Motłochowi potrzeba wroga. No to się motłochowi wmawia, że ogólne dziadostwo, głodowe emerytury i słuzba zdrowia godna slumsów w Rio to wina ruskich. Bo przecież rząd mamy świetny.

img291.imageshack.us/img291/9017/123739659252
9.jpg OTO REWOLUCJA NA ZDJĘCIU:) czysty komunizm i świat lewactwa:)

Caly swiat potrafi z ruskimi robic dobre interesy tylko Polacy nie potrafili i nie potrafia. I na tym traca.

dzieki niezorientowany

A jak ładnie dzieci z ruskiej szkoły przy Matejki jesienią grabiły liście i znosiły w specjalnych" nosiłkach" do ogniska... A jak ładnie ruskie matrosy wykupowali w kioskach wszystkie świąteczne pocztówki z czerwonymi gwiazdkami... A jak fajnie można było kupić od ruskich sołdatów pasy skórzane od matroskich mundurów...

190 Z tym grabieniem to bardziej mi sie kojarza rzady ostatnich 20 lat. Pomyslmy, tak nas Rosjanie grabili, jednak ludziom zylo sie nie gorzej niz obecnie. Polska byla potega swiatowa w wielu dziedzinach produkcji. Brakowalo wrecz rak do pracy. I bylo to marzenie ze gdyby nie ruscy to bylibysmy druga Japonia. ..Rosjanie sa od nas odsunieci, teraz mamy wolnosc, wolnosc i pustke w kazdej dziedzinie. Ludziom Polacy (a nie Rosjanie) wybili z glowy marzenia o wolnych sobotach, o wczasach, o 13-pensjach, o stalej pracy i dobrej placy. I.T.D. I nie ma sie co oszukiwac, nawet majac majatek dzisiaj nie jest sie pewnym jutra.

Ludzie. Litości. starajcie się pisać z sensem. Dotyczy to autora artykułu, ale również komentatorów, Przykład - 16.29.Myślenie nie boli. Czytelników też nie powinno się lekceważyć.

Masz rację [IP: 80.245.190.**], ale również nie można zapomnieć o tych co okupantowi służalczo i czołobitnie służyli, często wydając ich na pastwę rozwydrzonej swołoczy. Chodzili w nagrodę do ruskich sklepików i nawet przepustki mieli za swoje osiągnięcia przeciwko swojemu narodowi. O tym nie można zapomnieć nigdy.

Do Gościa z 15:57. Zgadzam się z Tobą, że to było bardzo przykre doświadczenie dla 70% społeczności Polski. Jednak pragnę zauważyć, że Amerykanie tak jak Francuzi czy też Anglicy siedzą w swoich bazach na terenie Niemiec od czasu zakończenia II wojny światowej i jakoś nie słyszałem aby ktokolwiek nazwał ich okupantami. Jeśli odbywa to się na normalnych warunkach to nikomu to nie przeszkadza. Inaczej odbywło się to z rosjanami którzy traktowali nasz kraj jak swoją kolejną subrepublikę, którą można grabić bez końca.

Czy aby na pewno to właśnie wmawiano harcerzom w latach, o których mówi artykuł?-" Wmawiano im, że symboliczny wystrzał z krążownika Aurora dający sygnał do rozpoczęcia rewolucji był sygnałem, który spowodował cierpienia milionów ludzi w Europie i na świecie."

" w naszym mieście". ..?? jakim naszym??

wielu działaczom i innym prostym ludziom wcale nie odbija się to czkawką, a nawet tęsknią za tamtymi czasami...

Lenina przypadkowo zakryło czerwone płótno. Ale niedopatrzenie.

To było przykre doswiadczenie. Z przykrych doświadczeń należy wyciagać wnioski, tymczasem rząd naszego nieszczęsnego kraju usilnie próbuje zaprosić do Polski kolejnego okupanta.

rewolucja to śmiecie sami. Prawdziwi panowie to dawni królowie a nie te ścierwa lewackie:) bleee zwymiotować można jak się myśli o tych małych miernotach.

Rosjanie obstawili wszystkie strategiczne miejsca w Świnoujściu. Było ich ponad 20-cia. W grudniu mija 17 lat, jak się wynieśli.