Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą otworzyć okna, bo metaliczny dźwięk jaki wydają przy uderzeniu piłką siatki zamontowane za bramkami jest nie do zniesienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od rana do późnego wieczoru hałasy dobiegające z boiska orlik nie dają mieszkańcom budynków przy ulicy Wilków Morskich i Kościuszki chwili spokoju.
Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą otworzyć okna, bo metaliczny dźwięk jaki wydają przy uderzeniu piłką siatki zamontowane za bramkami jest nie do zniesienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nie mam nic przeciw temu boisku, wręcz przeciwnie - to dobry pomysł – mówi pan Patryk. - Tylko kto zamontował tak hałaśliwie siatki za bramkami – pyta mieszkaniec.
Orlika wybudowano rok temu. Młodzież gra tam w piłkę oraz może uprawiać lekkoatletykę na syntetycznej bieżni. Wcześniej funkcjonowało tam boisko szkolne ze skateparkiem, który przeniesiono na prośbę mieszkańców.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Byl skatepark to bylo zle zabrali, jest boisko(mlodziez zamiast palic i cpac uprawia sporty, powinni zrobic nie jedno a kilka takich boisk) mlodziez niewie co ze soba zrobic i z nudow robia rózne glupie rzeczy...Zdejma płot to i tak ludzie beda narzekac ze dzieciaki glosnia sie wydzieraja i tak zle i tak nie dobrze/Ludzie zastanowciesie...
Tu chodzi tylko o ten bubel o te siatki, nikt nie ma nic przeciwko graniu w pilke przez mlodziez, no i te pieski srajace obok, zobaczycie latem jaki bedzie smród
jak im się nie podoba to zawsze można grać między blokami ciekawe co wtedy powiedzą, jak im nie pasuje mieszkanie w bloku w mieście to nie się wyprowadzą na wieś bo tam takich boisk jeszcze nie zbudowali bzdura !!
Ludzie czy Wy umiecie czytac ze zrozumieniem??!!Mieszkaniec wyraznie pisze, ze nie ma nic przeciwko Orlikowi a nawet jest za tylko te hałasujace siatki, obok mieszka moja ciotka i faktycznie odglos od tych siatek jest bardzo głosny.Facet nie jest upierdliwy
Do lasu się wyprowadź, tam będziesz miał ciszę !!
W miescie z reguły jest hałas.Samochody, ludzie itp...Kto chce ciszy to albo zamieszkac w strzeżonym osiedlu albo na wsi...Ja też mieszkam w miejscu gdzie jest duży ruch a więc i hałas.Nie stać mnie na zaciszne osiedle lub domek więc nie narzekam i ciesze sę z tego co mam..Pozdrowienia dla normalnych:)
Widzę, że większość komentujących ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jasno mieszkaniec tego osiedla powiedział, że boisko jako takie mu nie przeszkadza a jedynie bubel jak został zamontowany w postaci siatki ochronnej. A wy wszystko widzicie przeciwko młodzierzy. Trzeba jedynie w ramach reklamacji wyegzekwować od firmy budowlanej wymianę siatek i będzie ok.
Nie do zniesienia to sa pieniacze!
Jestem mieszkańcem ul. T. Kościuszki od 20 ponad lat i cieszę się bardzo że nareszcie coś dla tej młodzieży zrobiono. Nie rozumiem o co ludziom chodzi. Czy ci starsi mieszkańcy zapomnieli jak to było za ich czasów. Oni zawsze byli tacy święci, tacy grzeczni, tacy spokojni, mili, uczynni itd.. Ludziska zastanówcie się nad sobą i przestańcie się czepiać. A jak coś macie do tej młodzieży(tej złej) do zastanówcie się kto ich wychowuje.Gdzie wy rodzice jesteście.To wy je wychowujecie.
więcej hałasu robią psy szczekające na balkonach, to nieprawda że dzieciaki hałasują, zawsze znajdzie się jakaśMen której wszystko przeszkadza a sama wyprowadza psa na cudzy trawnik!itp!
zrobmu nakaz gry wpilke na orliku balonem... wtedy medzie cicho ; o. .. glupoty..ale jeszcze sie taki nie urodzil co wszystkim by dogodzil..
Zamiast sie cieszyć, że dzieciaki mają zajęcie, nie ćpają, nie rozrabiają, to znowu malkontenci sie odezwali, to uszy zatkajcie, tam ok 22 i tak nikogo juz nie ma
JAK SIE NIE PODOBA TO SIE WYPROWADZIC SPOLECZNIAKI!! JUZ NA 2 OSIEDLACH ZROBILISCIE PARKINGI A KOSZE STOJA NA TRAWIE TO JA SIE PYTAM GDZIE * MAJA GRAC? SATE PARK TRZEBA BYLO ZYSTAWIC I PO KLOPOCIE, GLUCHE ODGLOSY ZAGLUSZYLYBY METALICZNE I BY BYLO GIT ALE BO * EMERYTOM NIC * NIE PASUJE
Przeszkadzał im skatepark, przeszkadza Orlik. Czy jest coś dla młodzieży co nie będzie przeszkadzało mieszkańcom? Może niech mieszkańcy zrobią listę takich rzeczy, abyśmy wiedzieli co budować, aby delikatnych uszu nie razić...
Mieszkańcy z ulicy Kościuszki załatwili już kiedyś rolkarzy :-)
Gość • Piątek [27.11.2009, 07:10] • [IP: 87.249.86.**] to najlepiej zeby mieszkańcy robili wszystko za swoją kasę
Mieszkancy chca ciszy i spokoju a co z tymi dzieciakami gdzie maja grac w piłke itp. Sport to zadkosc w tych czasach gdzie zadza narkotyki i alkochol. . A Społeczniaki beda mieli spokoj jak odejdą na wieczny odp
To najlepiej zlikfidowac zebysmy nie mieli gdzie grac
Dzieciaki musza gdzies grac. A mieszkancy zamiast walczyc i ograniczac mozliwosci uprawiania sportu przez mlodziez powinni pomyslec jak rozwiazac ten problem. Moim zdaniem powini sie zorganizowac, zebrac pieniadze i kupic zwykla siatke rybacka. Taka siatka rozwieszona na dobudowanych do obecnego plotu ramionach wystarczajaco amortyzuje niepotrzebny metaliczny dzwiek
bo gdzie jest ściana wygłuszająca? jaki wniosek? ktoś robił projekt ale widać się na tym nie zna
to prawda, przechodzę tamtędy czasem i tez się kiedyś zastanawiałem jak ludzie mogą tam zyć jak im ktoś pod oknem wali piłką w siatkę czy te słupki, hałas niemiłośierny - ale tak to jest jak nie ma dobrych fachowców