Alina Celniak • Sobota [17.10.2009, 13:24:52] • Świnoujście
Łapek potrzebuje pomocy

fot. Alina Celniak
U jednej z wolontariuszek przebywa 2-miesięczny kotek o imieniu Łapek. Został znaleziony na Warszowie ze zmiażdżonymi łapkami. Nie wiemy jak to się stało, być może łapki zmiażdżyła jakaś maszyna. Kotek wymaga kosztownego leczenia, przeszedł już jedną skomplikowaną operację, podczas której weterynarz oczyszczał łapkę z połamanych kostek i musiał kawałek łapki usunąć. Czeka go kolejna operacja, aby mógł się łapkami podpierać.
W związku z tym organizujemy zbiórkę na leczenie Łapka. W kantorze przy skrzyżowaniu ul. Konstytucji 3 Maja i Kościuszki została wystawiona puszka do której można wrzucać pieniądze. Można również dokonać wpłaty na ten cel osobiście w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt lub wpłacić na konto z dopiskiem: "Pomoc dla kotka Łapka"
PKO BP S.A. 19 1020 4867 0000 1902 0056 9822, ZTPZ, ul. Gałczyńskiego 49, 73-110 Stargard Szczeciński
Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na opłacenie leczenia Łapka.

fot. Alina Celniak
Łapek już do końca życia będzie wymagał stałej opieki i nie będzie mógł wrócić na wolność. Z tego względu poszukujemy również osoby o dobrym sercu, która zechce adoptować Łapka i zapewnić opiekę do końca jego życia. Osoba musi dysponować wolnym czasem na zajmowanie się nie w pełni sprawnym kotkiem i zdawać sobie sprawę, że Łapek ma dopiero 2 miesiące i jeśli wróci do zdrowia to przed nim jeszcze wiele długich lat życia.
Dziękujemy za pomoc!
Kociak jest w Świnoujściu i wpłaty w schronisku w Świnoujściu.
Kierownik Schroniska
Alina Celniak
tel. 091-576-12-82
email: ztpz@o2.pl
www.sioz.pl
GG 5718135
Każdy kto chce uśpić tego kota to śmieć!!
123 śmieć to cie zrobił
biedny kotek...
Domyślam się, ze ci wszyscy" myślący" kiedy trafi ich wylew, zawał lub ciężarówka leżą pokornie w rowie i nie korzystają z usług lekarzy? Leczenie kosztuje, lepiej zdechnąć - do czego was, prostackie śmiecie, serdecznie namawiam.
183 i 222 206 124 macie racje popieram widze kilka osób jednak myśli !
Kot jak wyzdrowieje i znajdzie dom i opiekunczych wlascicieli to odda cala milosc jaka ma w sobie i bedzuie kochany i bedzie kochal! Dlaczego go uspic? Kot kaleka to wstyd??
do goscia pod spodem, sam sie uspij!!
a leczenie kosztuje a kogo stac a weterynasz nie moze przeciesz leczyc za darmo szkoda kotka meczyc niestety uspic
Sam sie uspij frajerze
w kturym miejscu na warszowie zostal znaleziony.
Kotka prosze pani trzeba uspic!
Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt.To dla tych co chorych, słabszych proponują likwidować.
po co to zawracanie głowy, uśpiś kota i pokłopocie.mało to kotów łazi po mieście?taka troska na pokaz.a czemu wolontariuszka nie zaopiekuje się kotem sama?
Ten kot to już się nadaje tylko na recycling. Jak by Ani Mru Mru powiedziało" z kota to najlepszy jest kisiel" :)!
wiem ze to moze zabrzmiec zle i bedziecie pisac ze nie mam serca ale ten kotek nigdy nie bedzie w pelni sprawny niewiadomo czy uzbiera sie cala kwota na ratowanie go i jak zniesie operacje bedzie cierpial jeszcze bardziej jak do tej pory niestety najlepszym wyjsciem byloby uspienie malucha przynajmneij by sie nie meczyl :(
Niechciałbym sie dostać w łapy takiej wolontariuszki...
Kiedy ratuje się zwierzęta to czasem niestety trzeba spojrzeć rozsądkowo, a nie emocjonalnie. W Waszym mieście, tak samo jak w każdym innym, jest za dużo bezdomnych zwierząt. Ratowanie każdego z nich, który jest w bardzo ciężkim stanie, nie ma szans na pełnosprawność i nie ma zagwarantowanego domu - to okrucieństwo. Zwierzę nie rozumie, że jest chore, nie rozumie swojego cierpienia. Co czeka tego kota po rekonwalescencji? Kto go adoptuje? Czasem trzeba potrafić odpuścić, pozwolić zwierzęciu odejść bez cierpienia. Ratowanie każdego z nich na siłę, tylko po to żeby podnieść własne ego...to nie zawsze jest dobra droga. Dlatego coraz więcej organizacji zmuszona jest usypiać ślepe mioty czy zwierzęta w bardzo złym stanie. My, ludzie, mnożymy je na potęgę, sprzedajemy na giełdach, wyrzucamy z domu...To my kontrolujemy ich narodziny, miejmy więc też odwagę kontrolować śmierć. Wolontariuszka z 5-letnim stażem
Każdy człowiek, który kocha zwierzęta, jest dobrym człowiekiem.Proszę nie porownywać chorego dziecka do chorego zwierzątka. Dziecku kazdy pomoze, zwierzęciu nie, choć ciężki los bezdomnych zwierząt zgotowali im bezduszni ludzie.
to go przygarnij czemu nikt jego nie weżnie no czemu?
...biedne malutkie kizimizi :(. .ryczeć się chce :(
nikt tu nie pisze z nienawiścią tylko z rozsądku do tego kota który się męczy !
Urodzić nie problem!! Wychować to sztuka!!
Tu sie nie ma nad czym zastanawiac!!Jezeli osoby które tu piszą z nienawiścią o chorym kotku i że trzeba go zabić bo jest chory nie mają szacunku do zwierząt to jaki one dadzą przykład swoim dzieciom lub innym osobom w swoim otoczeniu? Fakt wyrosną z nich wstretne bachory wychowane na grach komputerowych bez szacunku do wlasnych rodzicow a tymbardziej do zwierzat!takich bachorów pełno na ulicy!!
powinniscie sie ludzie zastanowic nad swoja hierarchia wartosci. .. ("Problem polega na tym, że z chorego dziecka może wyrosnąć pozbawiony empatii prostak, taki jak ty. Wolę zasponsorować kotka...")
"Problem polega na tym, że z chorego dziecka może wyrosnąć pozbawiony empatii prostak, taki jak ty. Wolę zasponsorować kotka..." - zgadzam sie i popieram !