Kurier Szczeciński • Sobota [07.11.2009, 07:15:49] • Świnoujście
Urzędnicze niedopatrzenie? Życie za kratą

Kłopotliwa brama z kratą (fot. Sławomir Ryfczyński
)
TRWA walka mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej z ul. Bohaterów Września w Świnoujściu z niedopatrzeniem urzędników. Chodzi o wjazd do kwartału. Brakuje wpisu o służebności przejazdu, a właściciel terenu zagrodził wjazd kratą, żeby nie wchodził tutaj „element”. Przy okazji - krata stanowi także wielki problem dla mieszkańców wspomnianej wspólnoty.
Mogło dojść do tragedii
Przez bramę nie mogą wjeżdżać samochody - w tym np. karetki, czy wozy straży pożarnej. Muszą jeździć naokoło - od strony ul. Chrobrego. Pełno tam dziur, a obecnie także wielkich kałuż i błota. Poza tym karetki mają problem ze znalezieniem wjazdu do kwartału.
– Była u mnie koleżanka z kilkumiesięcznym dzieckiem, towarzysko - opowiada lekarz stomatolog Małgorzata Dykow-Zybała, mieszkanka wspólnoty. - Dziecko w pewnym momencie zrobiło się szare. W swoim gabinecie reanimowałam je. Tymczasem, pogotowie nie mogło znaleźć wjazdu. Dwa razy dyspozytorka dzwoniła do mnie pytając, jak tu wjechać. Jedną ręką reanimowałam dziecko, a drugą trzymałam telefon. W końcu po pogotowie pobiegł mój syn, który wtedy miał akurat chorą nogę.
Sytuacja, o której opowiada M. Dykow-Zybała miała miejsce kilka lat temu. Właściciel wjazdu postawił na wjeździe rusztowanie, przez co wjazd możliwy był tylko od strony ulicy Chrobrego. Od września bieżącego roku wejście zagradza krata. Problemy z wejściem do kwartału mają już swoją historię. M. Dykow-Zybała swojego czasu spuszczała swoim pacjentom klucz na łańcuchu z balkonu od strony deptaka przy ul. Monte Cassino, żeby ci nie musieli biec do niej naokoło przez dziury i błoto. Wywoływało to często osłupienie spacerujących tędy turystów i mieszkańców. Ostatnio właściciel bramy zamontował domofon.
- Nie rozwiązuje to wcale problemu. Moi znajomi dostali się do kwartału wchodząc przez bramę z innymi mieszkańcami. Nie było mnie w domu, więc musieli zawrócić. Przez bramę przejść już oczywiście nie mogli, więc musieli iść naokoło przez błoto - mówi M. Dykow-Zybała.

fot. Sławomir Ryfczyński
Przekonać właściciela
W 1996 r. Ryszard Wawrzyniak nabył teren wraz z bramą w wieczyste użytkowanie, a trzy lata później - kupił wraz z wjazdem do kwartału.
- W akcie notarialnym z 1996 r. zabrakło wpisu o służebności przechodu i przejazdu i na tym bazuje pan Ryszard Wawrzyniak. Plan zagospodarowania przestrzennego powinien wtedy wymóc ten wpis. To urzędnicze niedopatrzenie, kwestia braku komunikacji między wydziałami - mówi Dariusz Borzymowski, który wraz z innymi mieszkańcami walczy z urzędniczą pomyłką.
Mieszkańcy wspólnoty ze swoją sprawą odwiedzali magistrat; byli także na ostatnich sesjach Rady Miasta. Kłopot mają także goście mieszczącego się tutaj hotelu Ottaviano. Problemu do dzisiaj nie rozwiązano. D. Borzymowski zaproponował więc następujące rozwiązanie: oddać R. Wawrzyniakowi teren obok bramy na własność w zamian za umieszczenie stosownego wpisu o służebności przejazdu.
- Zdajemy sobie sprawę, że sprawa jest kuriozalna - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. - Prezydent Janusz Żmurkiewicz jest gotowy oddać bezprzetargowo teren obok bramy R. Wawrzyniakowi w zamian za stosowny wpis o służebności przejazdu. Najpierw musimy jednak sprawdzić, czy będzie to zgodne z prawem. Z właścicielem terenu porozmawiają urzędnicy.
Mieszkańcy dopytują, co w tej sprawie zrobiono i kiedy dojdzie do rozmów. R. Karelus odpowiada, że - dojdzie do nich tak szybko, jak to będzie możliwe.
Brama problemów
Ryszard Wawrzyniak nie odpowiedział nam, czy zgodzi się na tę ofertę. Uważa, że cała sprawa to „sztuczny problem.”
- Przecież jest wejście obok do kwartału. Fakt, że są tam dziury to już sprawa miasta. Ludzie mieszkają w różnych miejscach i czasami mają o wiele większe trudności, żeby dostać się na posesję - mówi właściciel bramy.
