Na nieprzyjemny zapach narzekają szczególnie przechadzający się plaża turyści i kuracjusze. - Znamy przyczynę nieprzyjemnego zapachu - mówi Ryszard Teterycz z Ośrodka Sportu i Rekreacji "Wyspiarz" zarządzającego świnoujska plażą. - Śmierdzą nie glony, a organizmy, które żyją w muszlach. Morze je wyrzuciło, a teraz się psują i stąd ten nieprzyjemny zapach.
Sprzątania na razie jednak nie będzie. Z centralnej części plaży wywieźliśmy część tego co wyrzuciło morze, reszta na razie zostanie - mówi Ryszard Teterycz. - To świadoma decyzja. Byłem w Szwecji, okropnie śmierdziało, ale oni nie sprzątają. Jak mówią - naturalne składniki morza mają leżeć na plaży. Kolejny sztorm je zabierze i przerobi w naturalny sposób.
Gdyby w najbliższych tygodniach nie było jednak sztormu, plaża zostanie uprzątnięta.
2009-11-02, 08:23: Sławomir Orlik
Okropnie śmierdzi-a chciało by sie poodychac świerzym morskim powietrzem-uciekłam z plaży nie da się wytrzymać-proponuję spacer naszej RADZIE MIASTA!!
na plaży z błękitną flagą śmierdzi i zalega wszystko co morze da radę wyprodukować. To totalny wstyd.Myślę, że kolejna flaga to już raczej wspomnienie.
Weście nie sprzątajcie tej plaży! Miasto juz popsute, to chodziaż plaże oszczędzcie.
To nie smród to naturalna przemiana.Zadbajcie lepiej o szamba i ludzkie odchody po krzakach bo to jest większy smród.Natura się sama obroni, oby człowiek tylko żył z nią w symbiozie.
topielec to nie stwór morski to do kinziny sie nie zalicza kapusto
Jak morze wyrzuci topielca to też proponuję go zostawić na plaży. Jak kidzina to kinzina, panie. Nie ma to tamto.
To naturalna sprawa. Śledzie też śmierdzą. Na wsi też czuć. Koń też ma specyficzny zapach. Nie dajcie się zwariować. Nie wolno sprzątać po sztormach. Tylko latem, ja są plażowicze.
a kto im każe chodzić na plażę przyjeżdżają i tylko narzekają to śmierdzi to za głośno to kolejki na prom itd. to po co przyjeżdżają jak im tu źle?
Kidzina - wał plażowy utworzony przez organiczne szczątki wyrzucone przez fale na brzeg morza. Składa się głównie ze szczątków wodorostów, czyli roślin i dużych glonów żyjących w morzu. Oprócz tego może zawierać szczątki zwierzęce, np. martwe ryby lub meduzy, muszle, a także bursztyn i szczątki pochodzące pierwotnie z lądu. Zespół na potrzeby inwentaryzacji obszarów Natura 2000 oznaczony jako siedlisko przyrodnicze nr 1210 (kidzina na brzegu morskim).pl.wikipedia.org/wiki/Kidzina
Do 217.97.199. Spędziłem w tym roku urlop w Szwecji i na Bornholmie.Potwierdzam to o czym mówi Teterycz-zalegają glony i muszle.Rzeczywiście nasza świnoujska plaża to Hilton w porównanie z każdą plażą nadbałtycką.Porównywalna była tylko jedna plaża na Bornholmie.Wszędzie chwalę się naszą plażą, która chyba nie przypadkiem 3lub 4 razy otrzymała od ekspertów zagranicznych tytuł Błękitnej Flagi.Teterycz ma chyba rację mówiąc, że w lecie przy wysokich temperaturach wywożą na bieżąco glony i muszle natomiast teraz nie ma zagrożeń i natura pomaga rozwiązać w miarę tanio ten problem. Wg danych EUROSTATU, dotyczących zanieczyszczania Bałtyku- w latach 2002-2007 średnie zużycie/roczne/ nawozów azotowych kg/ha: Niemcy 105, Dania76, Finlandia67, Szwecja 65, Polska48. Globalnie największy zrzut" nawozów" do Bałtyku ma Polska-ze względu na wielkość zlewni, obszaru i ludności, na drugim miejscu jest Szwecja.Różnie rozklada się to jeśli chodzi o poszczególne rodzaje nawozów, w przeliczeniu na mieszkańca oraz obszar zlewni.
Panie Teterycz mało, że rozmija się pan z prawdą to jeszcze jest pan arogancki.Porównanie plaży świnoujskiej z tą w Ystad to tak jakby" Hiltona" z" Albertynką". Mówi pan, że tam pachnie naturą i zgoda ale ten zapach idzie od pól, bo Szwedzi w odróżnieniu od Polaków nie chemią a naturą użyźniają swoje pola. I warto czasami poczytać a potem się wymądrzać.
Poniewaz jestem zwykłym, tępym świnoujścianinem to ja się pytam: A gdzie jest Policja i inne służby? Gdzie Straż Graniczna?
teterycz haha wujek tego zjeba z zachodniego mhaha;d
smierdzi to trzeba sprzątnąc i tyle, menagery z OSiRu za grabie i do roboty, ale znalazłam dwa spore bursztynki
A ja bylem dzis i smierdzi jak cholera... Nie smierdzi chyba tylko pracownikom z OSir!!
noto sie zasmucilem
Tyle tysiecy rowniez brudasow moczylo sie w morzu, to i troche smierdzi.
O prosze wielkie zdzwienie...a przecież wszystko jest oczywiste...śmierdzi szwabami...fuuj!
fu fuj
Byłem dopiero co na plaży i jest normalnie. Oczywiście po sztrmie morze wyrzuciło troche na plazy i pachnie rybami - troche tak jak dawniej na ODRZE. Ale to tak jakby mieć pretensje do lasu że nic nie widać bo drzewa zasłaniają. Dajcie sobie na luz z takimi głupimi sprawami, co gorsza info pochodzi z PR.
Katowice-miasto o największej przestępczości w Polsce.To pewnie ci kulturalni z familoków.
to zawijaj do siebie wyngiel fedrowac jak ci coś nie pasi
Materiał opóźniony o tydzień.Wsobotę, niedzielę i dziś będąc na spacerze nie widziałem stert traw i nie czułem zapachu, o którym pisze redaktor.Materiały należy zamieszczać aktualne, ponieważ część mieszkańców gotowa zrezygnować ze spacerów, wierząc że piszecie prawdę.Po sztormach byłem na" niemieckiej" plaży.W odróżnieniu od naszej gdzie ciągniki, fadromy itp. udrażniały przejścia nie było nic robione.Niech Osir nie przejmuje się tego typu tekstami, ponieważ pieniądze na prace pochodzą z naszych podatków, a nie z kont redakcji.
W tych katowickich familokach nie znajdziesz tylu niedouczonych ilu tu piszących prymitywne głupoty na forum. Tak idiotycznego forum nie znajdziesz nigdzie, tylko w Sw-ujściu
smrod smrodowi nie równy dla jednych smierdzi dla innych pachnie- a turysci z bozej łaski niech wracaja do swoich pachnacych spalinami miast