Prokurator Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie poinformował, że w postępowaniu będą wyjaśniane dwie kwestie.
- Pierwsza dotyczy sprawdzenia, czy zachodziły warunki, by prokurator wyłączył się z prowadzonych czynności i powstrzymał od wydania orzeczenia w sprawie, w której takie wyłączenie powinno mieć miejsce. Będzie też wyjaśniana kwestia wydania w imieniu Prokuratury na piśmie ze stosowną pieczęcią i podpisem dokumentu, którego wydanie nie powinno było w ogóle nastąpić - powiedział prokurator Gąsiorowski.
Równocześnie z śledztwem prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne w Szczecinie. Wyniki postępowanie będą znane pod koniec października.
2009-10-09, 19:30: Miłosz Gocłowski
Napewno zamieszany w afere z automatami, bo jest sympatykiem PO
Już najwyższy czas żeby prokuratorkami ktoś sie zainteresował, bo sobie za dużo pozwalają.
nie brać przykładu z członków PO ci to potrawią kręcić lody patrz afera automaty i stocznie popaecie wzrasta
Wielu odpowiada za zaniechanie i odmowę wyjaśnienia spraw w szczególności dotyczących funkcjonariuszy publicznych, a więc tym samym ukrywają przestępstwa.