Cztery osoby zostały odwiezione karetkami do szpitala w Gryficach. Wszystkie przebywają na specjalistycznym oddziale poparzeniowym. Jedna osoba z najcięższymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Gryficach. Jeden poszkodowany po urazie odmówił hospitalizacji.
Na statku odbywały się dzisiaj prace spawalnicze. Prawdopodobnie wybuchł malowany wczoraj zbiornik balastowy. Niewykluczone, że zbiornik nie był dobrze przewentylowany i podczas prac spawalniczych nastąpił wybuch.
- Życiu pacjentów nie zagraża niebezpieczeństwo, ale ich stan można określić jako poważny - powiedział ordynator Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Oparzeń dr Andrzej Krajewski. Poinformował, że mężczyźni mają oparzenia dróg oddechowych oraz oparzenia powierzchni ciała, do 15 proc.. - Urazy głównie dotyczą twarzy i rąk - dodał. Zaznaczył, że pacjenci są przytomni i oddychają samodzielnie.
Na miejsce wypadku przybyli przedstawiciele prokuratury, policji i Państwowej Inspekcji Pracy by zbadać jego okoliczności i przyczyny.
Na temat ewentualnych przyczyn nie chciał się dziś wypowiadać prezes stoczni. Bogusław Sobczyk zadecydował także, że dziś na teren zakładu nie wpuści dziennikarzy ani telewizyjnych ekip reporterskich. Ochrona zatrzymała przed bramą także ekipę telewizji TVN. Dyrekcja wstrzymuje się z oficjalnymi informacjami przynajmniej do poniedziałku.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wybuch zbiornika balastowego
- Informację o wybuchu zbiornika balastowego na statku, of. dyżurnemu KMP w Świnoujściu przekazał dyżurny KPP w Kamieniu Pomorskim o godz. 8.20. Jak się okazało wybuch nastąpił na terenie Wolnego Obszaru Celnego w Świnoujściu, w dzielnicy Warszów. Natychmiast w rejon skierowano patrole policyjne oraz grupę dochodzeniowo-śledczą wraz z technikiem kryminalistyki i prokuratorem. Z pierwszych informacji uzyskanych na miejscu zdarzenia wynika, że do wybuchu doszło na statku pod banderą szwedzką, który był w fazie remontu. W dniu wczorajszym pracownicy firmy remontowej malowali specjalną farbą zbiornik balastowy, a dziś nad tym zbiornikiem, w pomieszczeniu dziobowym statku, prowadzili prace spawalnicze. Najprawdopodobniej przyczyną wybuchu było duże stężenie gazów w zbiorniku balastowym. W wyniku tego zdarzenia, obrażeń ciała doznało 5 pracowników firmy prowadzącej prace remontowe: 4 doznało poparzenia odkrytych części ciała, głównie głowy, a jeden doznał urazu kręgosłupa na skutek upadku. Wszystkie osoby pokrzywdzone są już pod opieką lekarską. Nadal na miejscu zdarzenia pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, która ustala przyczyny wypadku oraz zabezpiecza ślady. Wszystkie okoliczności tej sprawy będą badane w trakcie śledztwa. - przekazała nadkom. mgr Dorota Zawłocka z KMP w Świnoujściu.
nie pracuje jakies 5 lat i juz tyle zarabiam, firma bardzo dobrze dba o pracownikow.jak nie wiesz to nie gadaj takich rzeczy bo nie chce mi sie smiac z ciebie
no jezeli zarabiasz to gites ale ile juz pracujesz 20 lat to gratulacje przez pierwsze 15 lat zapiepszales za grosze i masz ile kasy bo co spawacz marny buahhahaha!!
co wy ludzie gadacie, ja pracuje w firmie navikon i zarabiam bardzo duzo i nie mam zadnego problemu z ta firma
DAC WAM BYLE CO MTO ZROBICIE WSZYSTKO NP. WEJSCIE DO NIEWENTYLOWANEGO POMIESZCZENIA I SPAWANIE KARYGODNE!!ps To sa twoje slowa baranie
TWOJA INTELIGECIA NIE PRZEKRACZA JAK WIDAC 1 NIE PISALEM ZE ZASUWASZ ZA KROMKE CHLEBA TROSZKE POMYSL HA CO JA MOWIE POMYSL JAK TY NAWET NIE POTRAFISZ PRZECZYTAC UWAZNIE I WLASNIE TACY JAK TY TAM PRACUJA BEZ URAZY TYM MYSLACYM MOZE TY JESTES TYLKO JAKIMS KOZLEM OFIARNYM.
