W zamian obiecał, że dobrowolnie odda klucze. Jak czytamy w dzisiejszym Głosie Szczecińskim, Stanisław Możejko tłumaczy, że jego słowo jest więcej warte niż jakiekolwiek dokumenty.
Tym samym zapewnia, że nie będzie stawiał oporu przed wpuszczeniem komornika z pracownikami Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej do lokalu. Jak to miało miejsce poprzednim razem.
Były prezydent tłumaczy, że mieszkanie zajmowała dwójka jego dzieci. To ich dobro, jak dodawał, przyświecało mu przy łagodniejszym załatwieniem sprawy. Dziś już, jak twierdzi, mieszkanie jest puste. Dzieci się wyprowadziły, meble wyniesiono.
Nie wiadomo gdzie będą teraz mieszkać. Sędzia orzekający wyrok eksmisji nie wskazał lokalu socjalnego. Jak mówi w rozmowie z reporterami Głosu Szczecińskiego, dyrektor ZGM Joanna Rachuta, nastąpiło to po części na wniosek byłego prezydenta.
Szkoda Staszka to bohater podziemia
czemu nie:)
Nauczylem sie wiele
I GDZIE TEN BIEDAK TERAZ POJDZIE MIESZKAC DO ALBERTAA ?
Mozejko nie placil czynszu bo o cos walczyl z miastem (zgm)w imieniu wielu najemcow. Ma racje ze czynsze sa zle naliczane ale ludziom trudno to przyswoic i sa niezorientowani. Koncepcja Mozejki opierala sie o fakt ze w Polsce prawo to rzecz swieta...
Mieszkam w Świnoujściu, i przekonałam się jak podli, zawistni, fałszywi, zazdrośni, żądni władzy i pieniędzy ludzie mieszkają w tym mieście. Najlepiej to okraść kogoś z całego dorobku życia, to jest przerazające.
Antylewak - zmień nick. Zakładając, że niektórzy z nas mają prawo bez konsekwencji nie regulować swoich zobowiązań przynosisz wstyd ludziom prawym. Nie oceniam w tej chwili zachowania Możejki, bo nie wiem z jakiego powodu nie wywiązywał się z obowiązku płacenia czynszu. Dotknęło go nieszczęście i nie mam zamiaru się nad nim pastwić - wręcz mu współczuję. Ale mierzi mnie dorabianie przez fanatyków - albo lewackich prowokatorów - politycznej ideologii do bardzo prostej sytuacji prawnej i bełkot, z którego miałoby wynikać, że jak ktoś jest równy, to z racji naszych sympatii lub antypatii może być jeszcze równiejszy albo nierówniejszy.
zaden byly soltys by sie tak nie osmieszyl...ale w Swinoujsciu to nawet byly prezydent potrafi... ostatnio Mozejko byl sprite a komornik pragnienie a teraz role sie odwrocily:)
163 cm to chyba trochę za mało do policji
frajerzy policyjni tylko na jedno czekają ;/////////!
Widać wybory tuż, tuż, zwieracze puszczają.
Co sie dzieje, że rządzący szaleją ?
Gość • Czwartek [12.11.2009, 12:29] • [IP: 83.21.125.**] - czyli idealnie nadaje się do MOPRu czy tym podobnych funkcji. Na Prezydenta 40 tysięcznego, europejskiego miasta jednak nie.
No i sie doigrał-a było płacić tak jak inni płacą.Nie swoich długów nie pilnował ale innym po kieszeniach zagladał, ma to na własne życzenie.
IP UM 123
Że potrafił parę stów wyjąć i od ręki jakąś bidę wspomóc, to jest święta prawda. Ale, że potrafił wywalić z roboty Bogu ducha winnego urzędnika, to druga prawda. Niezbyt umie budowac, to jest raczej strateg od nieustannego wojowania. O charakterze trudno mówić - bo on ma rację zawsze, wszędzie i w stu procentach. Tyle, że ta racja czasami jest, czasami jej nie ma, a niekiedy to są po prostu jajca a nie żadna racja. Tak jest z tymi czynszami - on uważał, że jego to nie dotyczy i już. A skoro tak uważał, to tak musi być. Jak się okazuje niekoniecznie. I taki, jak mi się wydaje jest ten Pan Stachu.
---> [IP: 80.54.123.***] O jakiej prezydenckiej pensji piszesz? Daj już spokój, czerwona żmijo. Mam pytanie do prezia. Panie Żmurkiewicz, czy może pan z ręką na sercu powiedzieć, że jest pan uczciwym człowiekiem?
Radykal przestan pieprzyc, ja tez musze placic a jak nie to wyzuca i nie beda czekac tak ja z mozejka, wszyscy musza placic a wiekszosc ne zarabia nawet 10 czesc tego co prezydent miasta.A jego dxzieci jak tam mieszkaly tez mogly placic a nie teraz wielki lament bo eksmisja.Nalezy im sie.Za wszystko w zyciu trzeba placic.Jak tak wspolczujesz mozejce to wez go do siebie pod dach i utrzymoj.
@ [IP: 93.94.191.***] Ja znam innego prezydenta Możejkę. Znam człowieka, który był otwarty dla mieszkańców, przyjmował ich codziennie do późnych godzin wieczornych, a są tacy, którym pomógł od reki, dając im pieniądze z własnej kieszeni. Gdyby był taki jaki Żmurkiewicz, to by nie miał kłopotów finansowych. Już by sobie zadbał o własną kieszeń. Weź to pod uwage, koleś.
Możejko na prezydenta.
bardzo dobrze ja ciężko pracuję i czy mi się podoba czy nie najpierw robię opłaty a potem reszta. nie płaci to pa pa -inni czekają na mieszkania latami i na pewno będą płacić uczciwie a tego pieniacza na pewno św. Albert przygarnie. do roboty będzie miał dalej to po drodze przemyśli może co nieco
Przegrane w sądzie, eksmisja, czy to nie daje mu nic do myślenia?
powiem wam tak jego rodzina nie zasluzyla na to ale on sam tak jest akim czlowiekem ze to musialo sie stac juz za czasow kiedy byl prezdynetem mu odwalalo a koles jest ma tak trudny charakter z reszta poczytajcie artyukulyo tym jak teraz sie sadzi ze zmurkiem...
DO DALAJNY-pani z piatku znalazła sie cała i zdrowa :)
jak sie czynszu nie płaci to sa teraz tego konsekwencje