23-letnia Lynsee z Bostonu jest w 37 tygodniu ciąży i zamierza urodzić dziecko jeszcze w tym miesiącu. Nie byłoby w tym absolutnie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że blogerka chce obraz z porodu przesłać na żywo do Internetu. Lynsee wraz z mężem chcą udokumentować przebieg ciąży w niepowtarzalny sposób, aby dziecko miało piękne wspomnienia...
niemoge nato patrzec idiotka z niej.aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A swoją drogą skoro potrafisz swojego klocka postawić to naprawdę jest to godne sfilmowania i upublicznienia. Ja swojego klocka nie potrafię postawić, skubany zawsze się kładzie w poziomie. Jak to robisz ? hihihihihiiii
Wydaje mi się że tylko człowiek chory nie jest ciekawy. Gdyby nie ciekawość, to do dzisiaj bylibyśmy w epoce kamienia łupanego, będąc oczywiście do tej pory neandertalczykami... i mając za żony napewno nie przedstawicieli homo sapiens. Nie narzekaj więc i kosztuj życia jakie teraz masz dzięki ludzkiej ciekawości.
To chory pomysł.Niedługo złaknieni sławy ludzie zaczną robic transmisję ze stawiania klocka.
www.ebrzuszek.pl tam można obejrzęć porody na żywo piękne to jest polecam...
cudna sprawa, a faceci cieniasy niech patrzą i mdleją. tylko tyle potrafią...no i dużo gadać oczywiście. na ten temat również...
A fuj, jak można chcieć patrzeć na coś takiego.
niby ludzie chcą prywatności...ochrona danych osobowych, prywatność w szpitalu u lekarze itd. a tu proszę poród na żywo ze szczegółami może jeszcze umieści zdjęcia z porodu na naszej klasie...
jest to wspomnienie bardziej dla rodzicow niz dla dziecka poniewaz ono nic nie pamieta z tych chwil :)
kazda ciaza dla kobiety to okres pelen niespodzianek milych i tych mniej przyjemnych, i uwazam ze wszyscy rodzice powinni uwieczniac caly ten cykl, aby moc go przezywac ''na zywo ''z kazda taka potrzeba :) ale bez koniexcznosci pokazywania go innym, skoro ktos zamieszcza taka chwile na swoim blogu czy masowo odwiedzanej stronie, nie musi byc zaraz za to krytykowany, kazdy ma prawo do podzielenia sie swoimi wrazeniami i emocjami jakie towarzysza tej chwili.. sama urodzilam dziecko 14mcy temu i teraz zaluje ze nie nagralismy z mezem porodu, ale nie dla mediow tylko dla wlasnej potrzeby i nadal bylo by to nasza prywatnoscia bez naruszenia intymnosci jesli tego wlasnie sie chce...i nie widze w tym nic dziwnego :) jest wiele stron gdzie mozna zobaczyc sceny z porodu, w wielu przypadkach budzi to lek u przyszlych pierworodek, ale nikt ich nie zmusza do ogladania tych filmow, , , kazda kobieta przezywa to inaczej :)
czy moment kopulacji zajscia w ciaze tesz umiescila wsieci
ja ma troje dzieci i uważam poród za coś zupełnie indywidualnego i intymnego nie powinni tego ukazywać w sieci, ale widać takie czasy, pozdrawiam Mamy
dajcie linka do tego porodu chcce popatrzec se