P.S. SPROSTUJE TWOJE BEZMYSLNE ZDANIA :PACZKI DAJE MIKOLAJ, POZYCZKE BANKI, A, SNIADANIE ROBIE SOBIE SAM POLGLOWKU ZE WSI
Jestes Glupkiem bo nie pracujemy tam za kromke chleba zarabiamy bardzo dobrze porownujac inne firmy.A tak pozatym to kto ci te paczki robi i daje ci pozyczke skoro siedzisz w domu...ZONA.Ha Ha
WIDZE ZE PISZECIE TYLKO O PACZKACH KROMKACH CHLEBA NA SNIADANIE, BONACH NA SWIETA, I POZYCZKACH JA TO MAM U SIEBIE W DOMU A JAK WIDZE ZE TYKO COS WAM DAC BYLE CO NAWET TO PISZECIE O FIRMIE SAME FRYKASY JESTESCIE POPROSTU PRZEKUPNI I NIC WIECEJ DODAC NIC UJAC RESZTA WAM NIE PRZESZKADZA DAC WAM BYLE CO MTO ZROBICIE WSZYSTKO NP. WEJSCIE DO NIEWENTYLOWANEGO POMIESZCZENIA I SPAWANIE KARYGODNE!!
"40-letni pracownik stoczni Gryfia zginął w wypadku na terenie zakładu. Pracownik stoczni został uderzony metalową belką. Stało się to podczas pracy w hali produkcyjnej. Wezwano pogotowie. 40-letniego mężczyzny nie udało się jednak uratować. Zmarł, nim karetka dotarła do szpitala. Policja bada w tej chwili wszystkie okoliczności. Na miejscu jest też prokurator i przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy."
Niestety, takie wypadki zdarzały się i zdarzać się będą. Przyczyn jest kilka. Czasami odpowiada za to szefostwo firmy chcące tylko więcej i więcej... Czasami niskie kwalifikacje i brak pomyślunku pracownika a czasami zwykły, nieszczęśliwy zbieg okoliczności...
Nigdy nie pracowałem w firmie Navikon, nie znam osobiście nikogo z tej firmy ale muszę powiedzieć że dochodziły mnie słuchy o dobrym traktowaniu pracowników przez właścicieli, dlatego jestem zdziwiony negatywnymi wpisami. Nie zdziwię się natomiast jeśli są one pisane poprostu przez pracowników zwolnionych...
Nie chcę bronić szefów Navikonu ale zanim napiszecie o nich coś złego zastanówcie się jak ciężko w polskich warunkach założyć i prowadzić własną działalność gospodarczą. Chyba że traktujecie takie złośliwe wpisy jako zwyczajny upust własnych frustracji poprzez anonimowe wpisy.
Wyrazy współczucia dla chłopaków z Nwvikonu oraz ich rodzin, jak i dla rodziny pracownika stoczni Gryfia
Brawo. Pracuję w Navikonie 3 lata. Dla mnie to jest już firma na poziomie. Kierownictwo zapewnia posiłki regeneracyjne dla pracowników i odzież ochronną, niektórzy mieszkają na koszt firmy w hotelach, organizowane są imprezy pracownicze, na święta bony, pożyczka czy zaliczka to nie problem, mało tego szefowie nieraz pomagają ludziom w różnych ciężkich sytuacjach osobistych. Ludzie, którzy oczerniają Navikon widocznie mają jakieś ukryte żale (zwolnieni??), lub są po prostu pseudopracownikami, którzy nie potrafią docenić dobrego pracodawcy i być lojalni. Ja się tu czuje jak w domu.
Wydaje mi sie ze ***** wiecie co sie tu dzieje bo jezeli przychodzicie sie tylko ************ to nie miejcie pretensji do calego swiata ze was zwolnili i *********** takie kocopoly.I powiem ze niektorym osobom (80%)NAVIKON uratowal zycie.A jak chce jeden z drugim to jedzcie za granice i zobaczycie czy tam jest taki miód, albo za 700 pln do biedronki.GLUPKI. Pracownik stoczni remontowej NAVIKON
jak tak piszesz to jestes wbledzie bo zbudowalismy nie jednom sekcie i ciagle zagraniczne firmy nas hcom jak robisz lepiej odemnie to to pokasz mam ksywe olo tesz sie potpisz
ale sie rozpisales kolego a ty co rzecznikiem prasowym jestes czy co ja tam pracowalem rok i to co zobaczylem jesli chodzi o solidnosc i jakosc wykonania prac przez firme navikon to jak bym byl armatoreem to bym was omijal z daleka przekonale sie co znaczy fuszerka niechlujstwo brak profesjonalizmu jesli chodzi o remonty poprostu firma bez jakiego kolwiek profesionalizmu kazdy se moze otwozyc taka firme i jaka stocznia morska navikonowi troszke daleko do tego rarytasu ale cos tak pisza i czuja sie wielka stocznia morska heheheheh normalnie kpina i smiech
Hm, w ogóle nie rozumiem nagonki na tą firmę." takie firmy ja navikon zeruja na tych biednych ludziach" - no cóż żyjemy w dobie kapitalizmu, i w dodatku w czasach bezrobocia. Nikt tych ludzi nie zmusza do pracy po 10-12 godzin. Każdy człowiek, który tam przychodzi decyduje się świadomie na warunki pracy i płacę. A jeśli mu nie odpowiada praca spawacza za 15 PLN netto za godzinę, to niech jedzie za granicę. Zresztą wynagrodzenie jest kwestią kwalifikacji.Taką mamy polską rzeczywistość gospodarczą. " bo gdzie ci ludzie maja pracowac? " - nie ma przymusu pracy.Jest wiele zakładów pracy na terenie Swinoujścia, które z pewnością" przyjmą z otwartymi rękami za dużo większe pieniądze". W tej firmie, jak w każdej innej, istnieją procedury postępowania zabezpieczające bezpieczeństwo, które ktoś zlekceważył. Wiadomo, człowiek zawsze może zawieść. Ten wypadek ma więc swojego sprawcę. Ale takie szkalowanie firmy do niczego nie prowdzi. Może by tak więcej obiektywizmu. A i harówa przez samo h.
