- Dzwoniłam do lecznicy na ul. Sikorskiego i rozmawiałam z weterynarzem, który prowadzi leczenie Łapka. Twierdzi, że żadne pieniądze na kotka nie zostały przekazane przez kierowniczkę schroniska – pisze nasza Czytelniczka.
Fakt ten zainteresował nie tylko nią, ale także wiele innych osób, które wpłacały pieniądze akurat na tego biednego kotka. Nasza Czytelniczka opowiada nam o wizycie w lecznicy.
- Byłam świadkiem jak drugi z weterynarzy też interesował się co się stało z pieniędzmi, które ludzie słali na leczenie kota. Tłumaczył, że dzwonią oni do gabinetu i się o to dopytują, a lecznica nie dostała ani grosza. Nawet na leki. Kierowniczka mu odpowiedziała , że pieniądze wpływają na jej konto i są na schronisko. Jak się zirytował, to zmieniła front i dodała tylko, że nie wie jak ma je rozliczyć i wyszła.
Łapkiem opiekuje się starsza osoba i jak na razie sama karmi kotka. Weterynarze za darmo się nim zajmują!
- Jakiś Pan mówił przez telefon, że wpłacił 200zł. Chciałabym umieścić na stronie iswioujscie apel do ludzi, którzy wpłacili pieniążki, aby się odezwali – pisze kobieta.
Jest też puszka wystawiona w kantorze przy ulicy Konstytucji. Tam też zbierane są pieniądze na Łapka.
- Chcielibyśmy, aby razem z pracownikami schroniska otwierał ją ktoś inny. Może pan weterynarz i opiekunka Łapka. Boimy się, że jeśli sama kierowniczka ją otworzy to pieniądze znów przepadną – pisze nasza Czytelniczka.
Być może finanse przekazywane są także na inne potrzebujące zwierzęta. Nie ma w tym nic złego.
- My jednak słaliśmy je specjalnie na tego kotka, więc na niego powinny być przeznaczone. Zresztą nie mamy pewności czy nasza pomoc nie idzie np. na artykuły biurowe albo coś w tym stylu.
Nasz artykuł o Łapku:
www.iswinoujscie.pl/artykuly/11492/
Poniedziałek, 05 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Ireny, Waldemara.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Co się stało z pieniędzmi na Łapka?
Może wreszcie ktos powinien bliżej przyjrzeć się pracownikom Schroniska...Przecież to nie pierwsza sprawa, gdzie coś jest" nie tak"!!
Proponuję aby te osoby które wpłaciły na Łapka zgłosiły się do admina portalu z dowodami wpłat, z ci co nie mają wystarczy oświadczenie pisemne. Ryfczyński po otrzymaniu tego będzie wiedział co z tym zrobić, i ewentualnie kogo poprosić aby w jego imieniu sprawę wyjaśnić, i będzie po krzyku a wyjaśnienie napewno będzie. nie znamy zdania drugiej strony i trzeba poczekać aż to wyjaśnią.
Dobra, tyle wpisów i co? za dużo słow! Idę na policję i składam doniesienie, policja dalej przekaże sprawę do prokuratury rejonowej. Dość gadania!
ja dam moje pieniądze ale byście od dali
justysia • Poniedziałek [09.11.2009, 17:11] • [IP: 83.17.236.***] wszystko sie zgadza ale nie dyskutujemy tu o wszystkich nieszczęściach świata tylko o Łapku jego długi nadal są nieuregulowane ludzie wpłacając pieniążki liczyli ze trafią własnie do tego kotka jeśli kierowniczka ma inne potrzeby to niech ogłosi zbiórke na ten cel a nie * kota i biedną kobiete
AFERA ŁAPEKGATE ;/ . ..ale Łapek żyje :)
co sie dzieje z ta kierowniczka najpiero braoblemy z adopcjami psow teraz z pieniedzmi na kotka alez tam jst balagan niech wystawia jej rachunek dr. i niech buli albo niech zacznie sie rozliczac
Do:Gość • Poniedziałek [09.11.2009, 16:59] • [IP: 92.42.118.**] Tak, slusznie, zwlaszcza te karme trzeba do weta, bo w schronisku jeszcze by ja zjedli. (praconicy rzecz jasna!) ;) Naprawde przesadzacie.
do: Gość • Poniedziałek [09.11.2009, 15:44] • [IP: 95.129.226.***]. No cos wiesz, ale widze nie do konca, a szkoda. Ja akurat sprawe znam wystarczajaco dobrze, zeby wiedzisc kto w naszym miescie pomaga, a kto nie i na kogo trzebaby naslac prakurature, to akurat mamy zupelnie inne zdanie. Ale to nie miejsce na osobiste dialogi. Co do tego GDZIE trafiaja pieniadze, to moze by sie tak zainteresowac, gdzie trafiaja pieniadze nas-podatnikow w ogole, bo wiem, ze tez na eksperymenty na milionach zwierzat rocznie o czym moze nie wszyscy wiedza i na transporty i inne masakryczne dzialania przeciwko zwierzetom i to nie jakies puszkowe... drobne, jak mniemam.Tu jakos nikt sienie buntuje, na co ida pieniadze, a w sytuacji, gdy z pewnoscia ida na pomoc zwierzetom, jakies wielkie oburzenie sie pojawia. A moze jakby Miasto placilo wystarczajaco, to nikt by do puszek nie musial wrzucac, co? Bez sensu jestescie.
