Kilka tysięcy osób i firm zarejestrowało domeny internetowe nawiązujące do Euro2012 - piłkarskich mistrzostw Europy, które rozegrane zostaną w Polsce i na Ukrainie. Najcenniejszy adres www.euro2012.pl należy do rzeszowskiej firmy Ideo, która w 2004 r. za jego rejestrację zapłaciła 100 zł.
Nie macie prawa!
Ideo chce stworzyć pod nim wielki portal dla miłośników piłki nożnej. Właściciele kilkuset innych "eurowskich” domen handlują nimi na internetowych serwisach aukcyjnych. Osiągają ceny od kilkuset do kilkunastu tysięcy zł.
Tymczasem Europejska Federacja Piłkarska - UEFA ostrzega, że nikt - bez jej zgody - nie może w nazwach domen internetowych używać określeń: Polska - Ukraina 2012 i Euro 2012. I zagroziła, że "osoby, które naruszą prawa UEFA, spotka kara - od odszkodowania, kończąc na sankcjach karnych.
- Procesy odszkodowawcze są z reguły bardzo proste. Udowodnienie winy oraz wysokości szkody nie stanowi problemu. Dla UEFA takiego typu praktyki nie są nowością, dlatego osoby łamiące prawo nie mogą czuć się bezkarne - komentuje Adriana Bronikowska z kancelarii prawnej Wierzbowski Eversheds.
Będziemy walczyć!
Justyna Zajączkowska z działu PR krakowskiej firmy NetArt (rejestrującej domeny) o groźbach UEFA dowiedziała się od reportera "N”:
- Przy rejestracji domen obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy ktoś chce kupić adres będący nazwą lub znakiem towarowym czyjejś firmy. Nie sądzę, aby tak było w przypadku adresów z Euro2012 - twierdzi.
O ostrzeżenie UEFA wiedzą już szefowie firmy Ideo, którzy wydali specjalne oświadczenie. Napisali w nim m.in.:
- Zawsze działamy zgodnie z prawem, dlatego podejmiemy kroki w celu wyjaśnienia prawnych aspektów wykorzystywania przez nas domeny www.euro2012.pl. Jesteśmy przekonani, iż na zakupionej przez nas w 2004 roku domenie, możemy stworzyć profesjonalny portal, który będzie służył wszystkim kibicom.