Ulica Marynarzy nie jest jakąś boczną drogą na dalekim osiedlu. Położona jest w samym centrum miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zdjęcia zrobiliśmy wczoraj przy ulicy Marynarzy. Mieszkańcy i turyści muszą się przechadzać po takim chodniku. Niektóre płyty są połamane, inne wystają. Nie trudno tutaj o potknięcie i nabicie sobie guza.
Ulica Marynarzy nie jest jakąś boczną drogą na dalekim osiedlu. Położona jest w samym centrum miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
- A wygląda jakby nie była remontowana od kilkudziesięciu lat – mówią mieszkańcy. – A przecież to trasa prowadząca na obrzeże. W pobliżu są restauracje i kawiarenki. Wiele ludzi tędy spaceruje.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Trzeba mieć oczy w d****, żeby nabić sobie góza przez taki chodnik●A z drógiej strony, to może rozkopały go krety, a i nawet chłopiec na zdięciu ma z niego radoche●To nie jest takie złe, jak sie wydaje co niektórym●
Brawo Panie Redaktorze, walczmy z takim miejskim niechlujstwem!!
a tam, tamtędy tylko plebs chodzi więc niech se nogi łamią.Jak by prezydent tamtędy chodził to by nowy chodnik był i trawę by na zielono malowali nawet.
tam ciężarówka jeździła po tym chodniku !!
Miasto nam PIĘĘĘĘĘĘĘĘĘKNNNNNNNNNNIiiIiEEEEJjjJJEEEEEEEEEEE
a wszystko przez tira, który nie umiał tam dobrze wyjechać i rozwalił ^^. Miło, że od tygodnia nikt tego nie może naprawić ;]]] ;/
i szystko gra...