Dlaczego w bramie w ogóle pojawiła się krata? R. Wawrzyniak tłumaczy, że pojawiało się wielu pijaków, którzy załatwiali tutaj swoje potrzeby fizjologiczne, co odstraszało mu klientów na mieszkania, które tutaj budował. Uważa także, że ten zapis nie był wcale bublem urzędników, bo planowany był tutaj deptak, który miał być wyłączony z ruchu pojazdów (obecnie pojazdy nadal mogą tędy przejeżdżać, ale nie mogą parkować - przyp. red.). R. Wawrzyniak wskazuje także, że każdy wiedział, w jakim miejscu kupuje mieszkanie.
- O problemie z bramą nie wiedzieliśmy, gdy kupowaliśmy mieszkania. Urzędnicy na piśmie zapewniali nas, że jest służebność przejazdu, co okazało się nieprawdą - mówią mieszkańcy.
Tekst Bartosz TURLEJSKI
Co się pani stomatolog jeszcze przypomni ?
Do Gościa z g. 11.47 : coś wiesz, ale nie do końca. To Ci napiszę - działka 602 - Plac Słowiański 13 - po kinie - jest zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego- wjazdem do wnętrza kwartału, a na dodatek Harkowski oświadczeniem woli ustanowił na niej służebność przejazdu i przechodu na rzecz wszystkich właścicieli, współwłaścicieli i UŻYTKOWNIKÓW WIECZYSTYCH. Drugi wjazd jest zgodnie z prawem od ul. Bohaterów Września 2 (przy zakładzie fryzjerskim) . Niestety urząd chce sprzedać działkę po kinie żeby zarobić, czego nie ukrywają i głośno mówili na sesjach, bo liczą się dla nich tylko pieniądze, a nie ludzie. Gdyby Tyszkiewicze należeli do kliki rządzącej to nkt nie robił by tych przestępstw, które wobec nich są robione.
A gdyby ta matka była sama z tym dzieckiem w domu, to co by zrobiła? Do sąsiada pobiegła żeby zadzwonił po pogotowie?
Do goscia Sobota [07.11.2009, 10:03] • [IP: 92.42.112.***] Po Twoim komentarzu widac ze nie masz dzieci. Jak sobie wyobrazasz fakt zeby matka ktorej dziecko jest reanimowane na podlodze ktora jest przerazona i zdenerwowana faktem co dzieje sie z dzieckiem tlumaczyla dyspozytorce pogotowia dojazd do gabinetu P. Dykow-Zybaly?? Moim zdaniem jest to w takiej chwili wogole nie wykonalne
Mam bliskich znajomych, którzy mieszkają w tym kwartale gdzie niezbędny jest dojazd albo nawet dwa dojazdy bo kwartał jest przecież dość licznie zamieszkały.Ci ludzie pilnie śledzą wszystkie związane z tym sprawy. Poprzednio napisałem tylko o faktach i je podtrzymuje, no bo kto tu używa krętactw? Przecież po chyba ponad 5 latach ostateczny wyrok sądu potwierdza zapis o służebności na posesji Tyszkiewiczów.I co ?, w odpowiedzi oni postawili płot. I znowu zaczyna się zabawa od nowa. Takie to mamy prawo. Sprawa Pani Jakubiakowej jest podobna. Zapis o służebności jest na tej nieruchomości umieszczony tylko od tej Pani a nie od przeprosin Żmurkiewicza zależy zakończenie sprawy.Jest też nieruchomość po kinie Rybak na której teoretycznie można taką służebność ustanowić. Tylko kto zagwarantuje teraz miastu i mieszkańcom tego kwartału, ze ewentualny przyszły właściciel nie pójdzie drogą Tyszkiewiczow. Przecież widać że można u nas wodzić sądy i prawo za nos. Ci Państwo ośmielili przecież innych że można tak robić.
Internauci domagajcie się wybudowania dobrej drogi dojazdowej. Dojazd od ul. Chrobrego
Ten kwartał z oponiarnia jest cały sp... zmur pobudowal oponiarnie na wjeździe do kwartału, nie ma drogi między lasem a zabudowaniami. Syf na Krzywej stoi na granicy ściany lasu, nie ma zachowanej przerwy od lasu 12 metrów. Na każdej działce inna zabudowa, co narusza art. 61 Ustawy o zaghospodarowaniu przestrzennym. Wszystko po kolei nadaje się do rozbiórki, ale w mieście nie ma Nadzoru Budowlanego.
