nie zginął.Trzeba mieć końskie zdrowie, by o taką budę walczyć.
Normalnie na świecie to jak ktoś komuś dewastuje własność lub własność niszczeje z powodu czyjejś winy no to idzie się do sądu. ... W tym wypadku należałoby skarżyć drogowców bo to chyba w ich gestii leży łatanie ulic. ..
albo zróbcie tak żeby woda sie nie zbierała na ulicy ;]
kobiecina pewnie slyszy w domu jak woda chlapie sciane mozliwe ze to bardzo meczace jest
postawić ekran kobiecie-wytłumi hałas, zasłoni i będzie po problemie;
OCHLAPUJA JEJ DOM!! TO STRASZNE !!
Współczuję tej pani, ale mam też prośbę, by nie paliła śmieci i wszelkiego paskudztwa w swoim piecu. Zatruwa w ten sposób sąsiadów z Krzywej.Czasem naprawdę trudno oddychać.
Z artykułu wynika wprost, że problem był przez mieszkańców domu wielokrotnie zgłaszany do urzędu. Jakoś żaden urzędnik nie pokwapił się dotychczas, aby go rozwiązać poprzez zlecenie prostej naprawy dziur w jezdni czy wybudowania studzienki przeciwdeszczowej... Na forum z kolei pojawiają się rewelacje o propozycjach tych samych urzędników dotyczących wybudowania nowego domu dla mieszkańców! Trzeba mieć naprawdę niski iloraz inteligencji i nie znać polskich realiów, aby uwierzyć w podobne bajki. Nie dziwię się zatem mieszkańcom problematycznych budynków, że w takich sytuacjach podchodzą z rezerwą do dyskusji z urzędnikami i nie dają się zwyczajnie okraść. Moim zdaniem cała ta rozbudowa Grunwaldzkiej, czy budowa przejścia granicznego i nowych pomieszczeń dla straży granicznej (podczas gdy już kilka miesięcy poźniej Polska weszła do strefy Schengen) - to jeden wielki szwindel urzędników miejskich.
Propozycje z UM-u były takie" zacne" i" godne", a niedobrzy właściciele żadnej nie przyjęli. Jakoś mnie to nie dziwi, pewnie używają głowy do czegoś więcej niż noszenia czapki w przeciwieństwie do niektórych" internautów-urzędników"
proponowano tym ludziom rożne warianty, mieszkanie , nawet wybudowanie nowego domu na ich działce dalej od ulicy na nic nie chcieli się zgodzić, to tak samo jak w Wolinie mówię o tym domu co stoi pomiedzy mostem kolejowym a nowowybudowanym drogowym też nie pasowało im żadne rozwiązanie, a teraz mieszkją tam gdzie chcieli. tak samo jest na Krzywej trzeba było przeprojektować drogę bo włściciele nie zgadzali się na żaden wariant... jak nie można się z właścicielem dogadać to trzeba inaczej rozwiązac problem np. ominąć...no a potem dom jest ochlapany...halasują samochody...jest temat a może by pan redaktor poszperał w archiwach porozmawiał z pracownikami UM i przedstawił nam jak to naprawdę było z tym domem na pewno byłby to bardzo ciekawy materiał, chetnie bym sam poczytal jak to naprawdę było.
A zakaz wjazdu rowerów to dotyczy tego domu ? Że co rowerem w niego nie wolno ??
Mieszkałem w tej okolicy i ten budynek jest tam zawadą dlatego wszystkie sposoby są dobre na wykurzenie tych mieszkańców. Zmieniły się czasy drogi i interesy wczesniej czy pózniej do pojdzie pod rozbiórkę.
Ten dom należałoby rozebrać. Rozwoju motoryzacji nie zatrzymamy czy nam się podoba czy też nie.
Trzeba było sprzedać dom jak byli chętni kupić. To było nie tak dawno.
Kurz z PEC - u leci mi do domu, na okna i parapety czy to interesujący temat??
A skąd w ogóle twierdzenie, że ten budynek kiedykolwiek miał być wyburzony, albo że ktokolwiek rozmawiał na ten temat z jego mieszkańcami?? To tylko populistyczna gadka. Jeżeli mieszkańcy tego domu są prawnymi właścicielami nieruchomości to nikt nie ma prawa go wyburzać. Ponadto działka w atrakcyjnym miejscu Świnoujścia, w sąsiedztwie lasów, z budynkiem mieszkalnym (albo nawet i bez budynku) jest warta więcej niż mieszkanie. A już zupełnie śmieszne jest sformułowanie, że mieszkańcom miały być" wydane" nowe mieszkania od miasta. To w ustroju komunistycznym mieszkania były przez władze" wydawane" lub" przydzielane". Nie mam również wątpliwości, że pazerni są urzędnicy miejscy, bo zrealizowali inwestycję drogową, która mieszkańcom Świnoujścia w praktyce w ogóle nie służy. Pieniądze z naszych lokalnych podatków powędrowały na konta firm budujących drogę, przy okazji wycięto mnóstwo drzew i jak widać na przykładzie ochlapywanego budynku - dodatkowo nie szanuje się prywatnej własności.
ciekawe kiedy grzyb wejdzie na ścianę, a inny problem to życzę powodzenia jak nadejdzie ostra zima i wilgoć w ścianie zacznie zamarzać, może być ciekawe jak ten kawał domu po prostu odpadnie:)
Tylko ktoś zapomniał dodać, lub nawet wspomnieć, że ten budynek miał być wyburzony, a mieszkańcom wydane nowe mieszkania od miasta. Bo w planach miało w tym miejscu powstać rondo.No, ale pazerka ludzka jest jaka jest- chcieli za to apartamentowca.
Wizytówka Pana Januescu Żmurcesku !