Ofiarą zdarzenia jest 30 - letni mężczyzna ze Szczecina, Który jest ojcem trojga dzieci. Jest on pracownikiem jednej ze szczecińskich firm wykonujących roboty elektryczne na ul. Wyspiańskiego.
Do wypadku doszło w okolicach poradzieckiego szpitala wojskowego.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Poparzone ręce i głowa oraz ogólne potłuczenia to wynik poparzenia przez łuk elektryczny jednego z pracowników wykonującego prace ziemne na ulicy Wyspiańskiego w Świnoujściu. Do wypadku doszło dzisiaj w godzinach południowych.
Ofiarą zdarzenia jest 30 - letni mężczyzna ze Szczecina, Który jest ojcem trojga dzieci. Jest on pracownikiem jednej ze szczecińskich firm wykonujących roboty elektryczne na ul. Wyspiańskiego.
Jak poinformował nas lekarz udzielający pomocy Krzysztof Szczucki porażenie prądem nastąpiło w czasie kopania rowu pod kabel elektryczny. U poszkodowanego stwierdzono czwarty stopień poparzenia ze zgorzeliną skóry głowy, rąk i pięty. Pacjent jest w stanie ciężkim. Nieprzytomny został zaintubowany.
Jak wstępnie ustalono w czasie prowadzenia robót pracownik przeciął łopatą kabel o napięciu 15 tys. volt. W wyniku naruszenia kabla powstał łuk elektryczny który poparzył robotnika.
W wyniku sprawnie przeprowadzonej akcji ratunkowej ciężko rannemu udzielono pierwszej pomocy w Szpitalu Miejskim w Świnoujściu. Poparzonego mężczyznę śmigłowcem przetransportowano na oddział oparzeniowy szpitala w Gryficach.
Miejsce wypadku przed dawnym szpitalem poradzieckim(fot. Sławomir Ryfczyński )
Według pierwszych ustaleń przyczyną wypadku była nieuwaga pracownika. Nie zachował ostrożności podczas robot ziemnych.
Andrzej Wiśniewski
źródło: www.iswinoujscie.pl
Modlimy sie za Ciebie...
trzymaj się młody chłopie jesteśmy z Tobą - modlimy się o zdrowie.
tylko wspólczuc...luk elektryczny to kilkadziesiat tysiecy volt i tysiace amperów, temperatura kilka tysiecy stopni...krew sie zagotowuje w zylach...
szybkiego powrotu do zdrowa!!
3maj się chłopaku.Mam nadzieje, że byłeś ubezpieczony.Szybko zdrowiej
a to dlatego nie bylo dzisiaj pradu!!
Wyrazy wspułczucia poszkodowanemu oraz całej rodzinIE SZCZEGÓLNIE DZIECIOM;);)) a co najwarzniejsze jak najszybszego powrotu do zdrowia.
MAM NADZIEJE ŻE BĘDZIE DOBRZE . TRZYMAJ SIE FACET, WRACAJ DO ZDROWIA, WSPÓŁCZUCIE DLA RODZINY.
co za bzdura ??" ...przyczyną wypadku była nieuwaga pracownika. Nie zachował ostrożności podczas robot ziemnych" kazali mu kopac to kopal !! mam nadzieje, ze chlopak wyjdzie z tego !!
"dla iŚwinoujście Andrzej W" < zawiało profesjonalizmem:) Trzymam kciuki za biednego poparzonego.
A do szpitala miał około z 60 metrów.A wogóle gdzie byli rodzice.