A poropo Sądzenia to nie p. Jakubowiakowie się sądzą, to gmina wytoczyła sprawę, nie sprawdzając stanu prawnego nieruchomości i dokumentów jakie przedłożyła im do podpisania, swoimi krętactwami chcieli w manipulować p.Jakubowiak. Pan prezydent jakby miał trochę dobrej woli i przeprosił p.Jakubowiak , to dawno problem byłby zakończony.
ciekawi mnie ta transakcja...ile zaplacil poprzedni wlasciciel? jak sfinansowal budowe..., dlaczego przez 10 lat stoi pusty?
a o unieważnienie aktu notarialnego P.Jakubowiaków jest wyrok. Sąd oddala powództwo gminy. Także dwie sprawy gmina przegrała z Jakubowiakami. Sąd Okręgowy nakazał wpisać nieruchomość do księgi wieczystej.
o czym gościu piszesz w wyroku państwa Jakubowiaków jasno jest napisane, że nieruchomość w przetargu nie była obciążona żadnymi służebnościami , tam stał budynek.
----> gościa 07:48. zanim coś napiszesz j to wpierw sprawdź i się zastanów. 1/- Na posesji którą chcą kupić Jakubiakowie (poprzedni akt sąd unieważnił) jest wpisana służebność ale ci państwo nie chcą podpisać aktu z tym zapisem tylko się sądzą nadal. 2/- Na posesji państwa Tyszkiewiczów jest wpisana służebność ale oni tego nie akceptują, postawili więc plot i sądzą się nadal z miastem. W życiu jest tak drogi Panie że dobrą wolę i zdrowy rozsądek muszą mieć wszystkie strony a nie tylko miasto. Ja widzę że ludzie którzy reprezentują miasto - czyli nas wszystkich taką wolę mają.
Ta pani stomatolog, to jakaś taka nasza lokalna bohaterka?Jeśli ona reanimowała malucha, to chyba jego matka mogła rozmawiać z pogotowiem.I jeszcze syn z chorą nogą...pobiegł, no straszne rzeczy...
Tak, czy inaczej w roli głównej lekarz stomatolog Małgorzata Dykow-Zybała, mieszkanka wspólnoty.
Zybała niech sie tak nie pruje, trzeba sie bylo dogadać a nie cwaniakować wcześniej, i ściemnia z tym dzieckiem, pic na wode !!
i dobrze zrobił. A urzędników powinna przesłuchać prokuratura. Skoro sprzedali działki bez dostępu do drogi publicznej to akty notarialne mają nieważne. Koniec kropka są wyroki sądów najwyższych.
Spoko. Niech pan R. zrobi sklepik (kawiarnie - cokolwiek) z bramy. Ciekawe co za kretyn kupi od niego mieszkanie ? Przecież do jego kamienicy jest wejście od podworka !! No chyba ze beda przez sklep przechodzić. HE HE
To są nasiąknięci komunistycznymi komunałami urzędnicy i myślą, że im wszystko wolno a ludzie to ciemnota. Spradzcie ile wjazdu ma na swoich nieruchomościach Borowcowa, Smalcowa i Żmurkiewicz jak ma w planie, że na jego nieruchomości jest wjazd z Nowokarsiborskiej aż do wnętrza tamtego kwartału.
DOKLADNIE KOLEGO
Narobili sobie sklepow a teraz chca przez czyjes posesje lazic.Trzeba sobie tez zrobic brame wejsciowa do budynku od strony ulicy, nawet kosztem 1 sklepiku mniej !.
Takiej klasy urzędników wybieramy i takich mamy. Sprzedaz gruntu wymaga nieco więcej kwlifikacji i doświadczenia jak sprzedaż targowiskowa.
A SKAD PAN RYSIO MA A Z NIEBA MU NAKAPALO BIEDAKU ZAZDROSNIKU
ludzie do tego kwartalu mozna sie dostac pieszo od ul. monte cassino dlaczego pani dentystka tego nie powie brama jest obok empiku tez zamknieta i nikt nie robi problemu ma facet racje jego teren jego brama popieram widac ze miasto chce pomóc ale w polsce wszystko trwa
DOKLADNIE NIECH PAN SIE NIE PODDAJE JEST PAN NAWYGRANEJ POZYCJI A TE BUJDY Z BRAKIEM DOJAZDU SA NIE NA CZASIE CHYBA CZAS POMYSLEC NA ZABUDOWANIU BRAMY JAKIMS OBIEKTEM PROPONUJE SKLEP JA GO CHETNIE WYDZIERZAWIE A DO MARUDEROW BRAMOWYCH WLASNOSC TO WLASNOSC. Z TEGO CO MI WIADOMO TO WEJSC TO TEGO KWARTALU OPRUCZ TEJ BRAMY JEST OKOLO 4 A WJAZDOW 2 A WIEC NIEWIDZE PROBLEMU TEJ BRAMY.A WIEC RYSIU GLOWA DO GORY I NIE DAJ SIE PAJACA
A skąd Pan Ryszard mial pieniądze na zakup kamienicy ? trzeba ruszyć U.S.