zycze powrotu do zdrowia
jak firma fachowca placi marne grosze, a paproka wzietym z ulicy duzo lepsza kase to co sie dziwic ze sa wypadki... Przeciez fachowcy odchodza, bo wiecej zarobia po za polska. Wiec co ? Zostaja nam paproki bez wyksztalcenia potrzebnego do takich prac. I oby tak dalej to wypadkow napewno bedzie wiecej!!
Panie prezesie gratulacje
nie wpuszczenie dziennikarzy i fotoreporterów na teren stoczni to skandal i niech tu nikt nie wyskakuje z regulaminem bo sie myli !
a co to jest polityka personalna charowa po 10-12 godzin dziennie praca dla 200 osob bo gdzie ci ludzie maja pracowac a takie firmy ja navikon zeruja na tych biednych ludziach tak jak biedronka tesco i inne smietniska
p.s a co w niej takiego preznego hehehhe chyba umowy zlecenie dla wiekszosci pracownikow a co sie z tym wiaze brak urlopow nieplatne nadgodziny chorobowe nieplatne wielka mi firma hehehhehe!!
Głebokie wyrazy współczucia dla tych pracowników Navikon-u, którzy ucierpieli, oraz dla kierownictwa firmy. Firma Navikon działa już od ponad 15 lat w Świnoujściu i Szczecinie, daje zatrudnienie przeszło 200 osobom, prowadzi przyjaźną politykę personalną, jakiej nie spotyka się w innych firmach tej branży. Zdarzyło się zaniedbanie, niestety tragiczne w skutkach, ale to nie powód, żeby obrzucać oszczerstwami jedną z najprężniej działajacych firm w regionie. Ale jak widać po komentarzach, wypadek zawsze staje się pożywką dla niepoinformowanych lub zawistnych ludzi
ale masakra...
szkoda tych ludzi:(
Prezes Navikonu nie wpuszczając dziennikarzy na teren stoczni i nieudzielając im niezbędnych informacji o zaistniałym wypadku, liczył na to, że sprawa ta nie ujrzy światła dziennego!? A może pan prezes ma coś jeszcze do ukrycia?
FIRMA NAVIKON TO PSEODO MORSKA STOCZNIA REMONTOWA KTÓRA NIE POSIADA ZADNEGO DOKU WSZYSTKO ROBI NA WODZIE.ZA TEN WYPADEK TOWINNI POWIESC TYCH TAK ZWANYCH KIEROWNIKÓW ORAZ BUDOWNICZEGO TEJ SMIESZNEJ FIRYM BO NIE NAZWE ICH MORSKA STOCZNIA REMONTOWA.
JESZCZE DODAM ZE JAKIS MIESIAC TEMU NAVIKON MALOWAL STATEK NA DOKU MSR S>A WYSZLO ZE JAK STATEK WYSZEDL W MOZE TO ODRAZU ODPADL PLAT FARBY I BYLA POWTORKA Z ROZRYWKI
pisalem juz wczesniej o realiach w navikonie W ARTYKULE GWIAZDKA W NAVIKONIE I TYM RAZE< POTWIERDZAM CO MOWILEM WCZESNIE WYZYSK LUDZI PRACUJACYCH TAM JAK MURZYNI CZAS NIE GRA ROLI BYLE BY TANIO I SZYBKO ZROBIC STATEK !@ GODZIN WCZESNIEJ MALOWANE BYLY ZBIORNIKI BALASTOWE TYLKO KTOS GLUPI KAZAL JE NA NOC ZAMKNAC I NIE WENTYLOWAC PO PRAD DROGI A RANO BEZ DOZORU WPUSZCZONO TAM EKIPY SZLFIERZY I MALAZY SMROD JAK CHOLERA I ZADEN Z TYCH MAJSTROW KIEROWNIKOW NIE SPRAWDZIL ALEBO NIE WENTYLOWAL A PRZEPISY BHB MOWIA WYRAZNIE CO SIE ROBI I TAK JAK MYSKE BYLO SZCZESCIE W NIESZC ZESCIU ALE TO TYLKO W PIEKNYM I LADNYM ROBIACYM SUPER PACZKI NAVIKONIE MOGLO SIE ZDARZYC <<<<
Do mieszkanki - dlatego do Gryfic, bo jest tam odział oparzeniowy. Remont w Świnoujściu nie ma tu nic do rzeczy - na szczeście.
Terminy gonią terminy. Wszystko się teraz robi szybko i nikt nie patrzy na BHP.