Obecnie na świnoujskich wydmach istnieje 180-metrowy odcinek nadmorskiego deptaka. Ze względu na malowniczy widok na plażę i Zatokę Pomorską cieszy się on wśród turystów i mieszkańców dużą popularnością, więc miasto postanowiło jeszcze przed tegorocznym sezonem urlopowym przedłużyć go o 245 metrów i dobudować kilka kolejnych tarasów widokowych. Nowy odcinek miał powstać do końca czerwca pomiędzy ulicami Emilii Gierczak i Powstańców Śląskich. Miał, ale nie powstanie, bo przedsiębiorstwo „Mazur” ze Szczecina przetarg wygrało, ale nie podpisało umowy.
– Z naszych informacji wynika, że firma uznała, iż przepadek wpłaconego przed przetargiem wadium będzie dla niej mniejszą stratą, niż wykonanie kontraktu za zaproponowaną cenę. Domyślamy się, że ma to związek z sytuacją na rynku budowlanym, na którym rosną ceny materiałów i koszty pracy. Niestety, z podobnymi problemami samorządy borykają się coraz częściej – powiedział Robert Karelus, rzecznik prasowy świnoujskiego prezydenta.
Miastu nie pozostało nic innego, jak przetarg na przedłużenie nadmorskiej promenady ogłosić ponownie. W konsekwencji jednak prace rozpoczną się nie szybciej, niż na jesieni. A tym samym w sezonie turyści i mieszkańcy będą musieli zadowolić się niespełna 200-metrowym odcinkiem kładki już na świnoujskich wydmach istniejącej.