Do puszek nie wrzucajcie pieniedzy bo kierowniczka je przywłaszczy nie będą zaksiegowane w żaden sposób ewentualnie na konto ale to też nie ma sensu lepiej kupić potrzebne rzeczczy karmę, leki i zapłacic weterynarzowi. A pieniądze które wpłynęły na kotka powinna zwrócić tej pani co sie nim opiekuje i zapłaić za leczenie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
e e e e e e e e e e e e e
do justysia • Poniedziałek [09.11.2009, 14:59] • [IP: 83.17.236.***]Wszystko byłoby w porządku, gdyby kotek przebywał w schronisku, tam był karmiony i leczony wtwedy pieniądze niech idą na potrzebujące zwierzę ze schroniska.Problemem jest że kot od znalezienia przebywa u starszej pani, emerytki, która ze swoich nędznych groszy dokarmia jeszcze bezdomne kociaki, zaopiekowała się Łapkiem, w nikt inny nie chciał, a pani Celina zapewniała że na leczenia i żywienie kotka będzie zbiórka pieniędzy i koszty leczenia i karmienia do czasu znalezienia domu pokryje schronisko, w rezultacie pani została sama z kotkiem a nie jest w stanie finansowo sobie poradzic.Dlatego ci którzy wpłacili są oburzeni, bo wpłacali nie na schronisko a na konkretnego kota, mam nadzieję żę sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury, bo jest to ordynarne wyłudzenie, nieważna na jaki cel te pieniądze naprawdę poszły
no, mi też się wydaje że ta pani powinna się wypowiedziec. Maślankiewicz-może tak grzeczniej trochę?Nie Ty jesteś bohaterem tej historii, choc pewnie bardzo Byś chciał.
A ja dalej poszukuje kotki z przystani żeglarskiej, może ktoś ją widział, lub wie co się z nią stało proszę o wiadomości
ale oni fałszywi a co kotek cirpi. ...
Maślankiewicz poza tobą nikt tu nie pluje. Użyj husteczki do nosa i będzie kulturalniej.
odzyskalem wiare w to miasto. justysi wodki polac!
Ja wiem co sie stalo z pieniedzmi! Kierownictwo schroniska i pracownicy kupili sobie za ta pieniadze nieruchomosci, auta, piekne kreacje, a ze reszte beda balowac na promie szwedzkim na Sylwestra.. Ludzie, puknijcie wy sie w czola! Tez wplacilam i jakos nie ma to dla mnie znaczenia czy Łapek czy Ciapek, bo jakos nie watpie w to, ze poszlo na kogos, kto potrzebuje. Czy wiecie ile jest porzuconych, zmaltretowanych bidokow w schronie? Na drugi raz nie wplacajcie zeby pomoc tylko dlatego, bo taki malutki, slodziutki kociak o jakim napisali z iswinoujscie. Trzymajcie te swoje pieniadze dla siebie, aby kuic kolejne papierosy albo mieso na obiad.
Hej! Babo! Ty od schroniska! A może i ty zabierzesz głos tu na forum. Wypowiedz się! Odeprzyj zarzuty, broń się! Napisz, że to obrzucanie błotem, że wszyscy się na ciebie uwzięli! Że działasz wzorowo i prowadzisz superschronisko. Że twoim kotkom i pieskom jest tak dobrze, jak im nigdy w życiu nie było. Że to najszczęśliwsze zwierzęta świata, a twoja firma zasługuje na nagrody i wyróżnienia. Bo chowanie ogona pod siebie jest przyznaniem się do stawianych tu zarzutów. Opinii publicznej nie da się oszukać. Trzeba powiedzieć: TAK albo SIAK. To nie deszcz pada. Ludzie plują.
Proponuje zgłosic redakcji możliwisc popelnienia przestepstwa przez kierowniczke Schroniska. DO prokuratury. Poprostu Widac jak ludzie oceniaja prace tej kobiety, moze czas skonczyc z jej praca.
Biedactwo ten kotek :(
Nie jest tajemnicą że ci państwo gdy prowadzili schronisko w stargardzie szczecińskim mieli pozakładane sprawy sądowe, z takich właśnie powodów a w świnoujściu wygrywją przetarg ? , ponoć stargard informował o tym fakcie nasze władze. Ale kogo to. ..a teraz faktycznie trzeba dać szanse na wypowiedz w tej sprawie wszystkim i za szybko nie oceniać. Może ich postępowanie się zmieniło ? oby tak było dla dobra zwierzaków.
no dokladnie podpisuje sie pod kom pode mna pani Alina Celnniak nie nadaje sie do prowadzenia schroniska mowilem to wielekrotnie...a pienidze dla sie napewno na benzyne. .ehehe* to sa straszni a zwlaszzca ta pani
O nie ja tez wpłacalam na tego biednego kotka. Nie chodzi juz o kase ale te biedne stworzenie cierpi a jakas baba korzysta z kasy ktora wogole do nie nie nalezy. Napewno cos z tym zrobi i tak tego nie zostawie, jakas sprawideliwosc musi byc !!