Negocjacje trwały kilka godzin. Najpierw o 10 rano. O czym pisaliśmy na naszym portalu. Potem po godzinie 13, kiedy komornik wrócił z sądu. Rozmowy toczyły się na podwórzu kamienicy, gdzie mieszkają dzieci byłego prezydenta, potem na klatce schodowej. W pewnym momencie komornik wyprosił policję, pracowników Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i dziennikarzy. Chciał sam na sam porozmawiać ze Stanisławem Możejko.
Na miejscu pojawiło się nawet pogotowie ratunkowe. Były prezydent zasłabł na klatce schodowej. Pan Możejko nie chciał z nimi odjechać. Wciąż prosił komornika o odroczenie sprawy na dwa tygodnie. Po pierwsze, jak tłumaczył, zapłacił długi wobec ZGM. Po drugie chciał, aby komornik zaczekał z eksmisją do czasu wyjaśnienia sprawy uchwał świnoujskiej rady. To na ich podstawie są kierowane wnioski o eksmisje.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pad radykał chyba zapomnial o butach z bogu ducha winnego amazonskiego czy tam nilowego gada i ogromnej pensji. Osobiiscie wolabym zeby zarabiali wiecej ale bez pieniactwa i cwaniactwa. pozdrawiam.
jakie sądy, kliki interesów. Ciekawe, co z jutrzejszym wyrokiem. W Sądzie Administracyjnym sądzi chyba żona Prezesa Sądu Okręgowego i były wojewoda Grzegorz Jankowski, a nadzór wojewody ma sprawowac kontrole nad uchwałami. czy sie przyznaja do popełnienia przestępstwa z art. 231 kk ??Wątpię, więc wygra gmina na czela z Edwardem Szczepaniakiem i mec. Sarzyńską.
Ten Możejko, to stary picer!On uwaza się za coś nadzwyczajnego! Dziwię się, że komornik to taki poczciwy człowiek! Jeżeli prawo ma być w tym kraju respektowane, to Mozejko powinien już siedzieć na dworze wraz z dobytkiem!Czas cwaniaków z" solidarności" nieuchronnie mija!
Durny, a jeszcze durniejsze jego dzieci. Dostały mieszkanko w prezencie i nie chciało im się za nie płacić. Bezpłatne mieszkanka były za komuny panie Możejko.
Radna niżej wymieniona to dopiero robiła manewr: ma wszystko. Żmurkiewicz narobił nam też równo - choćby wycięcie drzew pod Erisówne, olanie pracowników MOPR, olanie morderstwa na Hołdu (6 miesięcy za zabójstwo) - oto jakość tego właśnie sądownictwa. 6 miesięcy za zabójstwo tak naprawde to skandal. Oto jak lewicowa żmurkowa klika interesów niszczy ludzi. Każdy pretekst jest dobry by uderzyć w Możejke > nawiasem mówiąc uderzą w dzieci (zero zasad moralnych, dno moralne). Cały ten wyrok jest bezprawny. Niech wyjaśnią sprawę uchwał rady miasta z SLD w czołówce (klika interesów) a dopiero potem rozpatrują sprawę jedynego prawdziwie opozycyjnego radnego. Kto zwalcza najmocniej klike interesów i układowiczów SLDowskich w mieście? Możejko. Więc uderza w niego sąd. Czy nie jasno widać tu analogie jakie struktury pod pretekstem egzekwowania prawa reprezentuje i chroni" sąd"? Oj ludzie - marne czasy nastają powoli. Bandytyzm staje się regułą tego zbrodniczego i obłudnego systemu.
Państwo Bezprawia !!
:(
dobre
Nie mam pytan, szykuje sie jeszcze dluzszy serial od" Na dobre i na zle z Pawlicka".
"Po drugie chciał, aby komornik zaczekał z eksmisją do czasu wyjaśnienia sprawy uchwał świnoujskiej rady. " < w tym zdaniu zawarte jest drugie dno sensu tej sprawy.