iswinoujscie.pl • Poniedziałek [26.10.2009, 06:35:54] • Świnoujście
Marina nie dla mieszkańców

fot. Sławomir Ryfczyński
Zamknięta na trzy spusty Tawerna, brak ławeczek, pozamykane toalety. Tak wygląda świnoujska Marina jesienią. A tak niedawno z dumą obwieszczono, że Marina otrzymała Błękitną Flagę - znak jakości przyznawany najlepszym obiektom turystycznym.
Marina, to miejsce nie tylko odwiedzane przez żeglarzy. Tutaj bardzo chętnie przychodzą mieszkańcy Świnoujścia i turyści którzy lubią spokój i ciszę, podziwiając zacumowane przy nabrzeżu jachty.
Bardzo jestem zawiedziona - mówi jedna z internautek odwiedzająca bardzo często to miejsce.
Gdy nie pada to jeszcze można pospacerować a gdy jest chłodniej i pada deszcz zaczyna się dramat. Nie ma gdzie się schować, a o szklance gorącej kawy czy herbaty można tylko pomarzyć.

Basen Pólnocny. Błękitna Flaga dnia 03.07.2009 (fot. Sławomir Ryfczyński
)
Zrozumiałym jest, że biznes musi się kręcić a jesień to taka pora roku, że tłumy w Marinie się nie pojawią i pieniędzy będzie mniej.
Może w ramach pomysłu o przedłużaniu sezonu w Świnoujściu, magistrat pochyliłby się nad tym jakże urokliwym miejscem i podjął kroki, by Marina tętniła życiem przez cały rok.
Andrzej Wiśniewski
źródło: www.iswinoujscie.pl
to jest dziwna sprawa. Pani M. nie opłaca sie prowadzenie tej knajpki ale ciagle ja prowadzi :) Lokal piekny a w s-ciu nie ma gdzie sie pobawic. Jesli ktos nie umie sobie poradzic z marketingiem i znalezieniem klientów a tylko czeka na dwa miesiace sezonu to niech zostawi to młodym i prężnym ludziom. Zamiast płakac co roku, ze za wysoki czynsz. Marina jest wizytowka miasta i miasto powinno dzierzawic ten obiekt ludziom chetnym do pracy a nie tym, ktorzychca zarobic w dwa miesiace a reszte maja w d... Dlaczego Darek otworzył Konstelację na koncu świata i ma tam co tydzien wesele albo jakąś imprezkę i to się opłaca ?? Dość już ludzi z układów. Dajcie szanse młodym.
A czy nie można na to spojrzeć z innej strony? Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by postawić tam kilka ławeczek i dla tych co tam spacerują i dla tych co tam przypływają? Bo rzeczyczywiście jak Tawerna zamyka sezonową działalność to znikają stamtąd jedyne miejsca do posiedzenie na marinie.
pojawił się kolejny postulat aby jedna z mieszkanek mogła się napić kawy na marinie - czy jest szansa aby miasto otworzyło i utrzymywało dla tej Pani jakiś lokal gastronomiczny?? No i jeszcze czy miasto mogło by zbudować wielki hipermarket na Warszowie aby mieszkańcy mogli robić taniej zakupy bo żadna firma nie jest zainteresowana wybudowaniem tam sklepu, no i czy miasto mogło by tez postawić wielkie kino w naszym mieście bo czekamy tyle lat na jakąś firmę i też nikt nie chce go zbudować. No i na koniec jeszcze dwie najważniejsze sprawy mieszkańców - czy miasto mogłoby zbudować tunel po Świną - bo Państwo i Unia nie chcą tego zrobić - aha no i najważniejsze psie kupy - jakby dało radę to też załatwić bo nam nie chce się po nich sprzątać. Chciałbym zaznaczyć, że płacę podatki i za moje pieniądze proszę te zadania zrealizować. - POZDROWIENIA DLA NORMALNYCH MIESZKAŃCÓW MIASTA
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kawa jak kawa ale ławki tam być powinny!!
Niestety w naszym mieście jest sporo takich ludzi - których myślenie nie jest mocną strona - szkoda tylko, że się wypowiadają publicznie. Teraz winą urzędników i prezydenta jest to, że ta Pani nie może się napić kawy na naszej marinie - skoro to taki wspaniały biznes to niech Pani razem z Panem Wiśniewskim otworzą tam własny biznes będziecie pic kawę i jeszcze będą pieniądze dla mariny dzięki opłacanej przez Was dzierżawie.
fajny temat...taki na czasie..latem powialo..
Otwórzcie tawernę ! - pan Wiśniewski pokryje wszystkie koszty niedochodowego biznesu w sezonie jesienno-zimowym ;P - Zastanów się człowieku co piszesz, bo wychodzi na to że chcesz żeby miasto utrzymywało lokal gastronomiczny na terenie mariny... :/
Jutro przeczytamy" Po naszej interwencji OSiR Wyspiarz ponownie wystawił ławki na terenie Mariny w Basenie Północnym. Cieszą się one wielkim powodzeniem wśród turystów, których tłumy oczekują jeszcze na otwarcie Tawerny i wydawania spacerującym gorącej herbaty i zup regeneracyjnych".
Ta internautaka następnym razem jak ma marzytć o gorącej kawie czy herbacie w deszczu, powinna zaopatrzeć sie na następny spacer w termos z gorącym trunkiem oraz parasol●
otóż to, to może otwórzmy jeszcze lodziarnie na promenadzie ? może jakis malkontent bedzie chciał sobie zjeść loda jesienią i co ? Jeżeli nie macie co pisać to po prostu nie piszcie a nie potem takie bzdury czlowiek jest zmuszony czytac od rana.
Tawernę i obiekt gastronomiczny ora sklep spożywczy prowadzą prywatni właściciele, którzy dzierżawią przez cały rok teren od OSiR. Marina otwarta jest całą dobę. Jachty wystawiane są na nabrzeża i do hali.Część z jachtów jeszcze pływa np. Duch Morz itp.Nadal przyjmowane są jachty, które zawijają do mariny -np. w ostatnich 2 tygodniach 82 jednostki.Toalety i prysznice są nadal do dyspozycji załóg i odwiedzających marinę.Z całego materiału tylko problem ławeczek jest prawdziwy.Wystawionych zostanie ponownie kilka sztuk i powiadomimy na tym forum ile osób odpoczywało na tych wyczekiwanych ławeczkach.
Tawerna to nie obiekt użyteczności publicznej, świadczący usługi dla ludności, a obiekt handlowy który musi zarobić na siebie. Autor artykułu jak widać myśleniem tkwi głęboko wo poprzednim ustroju. Może sam by poprowadził lokal gastronomiczny w tym miejscu? Zapłacił za dzierżawę, opłacił pensje i zainwestował w towar, a potem czekał całymi dniami na tych 10 klientów dziennie? Marina z natury swojej jest obiektem sezonowym - czy tak trudno to zrozumieć?
Po tej notce widać, że pan Wiśniewski nigdy nie prowadził własnej działalności gospodarczej, bo inaczej nie pisałby o otwieraniu Tawerny by sprzedać szklankę herbaty!
będzie otwarta tuż przed wyborami, bo teraz to ludzie by zapomnieli
najważniejsze że skrzynka na listy wisi...pewnie opróżniana jest raz w roku buhahaha