- Ewentualnie za kilka czekolad – jak mówi, żartując jeden z naszych Czytelników, który od lat oddaje krew.
Punkt krwiodawstwa mieści się przy ulicy Mieszka I. Czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 12.
- Ostatnio było rano z pięć osób – mówi nasz Czytelnik. - Niestety to rzadkość. Bywają dni, kiedy przychodzę około godziny 10 i jestem pierwszy.
Mężczyźni mogą oddawać krew co dwa miesiące. Kobiety co trzy. Warunkiem jest w ich przypadku waga nie mniejsza niż 50 kilogramów. Wszyscy muszą być oczywiście zdrowi (krew jest badana) oraz pełnoletni.
- Za jednym „zamachem” można oddać 450 mililitrów krwi - mówi nasz rozmówca. – Faktycznie dostaje się czekolady a także symboliczne upominki (breloczki, smycze do kluczy czy komórek, opaski odblaskowe, długopisy itp.)
Taką działalność można sobie odpisać od podatku. Za każdy oddany litr krwi można odliczyć około 140 złotych.
- Po oddanych 6 litrach dostaje się brązową odznakę honorowego dawcy krwi – mówi nasz rozmówca. – Warto dodać, że oddając krew można zrobić za darmo wyniki badań.
ludzie co wy wypisujecie!! zenada!!
pracuje w pogotowiu info pewne na 100%
A ciekawe skąd masz takie wiadomości, nie ma to jak coś sobie wymyślić!!
oj kolego mylisz sie krew jest w cenie stacja krwiodawstwa sprzedaje ta krew po 300 zl za 400ml wiec bzdura jest to ze krew daja do operacji do ratowania zycia to kosztuje za wszystko trzeba placic za krew tez a jak stacja pisze ze pilnie potrzebuej krwi dla kogos itp to tak jak by w spozywczym nie bylo towaru i niema czym handlowac cala prawda o stacji krwio. dobry interes
DZIEŃ WOLNY sory ale jak ktoś pracuje fizycznie to jak to pogodzić
ja wolę oddawac w Niemczech tam przynajmniej płacą a u nas nic i jeszcze wszystkie ulgi pozabierali kiedyś była zniżka na leki do lekarza bez kolejki a teraz nic nie warta nasza krew
Inaczej byście mówili jak by wam potrzebna była a akurat waszej grupy by nie było.Zastanówcie się nad tym.Krew zawsze była potrzebna i będzie.Dlaczego nie oddać jak się jest zdrowym.
Ja bym oddal krew ale nie dam no chyba ze mi zaplaca
Państwo nie dba o tych krwiodawców. Kiedy byłem młody i zdrowy odając krew w Łodzi specjalne dla nas były urządzane imprezy czułem się bardzo dumny że mogę pomóż i ktoś to docenia . Czy nie warto coś zorganizować dla tych krwiodawców.
myla sie co nie ktorzy jak by im byla potrzebna inaczej by spiewali
Vampir Stefanek-A wiesz Ty szkodniku jeden ile kolekcjoner by dał za wypchanego krwiopija na drewnianej podstawce?...
Dobrze mówisz 188, bo tak powinno być.
A jak ktoś ma grupę krwi jedyną na świecie, to przecież taka krew nikomu się nie przyda.
Mam na koncie 18 litrów oddanej krwi, od dłuższego czasu nie oddaję i nie dlatego że jestem chory, ale dlatego że czuję się poniżony od czasu gdy dowiedziałem się za ile tą naszą krew sprzedają. Nigdy nie miałem takiej potrzeby aby mi zapłacono za oddaną krew, ale również chciałbym aby ona była za darmo dawana potrzebującym.
wolny kraj kto chce to niech oddaje sa potrzeby ludzkie takie jak np. krew innym to ratuje zycie ja osobiscie nie oddaje ale podziwiam tyvh co oddaja pozdro dla krwiodawców:)
a ja bylem pare dni temu i dostalem dlugopis i smycz a wczesnij dwie bronsoletki odlbaskowe.. i to w swinoujsciu :)
warto..
od 8 lat oddaję krew, i nie żeby mi na tym zależało, ale upominku żadnego nigdy nie dostałam.. ;) czekolady i owszem, dnia wolnego nie potrzebuję bo uważam, że jestem w stanie pracować, a i lepiej człowiekowi, jak wie, że coś dobrego zrobił ;) no ale te upominki to mnie zagięły ;P
kiedys byłem honorowym krwiodawcą ale teraz to panstwo polskie wogule niedba o krwiodawców a dzien wolnego owszem przysługuje ale nikt go nie honoruje
nie warto
Pewnie że warto!Warto i trzeba bo są ludzie którzy tego potrzebują.Chciałbym tylko jeszcze dodac że za dzień w którym się zdaje krew przysługuje pełnopłatny dzień wolny od pracy.
czy mi się wydaje czy ten artykul juz byl? w niezmienionej formie?
Ja też zachęcam do oddawania honorowo krwi bo w tak prosty sposób mozna pomóc komuś innemu - bezinteresownie. Apeluję też do malkontentów i ciągłych krytykantów aby raz w życiu sie powstrzymywali sie od komentowania i wyszukliwania argumentów że nie warto. Komentarze religijne też sobie darujmy.
Państwo Polskie nie szanuje honorowych krwiodawców.Ja wiem że ci prawdziwi HONOROWI dawcy zaraz powiedzą że poświęcają się nie dla profitów tylko z potrzeby serca.I to ich poświecenie jest nieprzeliczalne na złotówki ale wartośc krwi jako leku jest już całkiem wymierna.Uważam że chociaż częśc tej wartości powinna byc im, w jakiś sposób zwracana.Czekoladki, breloczki...To kpina.PS-Ja już swoje oddałem(srebrna).Więcej nie mogę ze względu na stan zdrowia.