Oczywiście nie można zarzucić obydwu panom zaangażowania w życie miasta. Jeden prezydent, drugi były prezydent i sporo dla tego miasta zrobili i robią. Czy poprzez ten chory konflikt warto rozmieniać się na drobne?
Niestety coraz częściej na pytanie zadane dziennikarzom, politykom, czy samorządowcom niezwiązanych z naszym miastem - z czym kojarzy się Tobie Świnoujście jednogłośnie odpowiadają - „ach to tam gdzie ten Prezydent miasta walczy z tym facetem od min. Chyba Możejko się nazywa” koniec cytatu. Wydaje się, że obliczu nowych wyzwań inwestycyjnych jakie czekają miasto, czy też skutecznej promocji Świnoujścia, ten konflikt nam nie pomaga. Stajemy się zapyziałym prowincjonalnym miasteczkiem, gdzie dwóch facetów nie może się dogadać. Panowie dość!
Chcecie walczyć? To po wyborach. Wydaje się, że nadchodzi czas na zmianę warty. W tym mieście potrzebny jest człowiek, który będzie miał siłę do podjęcia nowych wyzwań a energii i zapału nie będzie trwonił na sporach o niczym.
Andrzej Wiśniewski
Super tekst Panie Sławku.Dosyć tego.Ci Panowie już się znudzili.Wydaje się, że nadchodzi czas na zmiany.
Uspokoić się typy, bo po plaskaczu wyłapiecie niechcący jeden z drugim.Dorosłe chłopy, a zachowują się jak jakieś niewychowane … z trzody chlewnej wpuszczone do cywilizowanego świata.Wsyd panowie i jeszcze raz wstyd.
obydwaj panowie powinni odejsć jeden na emeryturę/dosyć ma zeby godnie zyc/ drugi odejsc też od polityki, ma pan Możejko swoja gazetke i niech ją ma ale radnym juz nie powinien być, to już nie jest śmieszne, ale tragiczne, zwłaszcza te przepychanki na sesjach, obie zwasnione strony zachowują się jak dzieci w piaskownicy, chatko na to patrzeć!
czas żeby Możejko się uspokoił a wtedy prezydent Żmurkiewicz nie będzie musiał trwonić czasu i zapału na spory z tym indywiduum. Wszystkim to wyjdzie na dobre.
Co mnie obchodzi ten nieliczacy sie prosty czlowieczek, co to eksmitowany niedlugo bedzie
Co ma do tego miasto? Notowania spadają przede wszystkim wtedy, gdy na stołku zamiast sprawnego, kompetentnego i UCZCIWEGO menedżera, siedzi Żmurkiewicz. Pretensje nich szanowny portal kieruje do organów ścigania.
Faktem jest, że prezdynt zawsze powinien być szanowany, tak jest na całym świecie. A u nas? Wstyd, wstyd p. Możejko.